Strona 31 z 51 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 503

Wątek: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

  1. #301
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    A próbowałaś kiedyś diety czekoladowej? 2 kostki przed każdym posiłkiem i ponoć po kilku dniach nie można nawet patrzeć na czekoladę. Inna wersja to tabliczka albo dwie czekolady dziennie - ale tylko czekolada wtedy. Ja nie stosowałam jej to nie wiem.

    U mnie nieregularne jedzenie spanie wszystko źle - nie ma słodyczy ani fastfoodów ale nieregularność i mała ilość wody dają znać.


    Faza I schudnąć poniżej 75

  2. #302
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Słyszałam o tej diecie, podobno jest ok pod warunkiem ze je sie gorzka czekolade ale nie probowalam. Jutro sprobuje znow regularnie jesc i cos sobie przygotowywac na ciepło tak jak mowisz nieregularnosc ma znaczenie u mnie powoduje apetyt na slodkie. Dzis zjadłam z normalnych rzeczy tylko płatki z mlekiem i 100 gramow chudego twarogu reszta to były zapychacze wafelki 100 grmow , 2 kostki czekolady , lampka wina i doblam do 1300 kcl i glupio mi zjesc cos normalnego teraz bo mam poczucie winy za te zapychacze. Jutro zaczne od bardzo bogatego sniadania ktore da mi kopa i spowoduje ze nie bede glodna. Mysle ze organizm ogolnie jest niedozywiony brakuje białka i witamin i potem od rana chce cos słodkiego.
    Naszczescie sa tez dobre rzeczy, aktywnsc fizyczna sie utrzymuje u mnie na wysokim poziomie, zwykle po miesiacu cwiczen rzucałam wszystko a teraz normalnie bym nie zasneła bez cwiczeń. Dzis było 45 minut stepu i 60 minut spaceru. Jestem zadowolona Bynajmniej te wafle spaliłam

  3. #303
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Sądzę że musisz pomyśleć: ćwiczę jem słodycze i waga stoi... a jakbym nie jadła słodyczy to przy mojej dużej aktywności dalej zacznie lecieć w dół!!!

  4. #304
    Awatar retsina
    retsina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-09-2012
    Posty
    883

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Witam
    Podsumowujac wtorek
    Jedzeniowo zgodnie z planem z cwiczen 5 minut plankow roznego rodzaju, rolowanie , 25 minut cwiczen na rece z hantlami. Istnieje duze prawdopodobienstwo ze jutro nie podniose kubka z kawa
    Po dwoch dniach zmian na popoludnie w pracy jutro mam na 8 wiec po pracy , zeby nie wiem co, ide biegac

  5. #305
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Hej dziewczyny,
    u mnie poniedziałek i wtorek na plusie (w sensie, że pozytywnie )- orbitrek 37 i 38 minut, jedzeniowo też.
    Dzisiaj orbitrek odmówił posłuszeństwa... wyłączył się komputer i zaczął świrować - zatem poćwiczyłam tylko 20 minut..

    Mam mały problem - nazywam go problemem z brzuszkiem - ale tak naprawdę chodzi o problemy gastryczne. Puchnie mi brzuch do rozmiarów... no... piątego miesiąca ciąży. Wypełnia się gazami. Czasem tego nie mam, czasem to mam. Nie wiem od czego to zależy - czasem spuchnę od gruszki, czasem od jogurtu, a czasem z głodu - jak długo nie zjem i wrzucę coś na żołądek po przerwie dłuższej niż 4. Dramat. Bo to boli. Na dodatek mam poranne mdłości - nie wymiotuję, ale mnie "naciąga".. czasem zdarzy się to jeszcze w ciągu dnia lub wieczorem - ale rzadko - raczej jest to problem poranny - i od razu dementuję, że w ciąży nie jestem..

    Wiem - isc do lekarza - ale ja byłam. Kiedyś to olewałam bo przyjmowałam, że tak po prostu musi być. Ale ostatnio byłam dwa razy u różnych lekarzy - podstawowe wyniki w normie (na krew i mocz). I teoria ta sama: zmienić dietę i ruszać się. I mówię, że to nie ma znaczenia - bo czy się pilnuję czy nie - to problem występuje w mniejszym lub większym stopniu. I olewka.. A ja cierpię - i w zasadzie to nawet nie wiem od kiedy, bo to się już ciągnie co najmniej od dobrych kilku lat.

    I mam kiepski dzień dzisiaj - bo wczoraj brzuszek urósł popołudniowym wieczorem i jak zazwyczaj rano jest już ok - to dzisiaj trochę zmalał i potem po 30 minutach od wstania się znowu napompował... ja nawet spodni nie dopinam, które "normalnie" są luźne!

    I jeszcze ten zepsuty orbitrek.. i Fakt, że się nie wyspałam (z bólu długo nie umiałam zasnąć i spałam może 4-5 godzin?)...

    Czytając Was i Waszą walkę - stwierdzam, że chyba coś wisi w powietrzu....
    Ostatnio edytowane przez never1give1up1 ; 18-01-2017 o 08:47
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  6. #306
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Never a robiłaś testy na gluten? Może nie możesz go przyjmować a wtedy mogą występować takie objawy bóle brzucha i inne


    Faza I schudnąć poniżej 75

  7. #307
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    never- współczuje ci niestety nic mi nie przychodi do głowy , moze jakas nietoleracja jakiegos składnika ( znajoma podobnie miała przy nietolerancji laktozy) , musiałabys chyba zrobic dokładniejsze badania w kierunku jelit , żołądka. Próbowałas jakis leków na wzdęcia ? Nie pomagają?
    U mnie wczoraj, dodatkowo aerobik godzinka step 45 minut wiec wyszło sporo ruchu.

  8. #308
    Awatar retsina
    retsina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-09-2012
    Posty
    883

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Never no ja mam podobnie. Co prawda brzuch mnie nie boli ale jest halasliwy , co w pracy bywa krepujace. Potrafi mi tak zaburczec ze pol biura slyszy a plaski brzuch mam wtedy jak np w weekend popije i nast dnia nic nie zjem. Jak zjem chociazby 2 wasy nawet suche brzuch od razu wyskakuje .

  9. #309
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Dzis narazie sie trzymam zjadłam własnie porzadny obiad łosoś z warzywami, rano jogurt i nie mam narazie napadu na słodkie ,walce dalej

  10. #310
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Mala - nie robiłam testów na gluten - ale raczej nie o to chodzi - bo potrafi mnie "wypuczyć" po białym pieczywie, ale po żytnim już nie - a i jedno i drugie zawiera gluten.

    Mama - nietolerancję laktozy sugerowała mi lekarka na ostatniej wizycie - żebym odstawiła nabiał - ale ja już próbowałam i nie miało to większego znaczenia - tzn. nie wydaje mi się, żeby to była przyczyna. Nieraz po zjedzeniu nabiału nic mi nie było i czułam się lekko. PS. Pyszny obiad! ssysłabym łośka

    Retsina - no ja o odgłosach to już nic nie mówię - nieraz jak zapiszczy to szkoda gadać.. to jest dosłownie "pisk", taki przeciągnięty - jakby wołał o pomoc... a czasem po prostu bulgocze. Czasem słyszę i czuję jak gazy się "mnożą". Jak jeszcze chcą wyjść to pół biedy - ale czasem się "zatykam" i jest MASAKRA, bo mam wrażenie, że zaraz mi wszystko w środku popęka. No ja płaski brzuch zwykle mam rano - jak się wcześniej położę spać, ale i tak jak Ty - na drugi dzień po imprezie - jak nic nie jem PS. Jak możesz to zadziałaj coś z tym - mnie kiedyś też nie bolał. Bóle doszły jakieś parę miesięcy temu i dlatego też szerzej zaczęłam się tym interesować, bo jest to uciążliwe
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Strona 31 z 51 PierwszyPierwszy ... 21 29 30 31 32 33 41 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •