Strona 56 z 67 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 668

Wątek: Harsharani - plażowiczka.

  1. #551
    Awatar Harsharani
    Harsharani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Mieszka w
    Konin
    Posty
    80

    Domyślnie

    tak.

    Na wadze 59.8, nie jest zle.

    Mam klopoty w domu i nie mam jak pisac...

  2. #552
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Oj te kłopoty, plażuj wzorowo i głowa do góry, wszystko na pewno jakoś się ułoży

  3. #553
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    wszystko się ułoży :* miłego dnia

  4. #554
    Awatar Harsharani
    Harsharani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Mieszka w
    Konin
    Posty
    80

    Domyślnie

    No wlasnie sie nie da olac, bo czlonek mojej rodziny ma wznowe nowotworu i tak jakos wszyscy sa przybici ta informacja.
    bardzo trudno bylo juz poprzednim razem, nie wiem jak ta osoba zniesie to teraz.

    Gdybym mogla, to bym zabrala jej bol i wszystko co zle, ale nie moge. Nie umiem.



    Zauwazylam u siebie, ze kazda diete koncze na 10 dniu :P Tak bylo z DK, tak ostatno z SB.
    Zawsze mam kryzys 10. dnia..nawet na 1000 kcal.
    Al dobrze, ze waga leci w dol mimo tej ilosci czekolady jaka zzarlam.

    Dzis juz bylam u siebie w szkole zalatwic papiery (chce wrocic do nauki) , bylam w urzedzie skarbowym i urzedzie pracy. Musze sobie rodzinne zalatwic i chyba bede szukac informacji o jakis stypendiach dla samotnych matek (bo wiem, ze istnieja takie) i w ogole o zasilkach, bo gdyby nie rodzina to nie wiem co by sie stalo.
    Oczywiscie gdyby kasa nie szla na *******y typu ksiazki (no wiem...to nie *******y, ale cos fajnego) tylko na niezbedne rzeczy to spoko. Ale ja jakas niegospodarna jestem.
    Nauczylam sie wydawac i nauczylam sie pracowac, by wydawac :P

  5. #555
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Harsharani rozumiem co czujesz. Sama przezylam pol roku temu wpierw chorobe mojego dziadka (takze nowotwor z nawrotami) pozniej jego smierc Trzeba byc jednak silnym. Mam nadzieje ze jednak owa osoba wyplacze sie z tego pomyslnie Bedzie dobrze

    A tak z innej beczki... widze ze kolejna uczennica solaczy do naszego grona :P Super
    Jesli chodzi o kase i jej wydawanie... Jestem baaardzo rozrzutna. Chociaz ostatnio, kiedy zarabiam wlasne pieniadze musze przyznac ze wydaje je bardziej rozsadnie. Wiadomo ze swoje trudniej zaprzepascic.

  6. #556
    carin Guest

    Domyślnie

    hej Harsharani jestem z Tobą
    i trzymaj się na tej diecie, przełam klątwe dnia 10-tego

  7. #557
    carin Guest

    Domyślnie

    hej ja poległam dnia 11 jestem zła na siebie że hej
    miłego dnia*

  8. #558
    chusteczka Guest

    Domyślnie

    ja mam ostatnio kryzys dietowy nono stop...

    Bardzo dobrze, ze wracasz do nauki- to Ci się chwali

  9. #559
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Milego piatku

  10. #560
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    Ja wiem, ze w takich kryzysowych momentach, to trudno dać wartosciową i niewyświechtaną radę, ale bądź silna po prostu, bo musisz tą siłą zarazić osobę chorą.
    mam nadzieję, że wszystko się cofnie i zapomnicie o tym koszmarze.

    dietkowo ..cóż... ostatnio jestem mistrzynią w zawalaniu, więc podziwiam te Twoje 10 dni i w ogóle to, że mimo wszystko potrafisz się ogarnąć.

Strona 56 z 67 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •