Wczoraj spróbowałam, zrobiłam skalpel, no, ale opuściłam kilka ćwiczeń. Jutro znów spróbuję, może będzie lepiej
DZIEN 9 zaliczony.
dorothi nie poddawaj się początki są zawsze trudne ale jak juz zaczniesz to będzie z kazdym dniem coraz lepiej Ja miałam dzisiaj cięzki dzien i cwiczyłam dosyc puzno bo o 20.30 ale nie odpusciłam sobie.Trzymam kciuki za nas obie aby nam wytrwałosci i silnej woli starczyło
Zakładki