Wątek: ~~~NAPISZCIE KTO CO ILE ZJADL DANEGO DNIA ,A ILE SPALIL-DZIE

WITAM Tusiaczku,pozdrawiam cieplutko.1 marca-znowu fajna data,żeby rozpocząć odchudzanie Ech nie przejmuję się ostatnimi dniami jedzonka.Myślę,że jak się postaram to uda mi sie uwolnić od tej manii jedzenia

Tusiaczku czy to ty umieściłaś posta Cała prawda o rygorystycznych dietach?????????????????Właśnie go przeczytałam ,jest fantastyczny i w pełni podzielam twoje zdanie Czy mogłabyś mi odpisać z jakiego forum był ten artykuł.Ja jestem od niedawna internautką i byłabym Ci wdzięczna jakbyś odpisała na mojego posta KLUB 30-stek. A propos czy ty przypadkiem nie wychodzisz za mąż bo wydaje mi się że gdzieś to czytałam jak tak to gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!POzdrawiam Gorąco!!!!!!!!!!!!!Kika

witajcie dziewczeta!
moja dluga nieobecnosc usprawiedliwiam faktem, ze moj mily formatowl dyski i
instlowal windosa na nowo...ale juz na szczescie skonczyl...
piatek byl udany- niecale 1000kcal, ale wczoraj ...zle...
za oknem jest pieknie...czyste, niebieskie niebo i slonce...ale zimno...
dzisiaj mam zamiar zamknac sie w tysiaczku i nawet nie tkne ciasta u tesciowej...
a na obiadek zjem duze warzywek...
caluski. cecylia

Czesc dziewczyny!!
Wczoraj bylo ładnie a dzisiaj bedzie rownie ładnie i grzecznie ;_
Dzieki Cinni za pochwaly.. ach jeszcze, jeszcze chce! ==> Zasłuzę sobie na nie, sama zobaczysz !
No ja juz mysłam ze sama na forum zostałam.
Gdzie jest Tusiaczek, Magdalenkasz i reszta?
Dobrze ze wrocilas do nas Cecylio !! A nieobecnosc masz usprawiedliwiona Bede dzisiaj trzemac kciuki za twojego tysiaka :P
Oj... wiecie co.. mam klopoty sercowe Troche pozawalalam i teraz mam! Hm... moze bedzie lepiej. Z reszta nie zanudzam was, hihi
Wpadne wieczorem na spowiedz.
Czatgirl

Hej Kochaniutkie,
juz sie melduje po ..szczerze powiedziawszy...tlustym, slodkim , kalorycznym, wiec beznadziejnym weekendzie. Zawiodlam na calej linii i jak nadal taka bede, to zawsze bede grubaaaaaa.....jezu...najadlam sie jak glupek. Kalorii nie liczylam, bo by jeszcze cyfr zabraklo. CHolera jasna. Spedzilam weekend w domu znajomych, ktorzy wyjechali, a ja z moim chlopakiem karmilismy ich zwierzaczki (kotka i kroliczki), a przy tym siebie tez niezle podkarmilismy Nakupili dla nas pysznosci, a wszystko taaakie kaloryczne. No wiec byly i fryteczki i pizza byla i ciasteczka, i cukiereczki, serki, kielbaski..wszystko bylo kochane, a tlusy brzusio rosl, rosl i rosl... na wage to teraz przynajmniej przez tydzien nie wleze, zeby humoru sobie nie psuc!!!!!
eh...czatgirl..i ty nazywasz mnie chudzinka..szkoda gadac...dlaczego ja tak lubie jesc?????
QRA witamy spowrotem. pewnie, ze cie pamietam
ale wiecie co dziewczyny, wyrzuty sumienia pognaly mnie wczoraj na basen a dzis na silownie. niewiele to pewnie dalo, ale lepiej jak nic. w kazdym badz razie czuje sie gruba i brzydka...no i wiecznie glodna..jak to mozliwe?
smutna dzis Magdalenkasz

czesc ,pozdrawiam aws "tysiacowki":P. A gdzie podzial sie Tusiaczek???

Witam po przerwie ...
Juz spiesze z wyjasnieniem ...
W piatek pojechalam do Lodzi ...i wrocilam w nocy...zmeczona...nie w glowie bylo mi wlaczanie kompa ,tylko od razu wskoczylam do wyrka...W sobote nie dzialal mi net...a dzis sie uczylam ...
Jakos w najblizszczych dniach odlacza mnie na jakis czas ...(beda cos kombinowac z tel)...ale nie wiem kiedy dokladnie ...

Uzupelniam jadlospis:
31 STYCZEN:
*S:
sok ze swiezej marchwi
*O:zestaw w Mc ( jako ze prawie caly dzien spedzilam w podrozy)
*K:
jablko
RAZEM:1230 kcal
*********
1 ,2 STYCZEN:
(nie liczylam kalorii-przyznam sie szczerze).Jednak przez te 2 dni jadlam same owoce i pilam soki.
Przez najblizsze 2 dni tez tak planuje ...

chatgirl:
pod zadnym pozorem nie rezygnuj z owocow -mozesz zmniejszyc spozywana ilosc ...ale nie eliminuj ich calkowicie...
Jesli chodzi o cwiczenia w domu to mi rowniez nie zawsze chce sie cwiczyc ...dlatego najlepiej jest sie zapisac do fitness klubu.W pokoju stoi rowerek i fitnes flyer -na rowerku czasami jezdze ,a na f f rzadko kiedy wchodze...musze to koneicznie zmienic.
My juz tu Cie przypilnujemy , nie tylko przez te 7 dni ...ale i dluzej ...

Heavenly:
Mamy nadzieje ze od czasu do czasu dasz znac - jak Ci idzie-trzymamy kciuki.

cecylia:
znam ten bol ...siedzi sie w domu przy ksiazkach i by sie tylko jadlo i jadlo . Nie wazne co -byleby cos w ustach bylo ...ehhh
...jak sesja?...
gratuluje wagi 49 ...

QRA:
Witaj slonko! Milo ze o nas pamietasz i ze wpadasz czasami. Jeszcze bardziej sie ciesze ze trzymasz sie dzielnie ...waga slicznie Ci schodzi ...i te 45 min dziennie na rowerku stacj-nio nio nio ...

CinniMinnis:
Najlepiej wage oddaj/pozycz sasiadowi ,zeby Cie nie korcila;]


Magdalenkasz:

No coz...bylo minelo ...co sie stalo ,to sie nieodstanie. Zapomnij o wekendzie ...i idz do przodu.

Dobrej nocki "domowniczki".
Tusiaczek.

No wlasnie, a gdzie sie podzial Tusiaczek?? Albo ostro dietkuje albo sie ostro objada)
Czekamy na relacje

Witam wszystkich gorąco w niedzielny chłodny wieczór
Uf.. alez dlugie powitanie
Czytam waszego poscika od dawna i rowniez od dawna dopinguje Tusiaczka i reszte odchudzaczek.
Moim celem jest zgubienie 3 kg ktore nabylam po 3 miesiacach objadania sie chrupkami i czekolada. Chcialabym sie do was przyłaczyc z moja dietka 1200 kcal i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego zwartego i wesolego grona
No to na sam poczatek wpisuje swoje jedzonko:
sniadanie- 2 kromki chleba zytniego + jogurt sanok + jabłko =365
2 sniadanie - jabłko
obiad - piers kurczaka pieczonego, salatka warzywna + jabłko = 350
podwieczorek - jabłko = 75
kolacja - kalafior (duzo) = 210
Razem ok 1000
Pozdrawiam ...

Tusiaczek zyje ...jutro uzupelni co trzeba...bo czasu nie ma ...
pozdrawiam.
Tusiaczek.