No, melduje, ze poniedzialek juz za mnaWypilam wprawdzie goraca czekolade (z mlekiem sojowym, bez bitej smietany), ale za to bylam na silowni po pracy i nie objadlam sie dzisiaj niczym niezdrowym
Wiec dzien zaliczam do udanych. Na wadze 69.95kg...zlosliwie
A jak tam u Ciebie Dodus?
Ty to dzielna dziewczynka jestes, zmotywowana i z silna wola, wiec wierze, ze idzie ja po masle
Pozdrawiam i sukcesów dzisija zycze!
Buzka!
![]()
Zakładki