Ja też to jest nas dwie. Choć marzy mi się wiosna
Czesc Dziewczyny,
jesli pozwolicie tez chcialabym sie przylaczyc. Aktualnie waze 60kg i chcialabym zrzucic conajmniej 5. Musze sie jakos zmobilizowac do diety i cwiczen - jesc mniej ale za to bardziej kolorowo i biegac kiedy tylko sie da. Poza tym brzuszki itd. Razem razniej, moze uda nam sie wzajemnie motywowac.
Ostatnio edytowane przez tulikrotka ; 09-01-2015 o 09:52
Ja też od dwóch tygodni wzięłam się za siebie! mam lepsze i gorsze momenty, ale wierzę, że się uda Trzeba było zacząć, teraz już pójdzie łatwiej! przynajmniej tak się pocieszam
Ale to prawda. Najtrudniej jest zacząć a potem jak sie już złapie bakcyla to nie ma bata. U mnie tak było. Codziennie po 2-3 godzinki i poleciało 8 kg. A potem problemy, późno się wracało do domu a jeść się chciało tym bardziej że w dzień nie było kiedy. Teraz wiem że się uda na zawsze bo doprowadziłam do takiej wagi jaką miałam w 8 mies ciąży... :/ NIGDY WIĘCEJ!!!
Nie ma co się poddawać w tej walce pokłady cierpliwości wręcz są wskazane, dziewczyny na początku schowajcie głęboko wagę zmierzcie się cm i po 2 tyg zaczynajcie sprawdzać ile Wam ubyło. Powodzenia!
Zakładki