-
Wskaznik BMI
Dzieki Czyzyku za Twoj odzew. Nie chcialam pytac bezposrednio ile kazda z Was wazy, wydawalo mi sie ze BMI nie jest znowu az tak wielka tajemnica. Raz w tygodniu, albo co drugi mozemy porownywac wszystkie zaistniale zmiany. Obliczylam ponownie swoje BMI wedlug wzoru zamieszczonego w ksiazce "Jesc aby schudnac": Waga dzielona przez Wage (m) do kwadratu i wyszedl mi po zaokragleniu taki sam jak korzystajac z obliczen na pierwszej stronie grubasow. Nie wiem od jakiego wieku brany jest on pod uwage.
Z ta sukienka to szczesciara jestes. Zwykle to jest tak, ze akurat jak szukasz czegos konkretnego to nie mozna za skarby akurat w ten czas znalezc.
Wracajac jeszcze do fasolki szparagowej, to smiem podejrzewac, ze ma ona 30 IG. W angielskiej wersji. w tabelce jest "green beans" co znaczy dokladnie fasolke szparagowa i ma wlasnie 30 IG. Nad "green beans" jest "white beans" co juz w wersji polskiej tlumaczone jest jako biala fasola, natomiast "green beans" jako zielona fasolka.
Moze ktos mnie oswieci czy w polskim jezyku jest roznica miedzy fasola a fasolka? Jakie kolory w ogole moze ma fasola? Jest zielona?
Pozdrawiam
-
Re: Montignac*Montignac*Montignac**C.D.
Piszcie dziewczyny, bo spadamy trochę. Ja nie mam teraz czasu, ale się odezwę.Wasza Vjolka.
-
Fasolka szparagowa
Cześć
Odkąd ugotowałam bigosik to sie nim ciągle zajadam, całkiem sensowny wyszedł)
Kaliope nie chodziło mi, że na śniadanie mięcho jem, zabrakło tam przecinka))))
Moje BMI to 24.22- jakby to była tajemnica to skąd by sie na forum tyle osób zebrało i głosiło wszem i wobec że "kilogramy oddam w dobre ręce")
Czyżku to expresowo robisz zakupy to przyznać muszę, ja jak czegoś potrzebuję to jak na złość nic fajnego wypatrzec nie mogę.
W którymś poście na forum wyczytałam, że ma sie pojawić książka "Montignac nad Wisła" wiecie coś o tym?.
Pozdrawiam
Ice
-
Re: Fasolka szparagowa
Cześc ice_ekola!
"Montignac nad Wisłą "ukaże się prawdopodobnie w kwietniu.
-
Re: Re: Fasolka szparagowa
Hej ,hej witajcie!
Czyżyku jestes odlotowa z tak szybkimi zakupami , życze ci równie odlotowego więczoru.
Kaliope ,nasza muzo witam serdecznie , dobrze że się nawróciłaś i jestes z nami.
Jeśli chodzi o spór o fasolkę szparagową to jest w przepisach Ria i uwazam,że jest OK.
Mam dzisiaj dobry humor , bo po 1-sze zgubiłam ok.2kg , po 2-gie byłam ze swoim staruszkiem /no niechby to przeczytał .../ na b.sympatycznej komedii "Moje wspaniałe greckie wesele".Można się niezle uśmiac , polecam.
Moje zarełko :
Piątek - rano owoce , śn.- musli własne /płatki pszenne,owsiane,gryczane,sojowe,otręby pszenne i suszone morele/ z jogurt O% bez cukru.Czy ten skład jest zgodny z Montim , prosze o ocene znawczynie/
Obiad - dzuszona cukinia z pomidorami ,cebulą i czosnkiem oraz zapieczone z serkiem kozim pleśniowym.
Kolacja- graham z powidłami a'la Batory / gdzie się podziewasz???/ i białym serem 0,5% tł.
Sobota - śniadanie -graham z serem i powidłami /jak wczoraj kolacja/
Obiad - cielecina duszona z cebulą, kapusta kiszona gotowana bez tłuszczu i zasmażki oczywiście, suowka z salaty, pomidora ,ogórka i.t.p.
Kolacja - jarzyny z serkiem jak wczoraj na obiad.
Czy macie jakieś uwagi do prawidłowosci tego menu?
No i na koniec moje BM uuuuuuuuuwaga 41,8 uffffff.
Przynajmniej w jednym jestem super hi hi hi .
Uściski dla wszystkich Bakunia.
P.S. Jeśli ktos lubi filmy Almodovaro to polecam jego najnowszy "Porozmawiaj z nią.".
Byłam tydzień temu , bardzo mi sie podobal. B.
-
Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Witam wszystkie wyznawczynie Montiego
pozwólcie przedstawić sobie skromną nawróconą a właściwie zupełnie nowiutką wierną - carolllkę
w zeszłym tygodniu nabyłam "jeść aby schudnąć" i zakochałam się od pierwszego wejrzenia
książeczkę pochłonęłam zupełnie jak coś najlepszego na świecie i jeśli pozwolicie przyłącze się do Was za 2 tyg. gdyż dziś zaczęłam 13 (dla skurczenia żołądeczka)
a potem już tylko Monti
Bakuniu jestem na świeżo po przeczytaniu książeczki i moim zdaniem twoje jedzonko jest jak najbardziej OK (muesli też)
tylko z wiadomości książkowych chlebek ma 40 IG a w fazie pierwszej można tylko do 35
chyba, że ja czegoś nie zrozumiałam
Witam Was jeszcze raz
nowa córa
c.
