Wątek: pomocy

hej Sweet Cookie ja własnie od dziś zaczynam .Postanowiłam zaczać od oczyszczenia organizmu kupiłam jabłka i herbatkę oczyszczająca .Mysle żeby tak przetrwać 3 dni potem jakas dieta może 1000 kalori.O ruchu nie chce sie myslec ale bez tego słabe rezultaty i szybkie zniechęcenie.

powiedzcie jak robicie takie fajne wykresy bo ja sie na tym nie znam a chciała bym przyozdobić swoje wpisy

dieki kochani za dobre rady naprawde dzieki wam czuje że moge wiele zdziałać napiszcie cos o tych wykresach

już znalazłam tego strażnika niedosc że głodna to jeszcze slepa

hej stella

ja wlasnie wcinam kalarepke :P
co do trickerów/ wykresow wagi to ja preferuje angielska strone z ktorej mam trickera
jak sobie go zrobic
- kliknij na moj wykres to otworzy ci sie strona z trickerem moim musisz stworzyc wlasny w tym celu:
-pod miejscem na moj kod pin jest przycisk "Create Your Own Tricker" klikasz i wchodzisz na kolejna stronke
-tam wybierasz sobie jaka chcesz kategorie np Weigth Loss (utrata kg) lub exercise (cwiczenia)
- a potem juz tylko wybierasz sobie szablony i pobierasz kod i patrzysz jak ci waga leci :P

a z cwiczen polecam 8 minut ABS np sa na youtube swietny zestaw fajnie sie z nim cwiczy i sa efekty :P

hej stella jak tam dietka? ja sie dzielnie trzymam narazie ale jest dopiero 12 heheh
za to wczoraj pocwiczylam z moim ulubionym zestawem cwiczen a juz dawno nie cwiczylam nog wiec bola

a to link do moich cwiczen preferuje zwlaszcza ABS
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej Sweet Cookie ja zawaliłam dwa dni grzeszę.Jem wszystko nawet wieczorem.Nie przejadam sie ale i tak zjadam wiecej niż powinnam.Wstyd mi .To wszystko przez imprezy spotykasm sie ze znajomymi nie moge powstrzymać sie od wypicia piwka lub kieliszka wina i od tego sie zaczyna potem są czipsy czekolada bez której życie jest "smutne"najgorsze jest to że po wszystkim człowiek żałuje że sobie tak pozwolił.Kurcze jakie to głupie jak taka rzecz jak żarcie może rządzić człowiekiem.mam nadzieje że sie zmobilizuje cholera jak cięzko.Fajnie że dajesz rade ciesze sie razem z tobą oby tak dalej.

stella, nie da rady, musisz ćwiczyć silną wolę. pomyśl sobie - co z tego że zjesz chipsy czy czekoladę skoro nacieszysz się kilka sekund a wiele czasu będziesz żałować efektu ubocznego tej przyjemności - tłuszczyku. jeśli nie możesz żyć bez czekolady spróbuj się odzwyczaić tak jak palacze od papierosów - regularnie np. co tydzień zmniejszaj ilość kostek jaką jesz dziennie aż dojdziesz do 0

stella znam ten bol niestety skusisz sie na jedna rzecz a potem leci :/

ja na imprezach nigdy niejem bo po alkoholu mozna naprawde zjesc ogromne ilosci i nawet sie nad tym nie panuje wole wtedy sie zajac czyms np potanczyc lub pogadac z kims
pozatym stosuje rozne tricki zeby sie zniechęcic np do chipsow np mysle ze to tylko kawalki ziemiaka polane tluszczem i juz mi tak smakowicie nie wygladaja :P

nie poddawaj sie bo pewnie twoim jak i moim problemem jest brak konsekwencji :P lepiej pomyslec ze dzis przesadzilas ale jutro sie poprawisz i zjesz mniej bo inaczej wyjdzie z tego bledne kolo

kochana stello nie poddawaj sie wieerzymy w ciebie i wszystkie osiogniemy cel!!!!!
buziak 3 mam kciuki