Wątek: Harsharani - plażowiczka.

gratuluję nowej wagi
już po zakupach?!
o której Wy wstajecie?? ..chyba mieszkamy w innej strefie czasowej

No prosze jaka szybka :P Ja zdazylam dzisiaj okno umyc i w pokoju ogarnac. Musze isc jeszcze do fryzjera :P
Gratulacje spadku wagi Chyba jest dla wszystkich dzis laskawa bo ja tez mam mniej :P

aaaa chudzinko gratuluję wagi

Linkinko, wlasnie widze kolejny kilos mniej u Ciebie

3Kolory, ja to bym mogla spac,ale Olo nie. Wstaje mi o 6... ja sie wczoraj zagadalam z kumpela z liceum i znajomym , z ktorym nie gadalam chyba 4 lata (wirtualnie oczywiscie) i siedzialam do 1.30. w nocy.
Plus doszedl prysznic etc i po 2 szlam spac. A dzis zombie i jedna kawa za druga. Chociaz nie moge na sb:P

dymko, zauwazylam ze ja zawsze chudne razem z Toba Gratuluje oczywiscie

Carin, jak ty sie pierwszy raz na solarium czulas? bo ja jak w trumnie, tylko swiecacej :P



a moja opowiesc tez jest o solarium. Baaaardzo pusta
No ale.

jakies 2 tyg temu kupilam sobie 'wybielacz do paznokci'. Dzialal calkiem fajnie, rozjasnia plytke... Nie czytalam nic na opakowaniu, no o w koncu co moze w lakierze byc :P
No i poszlam na solarium. PO raz 3 w zyciu.
Leze na lozku, jest mi fajnie. Tylko kurcze nawiew na twarz moglby byc lepszy. No to juz podnosze reke do guziczkow (po prawej stronie glowy byly)... a tam moje paznokcie swieca sie jak lampy solaryjne!
No to ja jak glupek pisk. Wyskakuje z lozka. Laska przybiega, pyta sie czy zyje.
Ja stoje w stringach i na piersiach mam koszulke, cala zdenerwowana mowie ' Paznokcie mi sie swieca'. Laska jak na debila sie spojrzala najpierw na mnie, pozniej na moje paznokcie.. a tam nic, zwyczajny bezbarwny lakier...
Wlaczyla lozko..podlozylam lape... i sie okazalo. Moje paznokcie pociagnelam lakierem ktory odbija promienie solaryjne i jarzyly sie jak biale bluzki na dyskotece.
Ja tam cala czerwona, laska nie wtrzymala i w smiech.
No i jej mowie, ze normalnie jestem bardziej rozgarnieta, tylko sie boje solarium:P ale nigdy, NIGDY wiecej tam nie pojde.

Dymka , btw. Juz Cie chyba nie dogonie , co?

nie mogę normalnie... ale nie przejmuj się, zdarza się żebyś wiedziała ile razy ja się ośmieszyłam

Dogonisz kochana dogonisz
A tak wogole to niezla historyjka hihi... ale sie usmialam Na szczescie w Koninie jest chyba wiecej solariow

ale się ubawiłam dzieki , od razu humorek lepszy
ja na solarium swojego czasu dośc często chodziłam, ale zaprzestałam jak sie dowiedziałam jakie to zgubne dla naszej cery
a teraz postanowiłam isc ze 3-4 razy aby troszke zabarwic moją skórkę przed wyjazdem na urlop , żeby tam nie wyglądac na plaży jak córka młynarza , chciałam to zrobic naturalnie na słoneczku, ale pogoda chyba mnie nie lubi , bo jak przyjdzie wolny dzień to pochmurno jest i pada i nici wtedy z plaży

Buziaczki wpadłam zostawic mknę dalej , bo zaraz przyjada moi i na imprezke bede sie szykowac...ale mi sie dziś nie chce...jeszcze troszku nieświeża jestem hihi.
Gratuluję wagi!

ja jestem tak przewrazliwiona ze lepiej nie gadac. Na wlasnym punkcie. I jak sie raz oglupie to pozniej to 1000000 razy w glowie odtwarzam.


kurcze, a dzis zrobilam glupote. wielka.
Napisalam do znajomej mojego eks. Nie wiem nawet sama dlaczego.
Napisalam jej, ze ja generalnie oszukuje (tak jest) i ze jest nalogowym klamca.

Nie wiem po co mi kurna to. No nie wiem... ale sie nie powstrzymalam.
Tak przyznajac sie, to przez tego glupka nabawilam sie syndromu otella, chorobliwej zazdrosci i chronicznego braku zaufania...
i zle mi z tym...