Kochana czytam i czytam i nie mogę się naczytać tak mnie wciągnęło
Na początku gratuluje Ci ślicznej wagi

Zgadzam się z Dymka17. To jest Twoje życie i sama musisz je przezyć jak tylko chcesz

Co to tych złośliwych młodych mężatek to jest różnie. Znam złośliwe i dumne i takie, które są bardzo miłe. Wszystko zależy od charakteru i związku. Na czym się on opiera. Te wywyższające sie w większości poprostu szukają jak najlepszej "zdobyczy" a gdy ją osiągnął łapią się jej i potem duma je rozpiera,ale i zazdrość o ten ich kąsek. Aż czasami chce mi się śmiać z ich min i zachowania, gdy zazdrośnie pilnują swoich męźczyzn :P

Moja złośliwa mamuśka uważa,że i ja chodze dumna odkąd jestem z Tomkiem, a nie mam czego być dumna bo jest mało ciekawy. Niech lepiej patrzy na czubek swego nosa Wkurzają mnie jej słowa Nie chodze dumna z podniesioną głową tylko normalnie bo jestem szczęśliwa Dumna jestem z Tomka,ale w sercu i to dla mnie najważniejsze,aby znać wartość mojego męźczyzny

Widze nie źle balujesz,ale to mi się podoba Jesteś żywiołową Kobietką

Trzymam kciuki za dietkowanie i życze dalszej części dzionka :P