-
Hej, bo zaraz nam znikniesz calkowicie!
Ja tez zawsze pije winko, ale wole czerwone, choc ostatnio pilam przepyszne biale! A dzis rowniez czeka mnie imprezka rodzinna, obiad wlasciwie.
Milego dnia!
-
ja też lubię czerwone, ale deprymuje mnie ten osad, który pozostaje na jezyku i zębach poza tym lżej się czuję po białym. chociaż nie da się ukryć, ze wino generalnie obciąza i troszkę 'zamula'. szybko mi się chce po nim spać.
kurczę, w takie dni jak dziś czuję się trochę zagubiona, bo siedzę w łodzi (mieszkanie studenckie me) i mam pustą lodówkę, a do sklepu nie mam po co iśc, bo wszystko pozamykane. trochę się słabo zabezpieczyłam. jedyne czego mi nie zabraknie to woda
na obiad będę jadła kaszkę dla dzieci i kanapkę(ostał się jeden serek topiony-trójkącik), na kolację jakieś moze mleko z otrębami owsianymi.. .. ja chcę jabłko! :/ głupia jestem, ze nie kupiłam.
-
Ojj... nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym wyglądać jak Ty.. Mam nadzieję, że i mi Kopenhaska sprezentuje taką ładną figurę
-
Trzykolory mi pozostaje w takim razie tylko pogratulowac spadku wagi :*
3maj sie dietkowo
-
Trzykolory, właśnie sobie uświadomiłam, że mamy taką samą wagę. Identyczną no... I do tej samej wagi chcemy dobić
fajnie
ja na szczęście nie lubie alkoholu. Nienawidzę wręcz piwa...
jedyne co jestem w stanie wypić to coś megasłodkiego typu malibu z mlekiem , ale aktualnie szkoda mi wydawać tyle na ten ogrom kalorii
ostatnio zrobiłam swoje, według przepisu.. bylo jeszcze lepsze.
-
Dziękuję Dziewczynki
----------------------------------
z nudów się troszkę pomierzyłam i mi wyszło, ze schudłam w cyckach 2 cm :/ przerąbane :/
-
ajćć niech leci ze wszystkiego byle nie z cycków kurde ja się martwie ze mi poleci za duzo z nich, najgorsze ze mojego faceta fetyszem sa własnie.. piersi. cięzki los odchudzaczki :P
p.s a ja zrobiłam zakupy sa sa sa
-
Hej. A ja to marzę,żeby mi cycki spadły, bo mam takie olbrzymy,ze trudno cos kupic. Dobrze,ze moja przyjaciólka razem z rodzicami maja firme gorseciarska i moje cyce robia crashtesty na stanikach. Dzis tez dostałam 3 w prezencie, mam tylko zglaszac uwagi jak sie gdzies biuscik wyleje góra i bedą poprawki. Fajnie tak,ale mógłby troche sie zmniejszyc ten cyc. A tak poza tym to co u Ciebie słychać? Całusy.
-
czeeeść
po pierwsze gratuluję spadku wagi o to w tym wszystkim chooodzi
ja też jestem zwolenniczką winka - czerwonego zwłaszcza, a jak jeszcze jest półwytrawne - to już całkiem :P miodzio - tylko, że moja głowa jest bardzo odporna na winiacze - i gdybym chciał po winie złapać jakąś imprezową fazkę - to musiałabym ze 3 litry wychlipać dlatego na imprezach jedynie wódka z redbullem ;P albo piwko - ale po nim główka mnie boli ;P - kurcze - w diecie alkohol to tak średnio wskazany... ehhhh trzeba będzie na trzeźwiaka imprezować :P
mi też w odchudzaniu cycki zawsze pierwsze lecą... dla niektórych to niedobre - dla mnie w sumie dobre - jest z czego spadać - i moze będę się w bluzki na guziki dopinać wreszcie - byle tylko nie wiotczały ! a właśnie - robicie coś, zeby nie były sflaczałe ?
pozdrawiam
-
kazetko>ja mam dzis bardzo rozleniwiony dzień. glownie siedzę w necie lub czytam. trochę potańczyłam, a na youtubie juz mi sie laduja cwiczenia. mysle, ze jeszcze sobie poszaleję na imprezie, wiec mimo, ze jeszcze nigdzie nie wychodzilam, to kalorii troche pospalam. super masz z tymi stanikami. ja zawsze narzekam, ze mam ich za mało :/ , mimo ze moj rozmiar jest powszechnie dostepny wszedzie.
anana>witam na moim watku ja po wodce z redbullem chybabym wybuchla ja fajerwerek z nadmiaru energii zdecydowanie wystarcza mi winko
co do biustu, to nigdy nic specjalnego z nim nie robilam zeby nie sflaczal po prostu dostaje mu się jak się smaruję po kąpieli balsamem.
czekooladko> to chyba fetysz wszystkich mezczyzn mojego na pewno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki