-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
witajcie , dzis dzień trzeci SB wstałam w dobrym humorze, brzusio zrobił sie płaski wrecz wklęsły a ja jestem pełna energii. Zaraz zjem sniadane pewnie omlet lub sałatke z tuńczykiem.
mala- kiedy sie bedziemy wazyc ? Po tygodniu czy po dwóch?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama.ja mialam problem z rybami bo ogolnie nie przepadam. jedynie to tunczyk.z.ogorkiem konserwowym lubie. razz czy dwa tez w piekarniku upieklam ze szpinakiem i mozarella.a mozarelle.mozna? fajne uczucie plaskiego brzucha tez bym tak chciala bo naeazie sie czuje spasionanibwaga wskazuje 68kg a bylo 67.3kg. juz chce cwiczyc ale to nir szybko bo sil brak i odkrztuszam. ja sie wazylam na diecie codziennie zeby miec.motywacje ze warto i korygowac smaki na zakazane
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hej Dziewczyny, jestem, jestem...wcięło mnie na kilka dni, ale już jestem ...oj ciężko było generalnie i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, no dobra może trochę -najpierw urodziny męża, poległam z tortem i szarlotką, ruszyła lawina hehe...nie ogarnęliśmy przez to naszych cotygodniowych weekendowych zakupów i już się posypało w tygodniu, praca wszystko w biegu - co popadnie byle szybko, do tego @ i migreny...wczoraj badania...no nie popisałam się, ale obiecuje sobie i Wam, że już się ogarniam
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziewczyny jutro 1 pazdziernik. Moze to dobry czas na jakies postanowienie? Jesli ktora chetna to mozemy razem. Ja oczywiscie trzymajac czysta miche
. Musze sie zaeziac choc juz pomalutku patrze na wszystko vo jem. Zdarzy sie wpadka ale chce juz zmodyfikowac to i owo na stałe.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny,
gaja sama nie wiem co sobie postanowic chyba po prostu to zeby wytrzymac na 1 fazie choc wiadomo w zyciu roznie to bywa.
Wczoraj było tragicznie. Miałam tyle rzeczy do załatwienia ze nie było kiedy zjesc. Rano na pogrzebie od 8 to nawet sniadania nie zjadłam prosto z pogrzebu na powazne meblowe zakupy wiec dalej nic w ustach nie miałam bo wszedzie szybko zeby zdazyc przed zamknieciem . Potem wrócilismi to męzowi obiadek a ja juz sobie nie zdazyłam zrobi takiego z dieta zgodnego to znow nic , zaraz potem jechalismy do tesciów i do jeszcze jednego sklepu. W końcu u tesciów juz nie miałam wyjscia i o 19 zjadłam małą kromke ciemnego chleba z pomidorem i to było wszystko. Wrrrr masakra
W domu juz byłam tak padnieta ze nie miałąm siły nawet zjesc. Powiedzmy ze to był jednorazowy post oczyszczajacy hehe. Ale kromeczka choc ciemna niezgodna z SB ale nie ma co przeginac jak sie jest w sytuacji bez wyjscia hehe.
mala - jak ci idzie ? Dzis piąty dzień dietki ja narazie jestem z siebie zadowolona ogólnie to na tyle dni to chyba ta kromeczka po za zasadami była. A dzis mysle ze bedzie lepiej .
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama juz 5 dzien? jak to leci. ojoj na glodniaka caly dzien do niedobrze takze kromka chleba usprawiedliwiona. zwazysz sie z ciekawosci? znaczy mojej ciekawosci hhehe
gaja-ja musze.poczekac jeszcze te pare dni do wyzdrowienia bo sil brak i silnej woli ciagle mam gloda i tzw smaki wiec masakra. obym tylko nie przytyla
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hejka,
Gaja - ja chcę dołączyć
początek miesiąca do dobry moment na postanowienia - mnie zawsze mnie to motywuje...a więc w październiku chcę trzymać dietę BEZ: cukru (dosłownie zero słodyczy, słodzenia, ciast, soków itp.), białej mąki, fast foodów + OGRANICZYĆ bardzo przetworzoną żywność, nabiał, makarony (i tak tylko ciemne), mięs, czarną kawę...czyli będzie DUŻO warzyw, owoców (mniej), kasz, nasion, migdałów/orzechów, oleju lnianego/siemię lniane, jeden koktajl dziennie (najlepiej zielony
), 1,5 - 2 l wody + herbatki ziołowe. W tym miesiącu: regularne posiłki (raczej będą 4), zapisuję jadłospis i postaram się brać z domu posiłki do pracy, bo inaczej marnie ze mną
Z liczenia kcal raczej nadal rezygnuję.
Nie wiem ile razy już to sobie obiecywałam i aż mi wstyd, ale zrobię to znowu - min. 3-4 razy w tygodniu min 30 min ćwiczeń (małe kroczki - wiem
).
A jak u Was?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Bernii super. Musimy sie wspierac
tylko potrzeba swiadomosci meldunku i tego, że kazde zlamanie zasad to oszukiwanie samego siebie.
A ja dzis po biegu. Bylo super. Bylam 69 na 735 kobiet a tempo srednie wyszlo 5.18. Jestem zadowolona
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hej, nie powiem, że pierwszy dzień poszedł mi bez wysiłku...było ciężko, ale dałam radę i trzymałam się planu
gaja - o to piękny wynik, gratulacje!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Bernii super.
Ja tez zamierzam sie trzymac i wiem, że bedzie ciezko. No ale grunt to nie zniechecac sie
i dokonywac wlasciwych wyborow
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki