no własnie nie wiem, czy warto. zawsze słyszałam, ze żeby waga ruszyła to trzeba troszkę więcej jeść a nie mniej. no ale rozumiem Twoje rozterki i nie chcę Ci źle doradzić. moze niech się jeszcze ktos wypowie.

poza tym wydaje mi się, ze moze powinnaś bardziej się skupić na tym co jesz. jedz dużo warzyw i chudego nabiału. jogurty zjadaj naturalne niesłodzone, najlepiej w czystej postaci lub sama decyduj o dodatkach.ogranicz owoce. nie pij słodzonych soków. już nie pozwalaj sobie na nawet najmniejsze grzeszki (tak ze 2 tygodnie). jeżeli jesz pieczywo to tylko pełnoziarniste. nie jedz makaronów, białego ryżu. wyeliminuj całkowicie słodycze i generalnie cukier. pij dużo czerwonej herbaty. nie łącz w jednym posiłku tłuszczów i węglowodanów. moze zwróć tez uwagę na indeks glikemiczny potraw.

jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę.

trzymaj się.