hi,

wiec na kolacje byly brokuly z szyneczka, jajkiem, zotym serem, ogorkami konserwowymi i pomidorkiem. na popitke lampka wina.

KONIEC

i tak za pozno ta kolacja i wino mnie usypia...

ja mam inny problem- ze duzy biust i to tez nie jest wesole... nie mieszcz esie w prawie zadny stanik i biuscik jest bardzij wiszacy niz ponetny..

Chcialabym wiec tez zrzucic z tej partii.

Najgorsze jest to, ze za niecaly tydzien mam sie spotkac ze stara miloscia, ktora pamieta mnie 8 kilo lzejsza. I jak ja to zrobie?!?!?