Hej Wam,
w weekend z dietą może nie było super idealnie, ale źle też nie było...za to w końcu się przełamałam i zaczęłam ćwiczyć. Jak te 2-3 lata temu udało mi się schudnąć ćwiczyłam z Jillian Michaels i teraz tez postanowiłam, że zacznę od treningów, od których wtedy zaczynałam - tak więc plan jest taki - chciałabym codziennie ćwiczyć 30 day shred JM + praktyka jogi - obojętnie jaka (w sobotę było 15 min dla początkujących, wczoraj ok 13 min na kręgosłup). Aha no i oczywiście na wadze wzrost - i jak tu nie tracić motywacji??????

A jak Wam idzie?

Udanego tygodnia!