-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja81 dam spokój z dietą jak schudnę Narazie próbuję do skutku, a jak się nie uda to znowu spróbuję. I tak w kółko aż sie uda :P:PPPPP Może trochę to potrwa, ale w końcu musi sie udać. Dziewczyny fajnie, że udało wam się schudnąć a nadal tu jesteście. Szkoda, że tak mało osób tu zagląda. Taka motywacja i wsparcie dużo daje.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Lorena po prostu woem po sobie ze te diety co je mozna w necie znaleźć to moze i odchudza ale pozniej sie nadrabia. Aby trzymac wagę potrzeba tylko zmiany nawykow . Tak 40 kg schudlam i nie wróciło i nie to ze calkowicie zrezygnowalam np z czekolady czy lodów. Po prostu nie jem ich codziennie i nie ax sie zapcham hehe.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja, święte słowa, ale Lorena - doskonale Cię rozumiem . Przez ostatnie 2 tygodnie miałam taki młyn, że nad niczym nie panowałam, ale dzisiejsze ważenie pokazało, że straconego kilograma nie nadrobiłam, uffff...
I oczywiście, ocknęłam się że zostały mi niecałe 2 tygodnie do komunii córki, a sukienki które mam przy mierzeniu trzeszczały w szwach . W związku z powyższym dzisiaj rano zaczęłam gotować zupę, na którą przepis znalazłam w necie. Jest smaczna (już ją kiedyś robiłam), ma sporo warzyw, trochę kurczaka i mało kalorii. Myślę, że z jej pomocą te 2-3 kilo uda mi się zrzucić w te 13 dni. Muszę się jednak czymś pochwalić bo w zeszłym tygodniu ćwiczyłam trzy razy krótki, ale zawsze, zestaw na ręce .
Dziś jak do tej pory się trzymam i mam nadzieję jutro się pochwalić udanym dniem i odrobionym zestawem na ramiona .
Miłego dnia!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No, nie jest źle. Zupa zjedzona, dziś gotuję następną. Ale nie jem tylko zupy więc mnie jeszcze nie odrzuca i mam nadzieję że wytrwam . Dziś trzeci dzień i zważę się dopiero w sobotę rano, o ile wytrzymam .
Miłego dnia!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No, nie jest źle. Zupa zjedzona, dziś gotuję następną. Ale nie jem tylko zupy więc mnie jeszcze nie odrzuca i mam nadzieję że wytrwam . Dziś trzeci dzień i zważę się dopiero w sobotę rano, o ile wytrzymam .
Miłego dnia!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej , troche mnie nie bylo , zmieniam prace plus urlop a do tego zapomnialam hasla do forum ciezko tez tu dodac wiadomosc bo sie forum wiesza
Ps po zdaniu wchodzi
Ostatnio edytowane przez retsina ; 12-05-2018 o 19:43
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Albo nie wrrrr maj bieg 63 rower 95 nie jest zle , milego weekendu laski
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny widze , ze u was ruch i zdrowe odzywianie . Ja tez sie staram zwłaszcza ten ruch właczyc i zadbac kosmetyczne o ciało. w tym tygodniu kupiłam karet na body space . Mzoe ktoras z was cwiczyła i moze podzielic si wrazeniami ja dopiero zaczełam wczoraj byłam piewszy raz i jutro ide tez . Zamierzam chodzic 2/3 razy w tygodniu ale daje to urzadzenie wycisk spociłam sie jak szczur. Do tego wrociłam do cwiczen na stepie 2 razy w tygodniu 45 minut. Koncze tez serie zabiegów bandazami arosha i powiem ze efekty fajne ciało jedrne gładkie i bez celulitu. Okres letni sprzyja zdrowemu odzywianiu wiec jest duzo owocow i warzyw. Waga bez zmian ponizej 60 kg wiec ciesze sie ze obylo sie jak narazie bez jojo mimo ze kiedys bywalo ze malo jadłam. Fajnie teraz latem dobrze sie ubrac. Ostatnio tez byłam na komunii chrzesniaka i zobaczyłam sie z rodzina ktorej nie widzialam kilka lat i nie poznali mnie jak podeszlam . Zanali mnie jak wazyłam 20kg wiecej do tego rozjasniłam włosy zmienil sie moj wzerunek o 100% , zaniemowili na kilkanascie dobrych sekund. Bardzo byłam dumna z tego co udało mi sie osiagnąc i ze trzymam sie dobrej drogi .
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama - super , taka reakcja jest warta wszystkie pieniądze .
Nie było mnie trochę bo zawirowania miałam niestety jeszcze nadal mam spore. Z tych założonych 8 kilo udało mi się pozbyć tylko 2, ale to i tak coś. Pod koniec lipca wybieramy się do Portugalii więc mam kolejny termin . Zostało mi ok. 8 tygodni to coś mi się mam nadzieję ze sobą jeszcze uda zrobić. Oprócz diety MŻ, chcę (wreszcie) zabrać się za ćwiczenia - ręce (bo moje ramiona pozostawiają bardzo dużo do życzenia) i nogi. To są główne cele. Tak się zastanawiam czy w te 8 tygodni jest szansa na jakies efekty zauważalne - OBY!!!!!
Tymczasem dzisiaj na śniadanie owsianka z truskawkami i w porze obiadowej niestety ser camembrt. Ale zrezygnuję z obiadu i zjem dopiero podwieczorek to się wyrówna. Do tego krótkie, bo nie dłam rady dłużej ćwiczenia na ramiona i 15 min steppera. Tak na początek.
A Was już całkiem wymiotło?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej
Ja podczytuje. U mnie to wiadomo ciagle ruch hehe. Do tegondolozylam 3 x w tyg plywania choc pol godzinki w jeziorku. Zakupilam sobiebokularki co bybsoczewek nie pogubic i korzystam z urokow pogody.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki