Wątek: Harsharani - plażowiczka.

wiec ja dzis stawiam szampana, bo zobaczylam na wadze 6 i zero czyli 60. Co prawda jeszcze jest kropka i 9 ale wazne, ze tylko jeden kg dzieli mnie od 5 z przodu!

jeeeeny jak sie ciesze Chyba musze przestac podjadac.

Ah, Carin, na szybciutko (bo Olo nie spi).
Morwa Biala firmy Humavit, jest ziolkiem w tabletkach, ktory :

Uzupełnia codzienną dietę w substancje stabilizujące poziom cukru we krwi, zmniejszające jego przyswajanie po posiłkach i jednocześnie wspomagające odchudzanie. Liście morwy białej (Morus alba) zawierają substancje hamujące działanie enzymów odpowiedzialnych za rozkład węglowodanów w organizmie (ograniczające metabolizm cukrów złożonych w glukozę). Dzięki temu część węglowodanów przechodząc przez jelita pozostaje niestrawiona i wydalana z organizmu, co w efekcie prowadzi do ograniczenia wchłanianie glukozy przez organizm i uzyskania niższego poziomu cukru we krwi po posiłkach. Pomaga to w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała i wspomaga odchudzanie, redukując do 35% wchłaniania kalorii po posiłkach oraz zapobiega lub łagodzi przebieg cukrzycy typu 2. Dodatkowo związki zawarte w morwie białej wpływają na obniżenie poziomu trójglicerydów, jak również "złego" cholesterolu LDL, podczas gdy poziom "dobrego" cholesterolu HDL ulega podwyższeniu.

z tego co wiem moja babcia tez to brala, wiec jest zdrowe. Aptekarka powiedziala mi, ze to nie hamuje naturalnego rytmu naszego ciala, bo w 100 % jest naturalnym preparatem. No i cena tez nie jest wysoka. Ja dalam 17 zlotych za 180 sztuk. To starcza na miesiac, bo bierze sie 2 przed posilkiem.
I jesli mam byc szczera to mi to pomaga, bo wczoraj zezarlam 3 kajzerki, zapiekanke i w ogole bez sensu zarlam, a dzis 0,4 mniej na wadze! jestem bardzo zadowolona

gratuluję spadku wagi kurde, niedługo to zupełnie znikniesz miłego dnia

nie znikne, nie, nie
Poza tym, jedynie 2-3 kg mi zostaly, po ktorych nie chce sie wiecej odchudzac.
jestem na sb i chce by taki sposob jedzenia krolowal u mnie
wiec nie chce jedynie przerwac pierwszej fazy. W zaleznosci od tego, jak bardzo mi sie bedzie chcialo, zostalo mi od 7 do 14 dni na I, pozniej II, ale na drugiej nie chce juz bardzo chudnac...no i na koniec III- do konca zycia




ale mi sie dzis nie chce nic!

mnie też się nic nie chce taki dzień do dupy ogólnie

hej Harsharani , dzięki za nfo o tabletkach , a powiedz mi jeszcze co z tym siemieniem lnianym , bo ja mam i piję już od jakiegoś czasu (miele, zalewam wodą na noc i rano na czczo łykam ) a Ty jak robisz??
mi pierwsza faza 14 dni wystarczy mam nadzieje ze zgubie w tym czasie ze 3kg to by mi stykneło
pozdrawiam*

z tymi tabletkami mnie zainteresowałyście... jak pojadę do Polski to sobie kupię w sierpniu!!!
i napiszcie jeszcze o tym siemieniu... bo ja piję od 3 tygodni...
jedną łyżkę mielonego siemienia, zalewam ciepłym mlekiem, mieszam i po ok 30 minutach wypijam...
a rano jedną łyżkę siemienia niemielonego zalewam wodą ciepłą i dodaję do płatków śniadaniowych...
piję głównie z tego powodu, że ponoć to poprawia kondycję skóry i włosów?... a czy wspomaga odchudzanie - nie wiem! choć czytałam, że ponoć tak...
pozdrawiam!

aaaaaaa! i muszę dodać, że na zdjątkach wyglądasz przepięknie!! też muszę jakąś kieckę kupić bo 30 sierpnia idę na wesele

Dziekuje za komplement

a z kieckami w malych miastach to jest tragicznie, tyle Tobie powiem. Ja chodzilam i patrzylam i wszystko bylo strasznie pstrokate.

Moze ja przechwalam te tabletki, ale na mnie dzialaja bardzo dobrze. Musze jeszcze powiedziec, ze mam problemy zoladkowe (ah te dawne nerwy) i nic mi nie robia. generalnie nie wierze w zadne wspomagacze itp, ale tutaj im zaufalam :P

Ja robie sobie deserek mleczny z siemieniem To znaczy tak jak wlasnie Bogunia pisala. Siemie ma duzo blonnika, ktory na SB w pierwszej fazie jest tylko w kilku produktach i trzeba to jakos nadrobic...

no ja siemie lniane pije właśnie ze względu na zawarty w nim błonnik, a czytałam że najlepiej zalać wieczorem zmielone chłodną wodą i wypic rano na czczo (a że dodatkowo wzmocni włosy i paznokcie to super )

a ze mnie sie smieja bo mi siemie smakuje mieta:P