-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Fasolka szparagowa
Hej dziewczyny
Mam przed sobą biblię i cytuję "W skład obiadu powinny wchodzić białka, tłuszcze i węglowodany, przy czym te ostatnie muszą koniecznie mieć niski IG (35 lub niższy). Kolacja powinna być taka jak obiad, ale trochę lżejsza i z mniejszą ilością tłuszczów lub oparta na węglowodanach. Jeśli dostarczamy organizmowi tłuszczów nasyconych, węglowodany muszą mieć IG równy 35 lub niższy. Jeśli posiłek nie zawiera tłuszczów nasyconych, a tłuszcze wielo- i jednonienasycone występują w bardzo niewielkiej ilości, IG węglowodanów może wynosić od 35 do 50".
Także wg mnie to pieczywko nawet bardzo prawidłowe należy raczej ograniczać (może do 1 kromki dziennie i wiadomo bez tłuszczów nasyconych).
Jeśli chodzi o moją wagę to nie jest wysoka. W tej chwili 57 przy 160 cm wzrostu. Ale było 72. Schudłam dzięki diecie 1000 kcal. Ale też zaobserwowałam tycie gdy minimalnie wzrasta ilość kalorii. To jest błędne koło i chcę się z niego wydostać. Moim marzeniem jest 50 kg i jedzenie czego się chce ( no prawie ) bez liczenia kalorii, zbędnych wyrzutów sumienia itp. Mam nadzieję, że ta metoda będzie odpowiednia. W chwili obecnej ostatnia dieta cud - 13 (sama nie wiem po co), tzn. po to oczywiście aby schudnąć szybko itd.(wiem, że to bzdura ale proszę nie odciągajcie mnie od tego) za 13 dni będę w pełni z Wami.
buziaki dla każedej dziewczyny z tej paki
c.
-
Jeszcze o BMI
Caroll w ksiazce "Jesc aby schudnac" na stronie 235 jest aneks V, ktory dotyczy badan skutecznosci metody. Sa omowione rezultaty eksperymentow w ktorej braly udzial osoby o roznym wskazniku BMI.
W tym sposobie zywienia (Montignac), organizm sam decyduje jaki powinien miec ciezar ciala. Nie wydaje mi sie, zebys doszla do wagi 50 kg jedzac wedlug tej metody. A wlasciwie dlaczego chcesz byc taka chuda? Masz nascie lat?
Twoj BMI wynosi niewiele ponad 22.
Dziewczyny ostatnio jadam na sniadanie jogurt naturalny oczywiscie bez tluszczu i cukru, plus pomarancza plus mala ilosc ALLBRAN, po prostu pyszne. Niestety nadal pijam rowniez kawe.
Pozdrawiam Was serdecznie
-
Swierzy chleb na jutro rano
Dodam tylko, ze nastawilam maszyne na pieczenie chleba na jutro rano. Jak sie obudze, w calym domu bedzie zapach swierzego pieczywa. Zjem z dzemem malinowym.
Dzisiaj wieczorem to ja bede juz musiala wytrzymac zeby nic wiecej nie jesc. Mam duzy wybor herbat owocowych i ziolowych.
Pozdrawiam
-
Re: Swierzy chleb na jutro rano
Witam wszystkich i Ciebie Aniu
Nie kochana nie mam nastu lat a 28
a waga 50 kg??
może to kaprys, że całe życie byłam grubaskiem a teraz jak już urodziłam swoje brzoskwinki, właśnie teraz jest wreszcie czas aby przez dalsze życie być szczupłą
do chudzinki to mi zawsze będzie brakowało
jestem malutka a waga 50 kg nie wydaje mi się za niska
myślę, że jestem w stanie spaść do tego poziomu na montim
i co ważne utrzymywać tę wagę bez liczenia kalorii (bo mnie to przygnębia i niestety zwiększając dawkę tych ostatnich od razu tyję)
pozdr.
c.
-
Re: Re: Swierzy chleb na jutro rano
Cześć!
Jak to miło ,że jednak ktoś tu zagląda.
Mam pytanie , co to jest ALLBRAN i gdzie to kupić oraz gdzie kupujecie jogurty Leader Price?
Ja nie moge ich nigdzie znalęść a juz mi się znudziły Sanoka .
Poza tym bez zmian , Monti 1-sz faza bez wpadek , ale waga narazie stoi.
Gdzie podziały "stare" montipanienki?
Ewa -Mrewa,KaśkaZ,Batory , Kaliope hop, hop .
Czyżyku a zwłaszcza o Ciebie się martwie ,czemu sie nie odzywasz?
Pozdrawiam Bakunia
-
Re: Re: Re: Swierzy chleb na jutro rano
Witam, witam )) Jestem cały czas z wami ale nie mam czasu pisać. Ciągle gdzieś mnie nosi, no i roboty mam od groma. Nie chcę narazie nic pisać, bo zapeszę ale kiedy nadejdzie MÓJ WIELKI DZIEŃ, to nie omieszkam się pochwalić!
Cholera mnie bierze, bo nadal mam na sobie poimprezowe pazury, które są do bani (poza tym, że świetnie wyglądają, do niczego innego nie chcą służyć ))
Pisanie na kompie w ich towarzystwie, to koszmar!
Dzisiaj mam nockę prasowania (tylko nocą mam na to czas- ale i to pewnie niedługo mi sie skończy...).
Co do diety, to staram się trzymać miej lub bardziej- ale ostatnio chyba mniej, bo znów przytyłam dwa kilogramy. Dzisiaj się zważyłam i humorek prysnął, jak bańka mydlana. Postanowiłam dzisiaj zacząć dietkę trzydniową i nawet nieźle mi szło do wieczora. Później była katastrofa, ale sama jestem sobie winna. Nie wzięłam pod uwagę faktu, że za chwilę dopadnie mnie comiesięczna zmora. Kto zaczyna dietę przed okresem? Chyba tylko taka naiwniaczka, jak ja...
Bakuniu, milutko mi (wewnątrz), że się o mnie martwisz. Generalnie jestem w jednym (grubym) kawałku. Postaram się częściej tu zaglądać.
Co do jogurtów, to ja kupuję je w supermarkecie Leader Price albo w Geant. Są też w Realu (może i w Tesco ale tego nie jestem pewna). U nas z kolei nie ma Sanoka... Coś za coś nie?
Allbran to wg. mnie płatki z pełnego ziarna albo z różnych ziaren- na to by nazwa wskazywała. Myślę jednak, że w tym ci tylko Ania pomoże, bo ona mieszka gdzieś w krainie Allbran ) czyli za granicą.
A'propos Aniu- pomarańcza do płatków (czy cokolwiek to jest)? Chyba, że przed śniadankiem, hę? No i czy ty mnie musisz doprowadzać do stanu permanentnej zazdrości pisząc, że "nastawiłaś maszynę do pieczenia chleba na rano"?!!!!!?!!!!?
Raaany! Uśliniłam się jak buldog... (tak sądzę).
No i tym sympatycznym akcentem- see you'morrow!
Wasz Małgorzattos Czyżykkos
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki