Hej dziewczynki. U mnie też jakoś do przodu idzie, ale strasznie za mną chodzą słodycze, to jest gorsze niż "sraczka". Dzisiaj mam dzień wolny od pracy, także planuje go przetrwać na sokach i wodzie. Mam nadzieję, ze mi się uda. Motywację mam niby wielką, wręcz ogromną, ale zobaczmy co z tego wyjdzie.
Zakładki