-
Re: Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Hej,
No i proszę dzięki caroll Nasz post znowu na pierwszej stronie !
Cieszę się, że zgadzacie się ze mną co do fasloki. Ja ją uwielbiam i mimo, że nie ma sezonu kupuję mrożoną. No ale dla mnie kolejny problem to widzę, że przyprawy. Używam raczej "czystych" ziół ale często, nie chce mi się robić "wywarów" i wtedy buch.. kolejna kostka (jako przyparawa, zupy gotuję sama). Czy uważacie, że są naprawdę tak staraszne ? W końcu niewiele się tego daje.
Bakunia bardzo się cieszę, że w końcu komuś się podobało "Porozmawiaj z nią". Ja byłam z mężem i przyjaciółmi i podobało się tylko mi. Mąż stwierdził, że może być a znajomi, że przez połowę nie wiedzieli o co chodzi i się nudzili ! Moja ulubiona scena to ta z pieśnią "Paloma", zupełnie jakbym tam była w gorącą noc. Dla mnie każdą sceną w tym filmie można oglądać jak obraz.
Mój BMI to 23,8 więc nie jest żle ale tęz stracić nie chcę dużo i ubywa coraz oporniej w ostatnim tygodniu już nie 1kg ale 0,5. Nigdy nie byłam szczupła ale teraz jak tyję to rośnie mi brzuszek ! Czy to tak się robi człowiekowi w "pewnym wieku".
Dodatkowo stwierdzam, że naprawdę czuję się na Montim świetnie pod względem fizycznym i ilość kawy zredukowałam z 6 łyżeczek dziennie do 1 ! W sumie słaba kawa jest ponoć dozwolona.
Ale się rozpisałam ! Pozdrawiam i życzę powodzenia naprawdę z Wami fajniej się chudnie.
Ania
-
Re: Re: Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Moje drogie - nie znalazłąm w książce stwierdzenia , ze w I fazie węglowodany tylko do 35
Gdzie to jest napisane ?
Pozdrawiam
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Witajcie!
Zwłaszca nowe kolezanki , hej hej Caroll dobrze wybrałas .
Ta dieta jest rozsądna , zrównoważona człowiek nie ma na niej napadów głodu.Można tak jeść całe życie.
Napisz czy dużo chcesz schudnąć , wszystkie sie tu troche spowiadamy.
Aniu jeśli powiesz ,że podobała Ci sie "Amelia" to znaczy ,żę nadajemy na tej samej fali.Ja byłam zchwycona , oglądałam w kinie dwa razy i na DVD też dwa.Uwielbiam filmy o takim klimacie , zwłaszcza francuskie.
U mnie waga bez zmian , ale Monti ścisła faza 1-sza.
Rano - grapefrut i pomarańcza
Sniadanie - 2 jajka sadzone na szynce , szczypiorek i rzodkiewka , mały kawałek wędzonej makreli , bo mi było mało.
Obiad - łosoś ,brokuł , surówka z pekińskiej z białą rzodkwią i pomidorem doprawiona jogurtem i łyzeczka majonazu light.
Kolacja - 2 kromki grahama z dżemem jagodowym z fruktozą i jogutr 0%
Mam pytanie - czy same robicie majonez wg Montiego , czy kupujecie gotowy?
Mnie sie nie bardzo udaje i myślę ,że jak czasem użyję gotowego to dziury w niebie nie będzie , pomimo że rzeczywiście zawiera cukier i jakieś zagęszczacze.
Co do IG to w pierwszej fazie zaleca się węgle do 35 , ale dozwolone są do 50.
Właśnie przejrzałam ponownie naszą biblię i "Szczupła bez wyrzeczeń".
Wyczytałam tam w jednym miejscu ,że soczewica i fasola sucha w I fazie sa zabronione , a potem znalazłam tabelkę ,gdzie były wymienione jako polecane?
Takich kwiatków jest więcej.Poza tym obie książki są prawie identyczne.Umie facet robić kasę!
Ciekawa jestem jakie to rewelacje będą w nowej książce "Montignac nad Wisłą" czy tak jakoś.
A propos soczewicy , kupiłam i nie wiem jak ją wykorzystać , może coś mi podpowiecie?Pliiiis.
Czyżyku jak udał Ci sie bal , czyżbys zgubiła pantofelek i jakis książę Cię porwał?
A gdzie reszta sie podziewa hę?
Pozdrówka Bożena -Bakunia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Hej Słoneczka
Caroll witamy wśród "nawróconych") W I fazie można jeść węgle o IG do 50. Oczywiście im niższe IG tym lepiej. Przeczytaj dokłądnie to co przepisałaś z książki..("W skład obiadu powinny wchodzić białka, tłuszcze i węglowodany, przy czym te ostatnie muszą koniecznie mieć niski IG (35 lub niższy"). z TŁUSZCZAMI węgle muszą być niższe od 35 IG --posiłek tłuszczowy. ("Jeśli posiłek nie zawiera tłuszczów nasyconych, a tłuszcze wielo- i jednonienasycone występują w bardzo niewielkiej ilości, IG węglowodanów może wynosić od 35 do 50".) Przy posiłku węglowodanowym IG może być do 50. A białka powinny być do każdego posiłku, a nawet muszą
Ciekawe co będzie w tej nowej książce Montignac nad Wisła..tytuł jest obiecujący tzn że dla polaków hehe pewnie nas oświeci że poczekamy pare lat na sklepy i produkty wg montiego, albo ceny kosmiczne będą))
Ice
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki