Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witajcie
U mnie sobota pracująca ...niestety ale po pracy planuje pobiegać - ciuchy już mam ze sobą także nie ma przebacz
Na forum rzeczywiście jest pusto , ale nie ma co sie dziwić, każdy zabiegany. Ja też nie wchodzę tu zbyt regularnie
lorena ja nie mam jakiejś specjalnej diety Tak jak Polarna staram się mniej zreć i zwracać większą uwagę na to co jem .
Zjadam ok 5-6 posiłków dziennie, jem mniej a częściej . Staram się mniej wiecej pilnować ilości zjedzonych kalorii . Odstawiłam tłuste i ciężkie jedzenie, nie jem kiełbas, czy innych tłustych wędlin, z mięsa w zasadzie tylko kurczak lub indyk , ale nie za często bo ostatnio jakoś nie mam chęci na mięsne obiady Bardzo często na obiad mam zupę ( uwielbiam zupy ) albo rożnego rodzaju kasze z dużą ilościa warzyw .
Lubie też gotowane ziemniaki W weekend jak jestem w domu lubie sobie na obiad zrobic gotowane ziemniaki z sadzonym jajkiem
Kiedyś przez miesiąc próbwałam catering dietetyczny ale u mnie się nie sprawdził , jestem średnioowocowa :P Nie lubie większości owoców "tropicalnych " a w menu cateringowym często się takowe pojawiały, Nie zawsze też miałam ochote na konkretne danie ,poza tym ilość spożywanych kalorii i rodzaj posiłków w ciągu dnia dobieram też pod kątem tego czy będe ćwiczyć czy nie ,więc mając catering , w dni aktywności musiałam sobie i tak coś dokupić do jedzenia .
Teraż będzie łatwiej jeść lżej ze względu na pogodę i spadające ceny warzyw i owoców . Pomidory będę jadła na kilogramy
Miłej aktywnej soboty
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Zakładki