hej dziewczyny i to ja rozumiem dzięki że jesteściei nie chodzi wcale żebyśmy tu codziennie były bo wiadomo każdy ma swoje obowiązki i swoje życie ale myślę że przynajmniej raz w tygodniu możemy się pojawić.
U mnie dieta nadal idealnie nie chce zaperzyć ale mam nadzieję że może wrzesień okaże się tym szczęśliwym miesiącem w którym pokonam nadwagę? kto wie..
Retsina, mrowek- wiem doskonale o co Wam chodzi ja na tel rzadko pisze bo też wywala mnie albo coś na komputerze też nie zawsze jest lepiej..
Mrowek może zamień te mentosy na coś innego? może rodzynki albo jakieś orzeszki (mają duużo błonnika). a najlepiej jeśli możesz to wcale ich nie kupuj albo jeszcze miętowe spróbuj to może ci przejdzie smak. spróbuj szkoda tracić tyle pracy..
Gaja ja to podziwiam twoją determinację mimo remontu i chorego dziecka masz siłę pójść biegać.
Bernii fajnie że tak dobrze Ci idzie gratuluje- spadek to tylko kwestia czasu.
no i nasza Kubasia- pozytywna energia- każdy spadek nawet najmniejszy to już bliżej do celui chyba mnie gonisz wagowo
ile ty kg ważysz?
miłego udanego dnia kochane![]()
Zakładki