Hej, uśmiechnij się
Nie jesteś tu sama. Zobacz tylko, jest tu dużo osób, które wesprą Cię radą jeśli będziesz tego potrzebować. I nie załamuj się, fakt że schudłaś 5 kg jest naprawdę bardzo pozytywny Wcale nie martw się tym, że schudłaś tyle od czerwca, wręcz przeciwnie, możesz z tego się cieszyć, bo im wolniej się chudnie, tym trudniej później z powrotem odzyskać te kg. Naprawdę już zrobiłaś duży krok.
Nie poddawaj się - zrób następny Napisz coś wiecej, ile byś chciała schudnąć, co robisz w tym kierunku, czy lubisz jakąś formę ruchu i jaką.

Cytat Zamieszczone przez czarnytramp
wstydzę się swojego ciała, źle czuję się w przebieralni przed wf ( a od września będę miała w ramach wf - basen. zapadnę się pod ziemię ze wstydu nie mam znajomych (ale to inna historia) i nawet nie mam z kimś gdzieś wyjść, spalić kalorie sama nie chcę nie umiem
dlaczego niektórzy bez wysiłku mają idealną sylwetkę, a ja muszę się męczyć odkąd pamiętam
Słuchaj, sama znasz siebie najlepiej i wiesz co Cię motywuje bardziej. Są osoby, które motywują negatywne bodźce, a są takie które motywują pozytywne. Znajdź sobie powody, które będą działać na Ciebie pozytywnie i wspieraj się tylko na takich. Odniosłaś na prawdę pierwszy sukces Więc nie dołuj się basenem jeśli myśl o nim nie daje Ci dobrego kopa. I pamiętaj - nic nie tracisz. Smucąc się nic nie zyskasz, ani nie stracisz. Weź się w garść - wtedy też nic nie stracisz, ale możesz coś zyskać

Ja też czasem zadaję sobie pytanie czemu niektórzy mają ładną sylwetkę w darze od natury. Nie jedyna się nad tym zastanawiasz. Ale to nie ma sensu. Może jakaś kaleka dziewczyna zastanawia się czemu inni dostali od losu więcej...

I pamiętaj jeszcze o tym, że Twoja wartość nie ma związku z Twoją tuszą. Nawet jeśli masz złe samopoczucie nie znaczy to, że jesteś gorsza, Twoje ciało też nie, uwierz mi.
Życzę Ci uśmiechu i wytrwałości
Trzymaj się i napisz