Strona 67 z 68 PierwszyPierwszy ... 17 57 65 66 67 68 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 661 do 670 z 677

Wątek: Czas na dietę :)

  1. #661
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, dziewczyny,
    moje cielsko jest nie przewidywalne, przez prawie 8 mies straciłam 24 kilo, pół roku walczę o dallsze i o utrzymanie, a ono nie tylko że nie traci to przybiera!!!!!
    Ostatnio chodzę na elektrostymulację,żeby ujędrnić ciałko zwiotczałe, wyszczuplić obwody I co!?!?!?! spódnica za ciasna się zrobiła!!!!
    Nie wiem co robić. jestem załamana.
    Na razie

  2. #662
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hmm... Gosiu..bo to jest tak...mnie np. latem wszystko smakuje..nawet mięseczko wieprzowe, zimą czuje znacznie mniejszy pociąg do wieprzowinki. Owoce, zawierające sporo cukru, latem kuszą swą urodą na straganach...no i... nie mogę się opanować..

    Troche zazdroszczę Ci tego sukcesu. Moje gratulacje Tylko juz nie przybieraj na wadze

    Chciałabym 1.01.2006 wazyć 55 kg

    Ważę 70 kg hihihi będzie przynajmniej z czego chudnąć
    Póki co humor mi dopisuje..zobaczymy czy tak będzie nadal.

    Pozdrawiam

  3. #663
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jestem. I napewno schudłam ale jeszcze nie wiem ile. Może jutro stanę na wagę

  4. #664
    Danka40 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie a ja odchudzam sie cale zycie

    Odchudzam sie cale zycie, moj rekord to 40 kilo, ale na nic, w poltora roku nadgonilam wszystko, wlasnie przez brak wiary w to ze zrobilam duzo i chcialam zrobic jeszcze wiecej. Waga stanela, stresowalam sie, zaczelam zrec. Poznalam Toma, kawal faceta z podobnym problemem. Zakochalismy sie, dzisiaj jestesmy malzenstwem (od miesiaca), postanowilismy sie zaakceptowac wzajemnie i kazde siebie z osobna. Wyznaczylismy sobie kawalki tluszczyku, ktore nam szczegolnie przeszkadaja i chcemy sie ich pozbyc, ale nic na sile, zadnych stresow w zwiazku z odchudzaniem, bo wlasciwie nie odchudzamy sie tylko dbamy o zdrowie psychiczne, chcemy schudnac po 15 kilo, chociaz powinnismy po 30 mininimalnie.
    Ja ograniczylam ilosc jedzenia i cwicze joge, Tomus tez troszki mniej je i biega czasem. Poza tym spacerujemy po pol godzinki dziennie.
    Mam nadzieje ze metoda malych kroczkow bedzie lepsza niz katowanie sie przez jakis czas, w ktorym to czasie teskni sie za roznosciami, gubi sie wlosy i paznokcie (nie wspominam o zebach).
    Ja schudlam juz 2 kilo jeszcze 13, trzymajcie kciuki, bo nie zamierzamy sie katowac juz nigdy w zyciu, chcemy tylko kupowac sobie fajne ciuszki, zeby sie dobrze ze soba czuc.
    Pozdrawiam

  5. #665
    Danka40 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Prolaktyna

    Gosiu idz do endokrynologa i popros o skierowanie na badanie poziomu prolaktyny, hormonu ktorego nadmiar powoduje min. odkladanie sie wody w organizmie, ktora powoduje skoki wagi. Ja mam ten sam problem, odchudzam sie, chudne, a potem tyje, jak pisalam wyzej narazie schudlam 2 kilo, ale co bedzie jutro nie wiem. W szafie mam 2 pary spodni, roz. 48 i 52 i zakladam je w zaleznosci od tego czy moj organizm zmagazynowal wode czy nie

  6. #666
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    63,500

  7. #667
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Mam doła i...68 kg mojej własnej masy ciała. Niedawno przeprowadziłam siedmiodniową głodówkę /sama woda mineralna/, ubyło mnie wtedy 4 kg, ale szybko znów przybyło.
    Nikt tu już nie zagląda...więc będę pisała dla siebie.
    Chce mi się płakać, i to niekoniecznie przez nadwagę, chyba na kimś /czyt. na facecie/ zawiodłam się. Ja nie generalizuję , ale faceci to jednak dziwne stworzenia, a ja jestem głupia.

  8. #668
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jest wrzesień. Waże już 72 kg i już nie chcę ważyć tyle.
    Po raz kolejny zaczynam odchudzanie siebie...
    Nikt tu juz nie zagląda..więc trzymam kciuki sama za siebie

  9. #669
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej witam Cię Doris 001 chyba długo mnie tu nie było
    Kurcze i kilogramy wróciły wstyd sie przyznac
    Doris nie załamuj sie ja tez przytyłam , teraz waze 69 a było juz tak ładnie
    No to teraz koniecznie straznika wagi musze przesunąc w lewo , ale wstyd
    Ale nie nie poddaje sie nie ma co znów bede sczczupła
    Acha dieta rozpoczelam 3 wrzesnia z waga 69 kg !!!! Mam zamiar schudnąc do 60 no może póżniej do 58 zobaczymy
    Zapraszam do mnie powalczymy razem !!!
    Doris nie załamuj sie tylko wracaj !!!!!!!! Damy rade

  10. #670
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kto mo podpowie jak przesunąć straznika wagi ????
    Dawno mnie nie było i zapomniałam

Strona 67 z 68 PierwszyPierwszy ... 17 57 65 66 67 68 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •