Polarna gratuluje dzieciatka i wagi. Mi więcej przybyło ale licze ze tak jak po pierwszej ciazy zrzuce do kilku miesiecy. Narazie spadło i tak sporo jak na 4 tygodnie przynajmnie tak mówi położna. Brzch juz duzo zmalal ale myśle ze wolniej sie wchłania po cesarce długo był opuchniety, ale pod luzniejsza bluzka juz go nie widac . Musze sie uzbroic w cierpliwość . Bardzo chciałabym do świąt zrzucic ok 10 kg i wcisnąć się w stare dzinsy. Dziś 3h spaceru na koncie nareszcie pogoda pozwoliła i niecałe 800 kcl a do wieczora juz bli niedaleko . Od porodu mam mały apetyt nie wiem czy nie zbyt mały. Próbuje jesc ok 1500/1700 kcl ale czasem wychodzi mniej i boje sie o pokarm.