-
No swietnie sie trzymasz kochana nie ma coOj wyjazd do Chorwacji mmm...zazdroszcze.Ja w ta sobote jade jedynie na Mazury na 2 ty hihi
Milego dnia:*:*
[/img]
-
Eh... Chorwacja... marzenie. Moja przyjaciolka tez jedzie tam w sobote na oboz. A ja mam prace I na wakacje wyjade chyba dopiero za 2 tygodnie. Za to w sierpniu mam ochote zaszalec :P
-
eh kolejny dzień rozpoczęty, z jednej strony cieszę się bo już nie dużo zostało do urlopu, a z drugiej to co raz mniej dni na schudnięcie i przygotowania, dzisiaj jadę po ubezpieczenie i do apteki uzupełnic apteczkę
Gosiu witam na moim wąteczku , razem na pewno zrzucimy zbędny balast, masz we mnie oparcie zagwarantowane
Nowa mazury to też fajny urlop, my planujemy w przyszłym roku tam pojechac i troszke na rowerach pozwiedzac , a masz jakis namiar na fajna kwaterkę?
Dymko tak juz bywa że najpierw trzeba zarobic na wyjazd a dopiero poźniej szalec
a to mój plan żywieniowy na dzisiaj :
śniadanie ser żółty,szynka,pomidor,papryka i ogórki małosolne
II sniadanie twrożek z jogurtem (ups zapomniałam słodziku będzie gorzki )
obiad duszona kapustka i kawałek mięska z grilla
-
carin wiesz ze ja dopiero teraz zwrociłam uwage tak dosłownie na twoj trickerek i wiesz co... kurcze ty wazyłas 75 kg a teraz idziesz ponizej 60 ulalala jestes niesamowita dodało mi to niesamowice wiele motywacji carin naprawde no bo niby sie wie ze mozna zrzucic ponownie tym bardziej jezeli wazyło sie wczesnie np 55 kg ale z czasem człowiek przestaje wierzyc
Dzieki za nowa motywacje
-
Carin Chorwacja Cię czeka - bosko.Żyć nie umierać.Gratuluję udanych zakupów- fajnie jest tak od razu trafić na to co się szuka.Buziaki.
-
jejku.. jak ja Ci zazdroszczę tej piąteczki z przodu. z moim ostatnim podejsciem do dietki to nie wiem czy kiedykolwiek ja u siebie zobaczę.
milego dnia, kochana
-
wiecie jak zaczynałam dietę to moim mazeniem było zejśc do 60kg, ale w miarę jak chudłam to i poprzeczka mi się obniżałam, teraz chcę do urlopu do 58 , a jak wrócę z urlopu to chciałabym zejśc tak do 55kg , może sie uda , tyl to nie ważyłam nawet jako panna :P
-
na pewno Ci się uda
-
Carin napewno Ci się uda zejść do 55kg...
ja wyznaczyłam sobie nowy cel 57kg... zaczynam po powrocie z Hiszpanii w przyszłą środę!
a Chorwacja jest przepiękna - zazdroszczę, byłam dwa razy o marzę, żeby znów tam pojechać!!
pozdrawiam!
-
Kurcze Carin, to ja tez tak chce.
Bez opierdzielania sie.
Bedziemy jak jakies sisters hehe:P
A tak na powaznie to buziam i ciesze sie razem z Toba z sukcesu
Ile na SB zgubilas i jak sie na niej trzymasz? Ja po kryzysie dnia 10. zawalilam na maksa :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki