Wątek: Harsharani - plażowiczka.

hej
wpadłam zobaczy co słychac po weekendzie , widzę że nie najgorzej,
pomału a cel osiągniesz a do 26 lipca jeszcze ponad miesiąc , wiec spoko dasz radę

miłego dnia życzę*

Heh.. jak ja się boję iść do normalnego sklepu i kupić spodnie;/

żeby nie było,ze zawsze byłam w miarę szczupła i moim największym życowym problemem jest rozmiar 38. ..
jako 16, 17 -latka jakoś tak nie wiedzieć czemu przytyłam i zaczęłam nosić rozmiar 42(w tyłku), co, biorąc pod uwagę ilośc sklepów i wybór w mojej mieścinie, było tragedią. nie miałam ochoty ubierac się w 'dorosłe' ciuchy, a młodzieżowa rozmiarówka kończyła się na 40.przebiedowałam w tym rozmiarze aż do 1 roku studiów, ale w koncu powiedziałam sobie dosc. zwłaszcza, że miałam na roku szczuplejszą od siebie laskę, która nieprzerwanie się odchudzała(niestety trochę przegięła i już staram się nie brać z niej przykładu :/).
w 'szczytowej formie' ważylam 74 kg., także w sumie 12, 5 kg. więcej niż teraz, toteż na prawdę znam te sytuacje z niemoznością wciśnięcia się w największy rozmiar w sklepie.

mam nadzieję, że to już totalnie za mną.

mam nadzieję, że to już totalnie za mną. Confused

ja tez...

jestem pierwszy dzien na diecie i sama nie wiem co mna powodowalo, bo juz raz na niej bylam i sie nie powiodlo, a nawet gorzej niz nie powiodlo :P
Tym razem mam nadzieje wziac sie porzadniej za nia i zobacze czy to da mi jakiekolwiek efekty, ktore beda trwaly dluzej niz 2 tygodnie...



no dobra, to ja juz sie przyznam... bo ja znow na kopenhaskiej jestem, bo przeczytalam znow wiele ciekawych rzeczy na jej temat i wnioskuje ze zle ja przeprowadzilam... a z racji tego, ze nie dotrwalam ostatnio moge juz ja powtorzyc. Troszkę sie sama sobie dziwie, bo wiem,ze nie ma diet cud, ale jakos mam jeszcze wieksza motywacje niz ostatnio. Licze na wasze wsparcie mojej glupoty.

ah, no i mam postanowienie... Jesli tylko poczuje sie slabiej i gorzej, od razu przestaje dk.

nie smiejcie sie ze mnie, ze tak na dk psioczylam, a znow na niej jestem :P


no i dzis dzien 1. Nie mam kryzysow ani nic. Wczoraj sie objadlam troszke, bo Babci imieniny byly, ale bez przesady i podoba mi sie dzisiejsze oczyszczanie. Jestem po kawie, dala mi niezlego kopa energii. W koncu o to wlasnie chodzi. Chyba zaraz sie przejde po szpinak ( ) i mięcho.
I tym razem nic nie bede zmieniac.

ja na kopenhaskiej starałam się jeść 750-1000 kcal, zeby potem móc płynnie przejśc na 1000 kcal wiem, ze większosc dziewczyn jada na niej około 600-800 kcal, ale ja i tak schudłam, więc chyba nieźle sobie to wykoncypowałam


życzę powodzenia.


a co do osłabnięc.. to cóż. gdybym miała przerwać kiedy po raz pierwszy zrobiło mi się słabiej, to bym ją zakończyła 3 dnia. poranki bywają ciężkie, ale po kawie jest już w porządku. odczekaj chwilkę zanim to rzucisz w diabły. ja tuż po wstaniu cała się trzęsłam, ale jak już doczołgałam się po kawę i ją wypiłam, to te trzęsiawki przechodziły same. może nie brzmi to rozsądnie, ale stwierdziłam, ze to by było dziwne gdybym normalnie funkcjonowała przy tak małej ilosci jedzenia

rozumiem, tylko wiesz, ja mam male dziecko i nie moge sobie pozwolic na to, by mi sie zrobilo niedobrze...


i jak wspominasz generalnie dk? bo ty dymka na niej jestes jeszcze? i ile schudlyscie...
Ja w 10 dni ino 4 kg, ale zle jadlam, mialam zle menu...

zobaczcie co znalazlam na allegro.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nawer gdybym miala rozmiar 34 to i tak bym tego nie ubrala...


a w ogole to uwielbiam tutaj zagladac (polecam archiwum)
:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zgadza sie, bylam na kopenhaskiej. Jakis miesiac temu zakonczylam. Ale tez wprowadzalam swoje zmiany. Np zamiast miesa jadlam serek tofu, no i tej okropnej salaty z cytryna nie jadlam wogole Przez 13 dni schudlam 6 kg, takze sie oplaca. Polecam kupic sobie jakies witaminki, lepiej sie wtedy dietke znosi No i pozniej uwazaj zeby jojo nie bylo
3mam kciuki

haha sukienka świetna! jakby była różowa to bym sobie kupiła *żart* miłego dnia

hehe, chociaz w sumie na cos nie bylaby zla..bo tak, to kurna nie wyobrazam sobie w niej nikogo. Cycki na wierzchu:P


a ja zrobilam sobie wykres, bo lubie miec wszystko pod kontrola :P