-
dokladnie 3kolory.
ja sama nie wiem jak kiedys potrafilam z moim M. zjesc wielka pizze na pol, a do tego pozniej zamowic sobie jeszcze jakis deser i ochlac sie pepsi.
-
Hej
Ze szkoly wrocilam juz dawno, zdrzemnelam sie i wlasnie jestem po obiadku.
zupa mleczna: ryz ze szklanka mleka i cynamonem
polowka grejpfruita
Jakos malo mi wyszlo tego ryzu, nie za bardzo sie najadlam :P Ale to nic... musze jakos wytrwac do kolacji.
Na pizze nie poszlam w koncu. Zazdwonilam do dziewczyn i przeprosilam ze nie moge isc. Moze innym razem. Spotkalabym sie z nimi chocby dlatego zeby pogadac, ale mysle ze bedzie jeszcze do tego okazja, niekoniecznie w pizzeri Zwlaszcza ze tam nie ma salatek tylko pizza pizza pizza... a ja nie umiem sobie chyba odmowic gdy ktos je Niby moglabym potraktowac ten kawalek jako obiad, ale szczerze to wole zjesc cos zdrowszego, przyrzadzonego przez siebie w domu
Popoludniu czeka mnie praca fizyczna... takie cos a'la silownia :P Przywiezli nam wegiel na
zime i trzeba go wniesc do piwnicy. Zglosilam sie na ochotnika zeby pomoc. Oprocz cwiczen wieczornych zalicze to dzis do aktywnosci
Powinnam posprzatac w pokoju bo moja mama wczoraj zgrabnie nazwala go "poligonem". Ale tak mi sie nie chce ze szok.
Pogoda sie popsula i moj zapal do czegokolwiek takze. Dobrze ze mam zapal do dietki. Jutro wazenie. O zgrozo!!! Czuje ze nie schudlam wiele... a moze nawet nic... Rano sie okaze...
-
No to sie napracowalam dziewczyny. Otoz... uwaga... wrzucilam ok tony wegla do piwnicy. Rece mnie bola masakrycznie. Jutro to mi chyba odpadna Ale sie oplacilo. Zarobilam troche kaski przy okazji :P No i kcal tez pewnie troche spalilam. Zjadlam juz po pracy kolacje:
kromka wieloziarnistego
100g serka grani, listek salaty, plasterek papryki, malutki ogorek
szklanka maslanki
A teraz siemie lniane popijam
Aaaaaa..... jutro waga... boje sie noo
-
-
Tak balam sie dzisiejszego wazenia. czulam ze nie schudlam. Staje rano na wage a tam... 62,5 kg Czyli kilogram mniej niz tydzien temu. Pomierzylam sie tez dokladnie i stwierdzam ze cm tez spadly . Zamieszcze je w stopce I oczywiscie przesuwam tickerek
Sniadanie:
200g jogurtu naturalnego z 50g poziomek
kromka ziarnistego
50g serka grani
Cos czuje ze dzisiejsze popoludnie dietkowe nie bedzie Moj wujek ma imieniny, no i czeka mnie impreza rodzinna. A tam jak zawsze pelno pysznosci. Sprobuje sie powstrzymac i jesc rozwaznie. Mam nadzieje ze sie nie zlamie
-
Wow dziewczynoooo!!!Co ty robisz ze ci tak cm lecaGratulacje!!!!!!!!Milego dzionka:*:*:*
-
gratulacje kochana
widzę, że obie mamy się z czego cieszyć
wymiarki faktycznie bardzo ładne mamy takie same uda
a co do przerzucania węgla, to chyba będziesz musiała sobie dziś coś na ramiona pocwiczyć, bo inaczej, to Cię jutro zakwasy wykończą
miłego dnia!
-
no to gratuluje spadku kilogramowego
-
Nowa mysle ze to dzieki beganiu te cm tak leca. Chociaz szczerze to tez mi sie szybko wydaje wiec zastanawiam sie czy czasami w innym miejscu nie zmierzylam
trzykolory wlasnie zauwazylam ze idziemy leb w leb. Tylko ja jestem bardziej karlowata bo mam 169 cm. Odziwo mnie dzis ramiona nie bola
Dziekuje chusteczko
Oczywiscie raporcik obowiazkowo
II Sniadanie
banan
Obiad
garsc makaronu pelnoziarnistego
sos do spaghetti z papryka (taki z Pudliszek. Przeczytalam na etykiecie ze 100g ma 57 kcal i 2,2g tluszczu. A ja nie zuzylam nawet tych 100g takze myzle ze nie jest zle )
kawalek gotowanego kalafiora
Bylam dzis w miescie z zamiarem kupna jakiejs bluzki. Podobala mi sie jedna nadzwyczajnie w Housie ale nie bylo mojego rozmiaru (XS za mala a L za wielka) W efekcie nie kupilam zadnej. Otwieraja w moim miescie nowy sklep wiec mam nadzieje ze tam cos jeszcze znajde zakupilam za to Serum Antycellulitowe firmy Perfecta. Zobaczymy jakie beda efekty
-
dziś Cię nie bolą, ale zobaczymy, co będzie jutro. zakwasy często pojawiają się dopiero po dwóch dniach. przez ten jeden dzień się czają
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki