Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 95

Wątek: 100 (73) dni wojny z kilogramami - czesc. IV. Wygrajmy ja ra

  1. #81
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (73) dni wojny z kilog

    No i witajcie!
    oliwkaaa, Enne, Ofelio, camille - dzieki, dzieki za wsparcie.
    Waga ta sama, ale faktycznie nie moglam tyle przytyc.
    Biore sie do roboty, chociaz kiedy jest taki mroz to chce sie jesc jak diabli
    Dobrze, ze jestescie, z Wami naprawde jest mi latwiej
    waszka pozdrawiam
    Buziaki dla wszystkich 100-dniowek i
    DO BOJU!, DO BOJU!!!
    maslanka

  2. #82
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: 100 (73) dni wojny z k

    Ja tez tak szybciutko
    Cos nas ostatnio bardzo malutko zaglada na poscik (( Jesli chodzi o mnie to mam dzisiaj wyjatkowo senny dzien ;-( Podobnie jak i wam moj apetyt znaaaaaaaacznie wzrosl ale teraz wiem dlaczego - po pierwsze siarczysty mroz a po drugie ksiezyc w nasilonej fazie wzrostu ) No coz sily natury nie sa jednak obojetne Pozostaje mi tylko zyczyc wam i sobie wytrwalosci i duzo silnej woli hihi...
    Buziaczki kochane pozdrawiam was najgorecej jak tylko sie da w ten mrozny dzien ))))
    enne


  3. #83
    Ofelia* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 100 (73) dni wojny z kilogramami - czesc. IV.

    Hej dziewczynki moja dietka hmmm dzisiaj na liczniku ok 1500kcal(( No nie wiem... ale dzisiaj mialam ogromny apetyt i tak cieszę sie że nie skończyło sie na kilku tabliczkach czekolady tylko na pieczywie i kilku plastrach wędliny)))A więc podsumowując nie jest tak żle))
    Dzisiaj jeszcze biegnę na aerobic i bede cwiczyć cialo żeby w wieku 100 ruszac sie chciałao)))

    Dziewuszki)) Jak tam wasze dietowanie ))

    Ofelia*(kochająca 3bity)

    P.S Jeszcze przed aerobiciem sobie zjem jednego a cio tam mala rozpusta nikogo nie zabiła))))
    P.S2Jutro dieta warzywno owocowa ścisla bez zadnych ulepszeń ))))

    Ofelia*(chrupiąca 3bita)

  4. #84
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: 100 (73) dni wojny z kilogramami - cze

    Chyba tak Waszko Ale my nadal sie trzymamy ) No dziewczyny odezwijcie sie do nas - dajcie znac co w trawie piszczy ))
    Umnie dzionek minal bardzo ladnie choc mialam chwilke szalenstwa ;-P Maz w ramach valentynek zabral mnie dzisiaj do japonskiej restauracji na sushi - niestety nie skonczylo sie tylko na sushi - pochlonelam duszone warzywka i przepyszna wolowinke popijajac slodziutkimi drinkami ... Cwiczonka dzisiaj dla odmiany 43 minutki z Karen na posladki i uda i ogolnie nozki) Zrobie jeszcze serie na ABS i do lozeczka ))
    Ciekawe jak sie to szalenstwo odbije na mojej wadze hihihi....
    Maslaneczko tutaj message dla ciebie - nie jestes sama hihihi Ja tez szaleje )
    Buziaczki kochane studniowecki )
    HAPPY VALENTINE DAY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ENNE

  5. #85
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: 100 (73) dni wojny z kilogramami -

    oj poszaleję dzis juz to widzę ))
    Ramach walentynek dziś zjem tylko koło południa ryżu gotowanego ) i potem kolacja. Zapowiedziałam mężowi że wole zostać w domu. Szampan jest nieunikniony, lody też. Inne smakołuki zrobię te, co on lubi - ja nie bardzo, to niej zjem. Jak dobrze pójdzie, to wyjdzie jakieś 1300 kcal. W ogóle weekend mam stracony.... pozostaje starać się zjeść i wypić jak najmniej
    ENNE, boli mnie brzuch po trzech dniach 30 brzuszków. Rany, jak zrobić sto, kiedy mi się dziś schulić ciężko ...
    WIELKI BUZIAK WALENTYNKOWY
    WASZKA

    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #86
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: 100 (73) dni wojny z kilograma

    Drogie 100-dniowki!
    z okazji Walentynek moc caluskow i zyczenia pieknego, slodkiego i milosnego dnia...no i przyjemnego spalania kalorii z ukochanym.

    Rzeczywiscie nas malo, to chyba konkurencja innych postow.
    Melduje, ze waga troche zeszla i nie pokazuje tych glupich 75 kg.
    Wczoraj cwiczylam!
    I calkiem niezle trzymalam diete, choc na kolacje zjadlam troche inne rzeczy niz mialam zamiar.
    mam nadzieje, ze dzisiaj tez pojdzie dobrze.
    Buziaczki
    Maslanka


  7. #87
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie WALENTYNKI!

    Hej!
    Przede wszystkim - duuuużo miłości i ciepełka w tym całuśnym dniu! Ślę uściski i buziaki dla wszystkich!

    Co do moich walentynkowych planów to w zasadzie przenieśliśmy swietowanie na jutro, bo dziś mój mąż późno wraca z pracy. Jutro wybieramy się na jakieś pyszne sałatkowo (ja) - mięsne (mąż) jedzonko. Dziś on będzie jadł pizze, a ja sobie popatrzę...( Ale mam dużo owocków i chyba zrobie popcorn . A propos - ile kcal ma popcorn, taki domowy, prawie bez tłuszczu?
    Byłam już na siłowni - godzina na bieżni i 20 min cwiczeń na "doły".
    W ogóle dziś mam fajny dzień - wyszłam z sądu już o 13, poszłam na siłownie, zaraz idę po pizze (nie skuszę się! obiecuję!), a wieczorem jakiś filmik i...

    Maslaneczko, cieszę sie że już lepiej, bądź dzielna, tzrymam kciuki bardzo mocno!
    Mało nas? Może i tak, ale prawie tego nie zauważyłam - klikamy ostro!
    Jeszcze raz walentynkowe buziaki!
    Camille


  8. #88
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: WALENTYNKI!

    Ha, najwyzszy czas pomykac do domku, do moich kochanych dzieciakow i meza. bardzo, bardzo sie ciesze, ze dzis juz piatek.
    caly dzien trzymam diete i zamierzam pocwiczyc...ale co bedzie wieczorkiem nie wiem, troszke by sie przydalo pogrzeszyc.
    Gdybym sie nie odezwala przez weekend to bedzie to wina glupiego lacza telefonicznego
    Cmokaski i pozdrowionka serduszkowe
    Maslanka

  9. #89
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie wolny weekend

    Postanowiłam wziąć urlop naweekend (1500) bo mi już się odechciało. wczoraj wyszło koło tego (oprócz obiadka z lodami mężuś przyniósł takie śliczne ciasteczko w kształcie serducha) Dziś idzemy na obiad do rodziców, jutro do brata ... Obiecuję nie objadać się, ale dieta w tych warunkach zbytnio mnie zestresuje co skończy się Wyżerką i dołami
    A wiecie, że wczoraj przed obiadkiem poszliśmy z Rysiem na łyżwy???
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #90
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: WALENTYNKI!

    Witam bladym świtem w sobote! Pewnie po walentynkowych uniesieniach jeszcze sobie śpicie )) A ja tylko tak wpadam, zeby podnieść nasz poscik na 1. stronkę.
    Miłego dnia!
    Camille


Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •