ja postanowiłam nie jeść chleba, ziemniaków, kolacji no i oczywiście słodyczy i mieścić się w 1000 kaloriach.
wiem że podstawą jest picie wody conajmniej 2 litry dziennie ja muszę przyznać że nie lubię pić ale się postaram.
Dzięki że trzymasz za mnie kciuki.
Mam nadzieję że wytrzymam - ciągle sobie obiecuję że schudnę i nie mogę coś dotrzymać słowa.
Mam nadzieję że jeśli będziemy się wspierać to damy radę.