Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 95

Wątek: 100 (73) dni wojny z kilogramami - czesc. IV. Wygrajmy ja ra

Mieszany widok

  1. #1
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: WIARA+ĆWICZENIA+DIETA=spadek wagi:

    Waszka, brawo!!! 30 brzuszkow na poczatek to naprawde niezle.
    jestem bardzo zajeta, wiec tylko melduje, ze wszystko O.k!
    Pozniej wpadne
    Pozdrawiam
    Maslanka

  2. #2
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: WIARA+ĆWICZENIA+DIETA=spadek wagi:

    Witajcie Kochaniutkie
    Oj ciesze sie ze Wam tak swietnie idzie wszystko)) tak 3mac Waszko ja tez mam ostatnio taki problem ... ze ruszac mi sie nie chce Koszmar!!!! Tak ogromnie Podziwiam Enne,Ofelcie,Maslaneczke, Cinni ( buzka dla Was ;] ), Polis itd One tak dzielnie uprawiaja sporty a mi sie reka ruszyc nie chceeeeee ojojojjj niedlugo bede jak ... leniwiec sie ruszac;P
    Zycze milego dzionka Pozdrowionka

    Oliwkaaaaa

  3. #3
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: WIARA+ĆWICZENIA+DIETA=spadek w

    Oliwkaaa
    Kazdy ma okresy kiedy mu ise okropnie nie chce ruszac...w koncu twoje miesnie zatesknia do cwiczonek.
    Moze sobie wyobrazaj jak z checia cwiczysz i jestes usmiechnieta i coraz zgrabniejsza?
    U mnie dobrze, dzisiaj trzymam diete, najgorszy bedzie wieczor....
    Pozdrawiam wszystkie 100-dniowki
    Maslanka

  4. #4
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: WIARA+ĆWICZENIA+DIETA=spad

    Hej, hej!

    Ofelio, Enne - chyba przegoniłyście moją chorobę, bo już jej nie ma prawie w ogóle! Dzięki!!!! Już dziś mogę iść poćwiczyć!!! Ale jestem happy!

    Kupilam dzisiaj zachwalaną na forum Vitę (numer lutowy) z płytą cd z muzyką, ćwiczeniami i głosem lektora. Jeszcze nie ćwiczyłam, ale właśniej sobie słucham i jest bardzo motywująca. Bardzo dynamiczna muzyka i ten głos nie znoszący sprzeciwu! Będzie super na chwile kryzysowe!

    Dzisiaj dieta jak najbardziej w porzadku i wieczorem w końcu zaczne coś spalać. Jest dobrze, a nawet powiedziałabym, że super!

    Waszko - najważniejszy jest początek i te 30 brzuszków to niedługo będzie 50, 100, 150... Kwestia czasu i systematyczności, a tego Ci przecież nie brakuje, prawda?

    Pozdrawiam serdecznie!
    Camille


  5. #5
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Systematyczność.... Oj nie wiem

    Witam was!
    Camille, właśnie jakoś ostanio brakuje.... Dieta weszła mi w krew i zaczynam już na oko widzieć że ten kawałek selera to okolo 200g.... Gorzej z ćwiczeniami. Nie zawsze mam dość czasu aby pojść na basen czy na łyżwy, lub pojeździć konno (to już cała wyprawa) a ćwiczeń domowych po prostu... nie lubię. Powiedzcie mi, który z przyrządów do ćwiczeń jest najlepszy? Myślałam o kupnie rowerka stacjonarnego (jako fotel do oglądania TV) może wtedy domowe ćwiczenia nie będą mnie tak nudzić - trzeba jakoś tego lenia oszukać )))
    Może wiecie ile kosztuje i gdzie można kupić tanio używany(warszawa)?
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #6
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Systematyczność.... Oj nie wiem

    Witajcie kochane studnioweczki)))
    Jestem dzisiaj bardzo bardzo zadowolona - ciezkie dni minely wiec tak jak postanowialam weszlam na wage by sprawdzic co w trawie piszczy iiiiiiiiiiiiiiiiiii........ Nadal waze 62.600 kg ))))))) Wychodzi na to - nie zapeszajac oczywiscie ze jednak nowo zdobyta waga utrzyma sie przez najblizszy czas ))

    Waszko 30 brzuszkow to wcale nie takie smieszne osiagniecie Jestes lepsza odemnie gdy startowalam hihhi... Uwierzysz lub nie ale u mnie na 10 powtorzeniach sie konczylo hihi... Tak strasznie nienawidzilam cwiczyc w domu ze az mnie ciarki braly na sama mysl o nich - duzo latwiej i przyjemniej wykonuje sie cwiczenia sledzac je z kasety niz calkiem samemu wyciskajac siodme poty nie wiem jak innym ale mnie zdecydowanie szybciej leci czas ))
    Camille ciesze sie ze choroba wreszcie dala za wygrana - najwyzsza pora hihi... Teraz kumuluj sily i wracaj do nas na poscik ))
    Maslaneczko, oliwko i eszta studnioweczek trzymajcie sie mocno )
    Wpadne jeszcze wieczorkiem a teraz uciekam na male wygibaski )
    Buziaki
    enne


  7. #7
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Systematyczność.... Oj nie wiem

    witajcie) Ale tu u Was milutko az nie sposob nie skrobnac do Was Kazda odnosi sukcesy i az serce sie cieszy jak sie to czyta))))))) U mnie dzis ok 730 kcal ... nie wiem czy bilard to sport w doslownym znaczeniu tego slowa hehe ale jakos czesto ostatnio gram w niego wiec jako taki ruch mam hehe))
    Zycze Wam kolorowych milych romantycznych snow
    Buziaczki

    Camille zycze duzoooooo zdrowka
    Oliwkaaaaa

  8. #8
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Systematyczność.... Oj nie wiem

    Hej, to ja jeszcze raz!

    Oliwka - bardzo dziękuję za życzonka - działają, bo już prawie jestem w formie

    Enne - zbieram siły i oczywiscie jestem z Wami i będę , bo jeszcze troche nam zostalo i czasu i kilogramków do zrzutu.

    Byłam dziś na ćwiczeniach abt (brzuch,uda,pośladki) - dobrze,że zaczełam od mniej intensywnych, bo jeszcze nie jest ze mną najlepiej - zasapałam się trochę . Ale jestem szczęsliwa, że się w końcu poruszałam! Półtora tygodnia bez ćwiczeń to wieczność!
    Enne - podziwiam Twoją wytrwałość z ćwiczeniami! I gratuluję utzrymywania wagi . Napewno za chwilę będzie mniejsza i mniejsza!

    Waszko- jeżeli mogę coś polecić, to radzxiłabym Ci przemyśleć kwestię zakupu bieżni (o ile masz oczywiście wystarczająco duże mieszkanie - bieznia jest wieksza niż rowerek). Bieżnia daje naprawdę dobre efekty - możesz sobie ustawiać intensywność, nachylenie itp. Chodząc lub biegnąc angażujesz pracę w zasadzie całego ciała bez ryzyka zbyt umięśnionych ud jak po rowerku.
    Chociaż i tak najważniejszy jest czas - trzeba jeździć lub chodzić co najmniej 40 minut dziennie, żeby był efekt, bo tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po 20 minutach cwiczeń.
    U mnie chodzenie po bieżni spowodowało mówiąc wprost - schudnięcie pupy i ud. I w sumie ponad 5 kg mniej. Więc polecam bieżnię z pełną odpowiedzialnością )

    Ide już spać, życzę Wam słodkich snów. Buziaki wielkie dla wszystkich!
    Camille

  9. #9
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie ;-))

    Witajcie
    Ja tak na szybcika Pozno pisze bo mialam troszke zajec dzisiaj - nim sie obejrzalam dzien zlecial jak z bicza strzelil... Dietka jak zwykle trzyma sie w normie - obecnie jadam miedzy 1600 a 1700 kcal (zwiekszylam nieco bo widze ze nie ma jakis drastycznych zmian w wadze) ... Cwiczenia zaliczone - dzisiaj troche mniej bo tylko 45 minutek z Karen... Niedlugo ide lulu ale jeszcze przed snem chce zrobic kilka powtorzen na posladki uda i brzunio ....
    Zaintrygowalyscie mnie ta Vita i ta plytka - Camille slonko powiedz mi co to za rytmy i czy ewentualnie mozna je sciagnac gdzies z netu Czasami sama sobie komponuje ruchy aerobic - taka plytka z dobrym rytmem moglaby mi to nieco urozmaicic ...
    Ok nie zanudzam juz ;-P
    buziaki sloneczka ) Do juterka a wlasciwie to do dzisiaj hihihi...
    Udanego dzionka wam zycze - pelnego usmiechu i dobrego humoru ))
    enne

  10. #10
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: ;-))

    a teraz cos z zupelnie innej beczki - zapomnialam zapytac wczesniej :-@ Kiedys w Polsce kupilam sobie tusz do rzes firmy Bourjois - Volume Glamour - waterproof ... A teraz pytanie czy nadal mozna dostac ta firme a raczej ten tusz czy juz zmienili na cos innego ??? Ciekawa jestem bo znalazlam na jakiejs stronie sklep gdzie mozna to kupic ale niestety normalny nie wodoodporny... Bylam niesamowicie zadowolona z tego tuszu - uzywalam go prawie 2 lata i wogole nie zmienial konsystencji byl doslownie jak nowy do samego konca a rzesy wygladaly naprawde slicznie i bardzo naturalnie... Z gory dzieki za odpowiedz )
    Jeszcze raz buziaczki i do poklikania )
    enne

Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •