-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Polarna- biedny ten twoj maluszek , moja jak miała kolki, co prawda krótko trwały ale tez ja meczyły ,to pomogły nam krople floractin juz pierwszego dnia wszystko ustąpiło, ale przypuszczam ze juz wszystkiego próbowałas. A 2 kg to super- przy maluchu masz duzy wysiłek wiec to nic dziwnego
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Melduje 6 km biegu . Teraz pedze do pracy . Kopnelam sie sama w tylek za te moje wpadki i teraz musi sie udac musze sie trzymac kazdego dnia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Polarna no kolki to przes.... niestety mój miał od urodzenia do 5 miesiąca także trzymaj się i pamiętaj "to się kiedyś MUSI skonczyc"
Ja teraz marze o przespaniu normlanie nocy. tzn bywają ze śpi całą ale kładąc się nigdy nie wiem co będzie .....
Pije co godzine szklankę wody - boszszszszsze jak ja latam co chwilę do kibelka :/ no ale czego się nie robi dla sukcesu
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Dzisiejszy dzień bardzo dobrze sie zakończyl. Półtora godziny spaceru, 45 minut aerobik intensywny taki fajny z youtuba puszczam, wycisk maxymalny a na koniec jeszcze 40 minut tanca i gimnastyki takiej wymyslonej przeze mnie Łącznie 24000 kroków mój rekord ,opaska na tą chwile naliczyła spalonych 2900 kcl więc do północy bedzie jakies 3000 kcl mój rekord . Jeżeli chodzi o diete było 1360 kcl .
Mrówek i Polarna- przede mna tez nieprzespana noc az sama nie wiem skad biore sile w dzień ale my mamusie tak mamy
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej
u mnie w dalszym ciągu bez zmian. Kiedyś byłam zabiegana zalatana od pracy do pracy tu tam siam....a teraz...siedzę w domu i nie wiem co mam ze sobą robić.... eh.... stąd chyba to nadmiarne jedzenie, waga i podły nastrój...
Dziś wprowadzam kolejny etap a więc zero białej mąki, razowy max 2 kromki rano co 2 dzień. Odstawiam złe tłuszcze. i na początek kafarka wody do wypicia dodatkowo. takie 3 kroki. Na wagę dalej nie staję.
do tego oczywiście słodycze i fast foody, ale to oczywiste bo to chyba podstawa
Aha i muszę ograniczyć kawe, chciałąbym wrócić do 1 dziennie. Sporadycznie 2, w razie gdyby mi się cholernie żryć słodkiego chciało
dziś postanowiłam zjeść: koktajl truskawkowo bananowy, marchewka z jabłkiem, kurczak curry z ryżem, serek biały grani. w razie zachcianki: grejfrut. Czy mi się uda??
Powiem, ze wyjątkowo gdzieś się motam ze sobą. Nie pamiętam kiedy miałam taki problem z przejściem na dietę, z reguły w życiu mam tak, ze albo wszystko albo nic, nie potrafię dzielić sobie pracy, tak troche ze skrajności w skrajność.
Zobaczymy jak to będzie teraz, chciałam wyprostować sprawę swoim problemów z jelitami, bo one zapewne również przyczyniły się do mojej obecnej wagi. Do tego okazało się, ze brałam za dużą dawkę hormonów tarczycowych i jak zwykle przegięłam w drugą stroną Czas się za to wszystko zabrać....
Miłego!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Witam U mnie wczoraj dietowo idealnie i 6 km biegu a dzis juz po 5 km jestem i ogarniam siw do pracy Pudla z jedzeniem naszykowane.
Zalozylam sobie zeszyt z jadlospisem na kolejny dzien i jem.tylko to co zapisane , 1 dzien sie udal zobavzymy jak bedzie dalej
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny u mnie też wszystko ok jest z dietą się trzymam weekend trochę duże porcje były le już wróciłam na dobre tory. Ciesze się że Wam dobrze idzie i że się trzymacie.
Mama_29 jaką ty masz opaskę liczącą kroki? Bo u mnie przy 30000 kroków w tempie 5 km/h dystans ok. 20 km- spalam wg niej 1000 kcal i nie wiem czy to moja czy twoja aplikacja źle działa ale któraś na pewno.. Chociaż wolałabym żeby towja miała rację
Retsina - życzę powodzenia z zeszytem u mnie niestety na dłuższą metę to nie wypala
Mój planowany jadłospis
granola z mlekiem, bułeczka ze szpinakiem, warzywa na patelni, jakiś owocek, kanapka
Faza I schudnąć poniżej 75
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
malaalewielka- moja opaska liczy wszystkie kalorie takze podstawowa przemiane materii więc spaliłam tyle lacznie ze wszystkimi cwiczeniami ruchem w ciagu dnia , aerobikiem,i utrzymywanie wszystkich funkcji zyciowych. Twoja zapewne wyliczyła tylko kalorie z kroków co by sie wtedy zgadzało . Moja jak nawet leze toliczy mi jakies 55 kcl na godzine podstawowej przemiany potrzebnej do przezycia.
U mnie dzis łosoś 115gr na parze z warzywami na patelnie bez tłuszczu, kiełkami oraz moi sosem ala tatarskim na jogurcie naturalnym, na sniadanie płatki jaglane z mlekiem 0,5 na kolacje jeszcze nie wiem, na podwieczorek jakis owoc. Dzis juz po 1,5h spacerku. Planowanie posiłków dobrze sie sprawdza tez sie zastanawiam czy do tego nie wrocić.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Melduje ze dziś bylo niecałe 1200 kcl , oprócz spaceru cwiczenia w domu , opaska naliczyła 20500 krokóW wiec postARAM SIE DO 22000 DOBIC. Mój plan to minimum 18000 kroków dziennie ale raczej staram sie powyzej 20000 robic, 3 razy w tygodniu aerobik (bardzo intensywny) kiedys jak sie odchudzalam robiłam codziennie ale szybko sie zniecheciłam , mięsnie musza odpoczywac. Od stycznia właczam siłownie i/lub zumba lub jakis taniec . Z dieta nie mam problemu juz kiedys sie odchudzalam wiec nie jest mi to obce . 10 lat temu po porodzie schudłam z 98 kg do 58kg w jakies 7 miesięcy. Potem z latami waga ok 62 do 68 sie whała ale wygladalam dobrze. Zazdroszce tym z was ktore juz mają taką wage lub są blisko ....
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Melduje dietowo na plus o 5 km biegu pisalam. 2 dzien perfekt
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki