Wątek: Harsharani - plażowiczka.

nie odpisuje nikomu (jeszcze) bo jade swietowac pierwszy w moim zyciu dzien matki. Oszczedzalam kalorie na ten wieczor hehe


do zobaczenia pozniej

miłego świętowania

brzydko mówiąc : ale się obżarłam... Ale to nic Dziś mogę

oczywiście że dziś możesz

Dlaczego chcę schudnąć?

1. Stanowi to dla mnie jakis cel, sprawdzenie mojej wytrzymałości.
2. Mam dość patrzenia w lustro, tylko po to, by zobaczyć czy bluzka zakrywa porządnie tyłek
czy może coś 'odstaje'
3. Nie chcę nigdy więcej usłyszeć w sklepie 'przykro mi, to był największy rozmiar'.
4. Nie chcę czuć się gorzej i wyglądać gorzej w towarzystwie dawnych znajomych.
5. Chcę pokazać wszystkim,że stać mnie na zmianę wyglądu.
6. No i ważna rzecz.. Chciałabym, aby mój wygląd odzwierciedlał moją rogatą duszę.
7.Chcę by ktoś zaprosił mnie na randkę, tylko dlatego,że nie może oderwać ode mnie wzroku.
8. Chcę zagrać na nosie mojemu eks. Nie znosi gdy ładnie wyglądam i zachowuje się jak człowiek, a nie dziki zwierzę.
9. Chcę by mój synek miał Mamę lachona, a nie wieloryba.
10. Pragnę, by podczas zjazdów rodzinnych dominował temat pogoda niż to ile przytyłąm w ciąży i dlaczego przegrywam walkę z kilosami.



no i pewnie będę aktualizować.
I kiedy tak patrze na listę z boku, wydaje się, że chudnę dla innych, a to 'by ktos cos', a to by 'cos komuś'.
ale widocznie tak jest i sie nie zmieni poki co

punkt nr 9 najlepszy tak to już jest że nawet najbardziej egoistyczny powód jednak też jest 'by ktoś coś'. ale inaczej się chyba nie da

Witam z rana. Mam super humor (w sumie nie wiem czemu, bo jedyne co mi sie dzis snilo, to atak kosmitow + jeden w moim ciele )

Na wadze to co się spodziewałam Czyli troszkę wiecej niż wczoraj, ale jest ok.
Do 2 w nocy walczyłam z aukcjami na allegro, po czym sie wkurzyłam i zrobiłam tylko jedną

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jakiś czas temu miałam taką wschodnią fazę, ale nie tyle co mi przeszła, co w Polsce ludzie oszaleli i mnie to denerwuje. Szczególnie, kiedy mówiłam o pewnych sprawach, a oni tylko filmy indyjskie znają...
Szczególnie mnie interesowała rola kobiety i matki.

idę do synka, bo słyszę jak kupala wali :P

miłego dnia!

Czesc. Tak przegladam Twoje forum, trafilam na fotki i...dech mi zaparlo! Chcialabym tak wygladac po urodzeniu dziecka! Serio! W ogole nogi - zero cellulitu! Slicznie Jak wygladam duuuuuuuuuzo gorzej i to bez rodzenia :/ Ale spoko, tez walcze
Trzymam kciuki ))

Witaj. Ciesze sie ze masz dobry humorek dzisiaj. To najwazniejsze.
Swoja droga, ciekawe sny masz Mi sie dzisiaj snilo ze dostalam jedynke z fizyki
Pozdrawiam Ciebie i synka

Podobają mi się punkty motywacyjne Szczególnie te, od 6. do 10., bo są inne niż zazwyczaj Będę więc trzymać za Ciebie kciuki, bo takiej motywacji nie można zaprzepaścić, bo aż by było głupio
Co do sari, to moja siostra brała ślub w prawie identycznym Aha, napisałaś, że dodajesz świetne gratis. Ale chyba nie napisałaś, co to takie świetne ma być A może ja mam omamy jakieś....
Poza tym chciałam się dowiedzieć: jakie to jest uczucie pierwszy raz w życiu przeżywać Dzień Matki???? O czym sobie myślałaś?
Cieszy mnie Twój dobry humor, bo wiadomo, jak dużo w diecie zależy od psyche. Mam nadzieję, że humor takowy Cię dłuuuuuugo nie opuści. Nie napiszę, że w ogóle ma Cię nie opuszczać, bo to bez sensu trochę: nie doceni się dobrego humoru, jeśli ma się go ciągle. Więc wściekania od czasu do czasu też Ci życzę i odrobinki smutku. Bo człowiek bez smutku i melancholii to człowiek niepełny, tak mi się wydaje przynajmniej...
Zostawiam takie, bo dziś rozdaję maskoty: do poprzytulania w sam raz