Wątek: Jak schudnac po ciazy???

HEJHEJ DZIEWCZYNKI!!!
NO JA TERAZ WRAZ Z MOIM SYNKIEM CHORUJE...MAMY ZAPALENIE OSKRZELI...WIEC OBYDWOJE MAŁO JEMY ...DLA MNIE TO DOBRZE LECZ DLA IGORKA NIE BARDZO..NO ALE CÓZ TAKA BOSKA POGODA!!!!
POZDRAWIAM I ODEZWE SIE JAK TYLKO DAM RADE!!!
POWODZENIA!!!

Witam Bettina,strasznie mi przykro ,że zachorowaliście ,chore dziecko to przykra sprawa ale mam nadzieję,że i T, i Igorek szybciutko dojdziecie do zdrowia czego wam szczerze życzę.
Zostayśmy we dwie na placu boju więc musimy się wspomgać na wzajem, trzymam kciuki i wierzę,że na wiosnę będziemy szczuplutkie,zgrabniutkie i baaaaaaaardzo szczęśluiwe z tego powodu
Pozdrawiam i odezwij się jak się lepiej poczujesz

CZESC ANETT!!!!
NASZCZESCIE I JA I IGOR DOCHODZIMY DO SIEBIE !!!
TYLKO ZE JA PO PARU DNIACH NIE JEDZENIA DZIS ZACZEŁAM JAK OPENTANA POCHŁANIAC WSZYTSKO.....WŁACZNIE ZE SŁODYCZAMI!!!!CODZIENIIE OBIECUJE SOBIE ZE OD DZIS ZACZYNAM DIETE I KONCZY SIE TYM SAMYM .....OKROPNYM WIECZORNYM JEDZENIEM.....ZNOWU NIE MOGE ZACZAC ....A MUSZE!!!!
WAGA ZNOWU POKAZUJE 65 !!!
CIESZE SIE ZE SOBIE DAJESZ RADE ....A JESTES TERAZ NA JAKIEJSC KONKRETNEJ DIECIE ...CZY COS SAMA WYMYSLIŁAS I SIE TEGO TRZYMASZ?????NAPISZ MI KILKA SŁÓW NA TEN TEMAT!!!!MOZE DO MNIE DOTRZE WRESZCIE COS !!!
POZDRAWIAM!!!!
A JESZCZE JEDNO WCZORAJ OGLADAŁAM KATALOG Z CIUSZKAMI I WŁASNIE SOBIE USWIADOMIŁAM ZE ZA JAKIS MIESIAC BEDZIE JUZ CORAZ CIEPLEJ I Z TAKA WAGA JAKA MAM NIE BEDE MIAŁA SIE W CO UBRAC I ZNOWU BEDZIE MI ZLE Z TEGO POWODU!!! I ZAMIAST ZACZAC TO ZMIENIAC Z ROZPACZY ZJADŁAM DZIS CZEKOLADE!!! KURCZE SAMA NIEWIEM CO SIE ZE MNA DZIEJE .....NIE JESTEM WOGÓLE KONSEKWETNA...

Witam nie jestem na konkretnej diecie tylko 1000 kcal a ostatnio to często nawet mniej. Wiem jak trudno zabrać się za odchudzanie ja też zaczynałam 100 razy. spróbuj wymyslić sobie jakąś motywację, jak schudnę 3 kg to kupire sobie coś albo zjem kjakiś przysmak, wyobraź sobi jak super wyglądasz w letnim obcisłym ciuchu, nie wiem co jeszcze mogę Ci poradzić. W każdyn razie trzymam za Ciebie mocno kciuki może to pomoże. Spróbuj małymo krokami : jeden dzień nie jedz czekolady ,później ogranicz kolację, wprowadź więcej warzyw itd.
Powodzenia

A ha tu jesteście mamuski kolo trzydziestki nu, Nu, Nu

Mamuski ja tez cały czas na dietce .Ostatnio niezagladałam bo miałam awarie kompa.Wszystko juz ok wiec bede cześciej zagladała.Ja od dzisiaj znowu przechodze na pierwsza faze SB bo druga mi niesłuzy Mam nadzieje ,ze kiloski zaczna leciec w dół.
Pozdrawiam Ania

CZESC WSZYSTKIM!!!
NO POWIEM CI ANETT ZE TAK WŁASNIE ZACZEŁAM ROBIC JAK NAPISAŁAS NO I TO POMAGA JUZ 3 DZIEN IDZIE MI NIEZLE...A ZACZEŁAM OD TEGO ZE W JEDEN DZIEN NIE JADŁAM NIC SŁODKIEGO W DRUGI TYLKO OBIAD A DZIS JEST JUZ CAŁKIEM DIETETYCZNIE BEZ KOLACJI I Z SOKAMI WARZYWNYMI!!!!MUSI MI SIE TYM RAZEM UDAC WAZE 65 KG..I DAJE SOBIE MARZEC NA TO BY BYŁO 60 KG!!!
POWODZONKA DZIEWCZYNKI!!!

Witam, trochę jestem nieszczęśłiwa a to z dwóch powodów1) moja waga utknęła na 60,5 kg i ani drgnie myślę,że trzeba to przeczekać i potem będzie ok 2) i tu już jest gorzej, właśnie dowiedziałam się,że moja znajoma zachorowała i to dość poważnie. Wobec tego mój problem to jest błachostka, ale wierzę w to,że ona szybko wyzdrowieje i będzie ok. Musi tak być.
I na dzisiaj chyba tyle nie mogę się skupić
bettina cieszę się,że udało Ci się zapoczątkować dietę a przynajmniej ograniczyć kalorię oby tak dalej. Ja dzisiaj też miałam straszną ochotę na coś niezdrowego słodycze albo hamburgera ale się powstrzymałąm
Powodzenia i trzymam kciuki za Was wszystkie

HEJ ANETT!!!
NO MASZ RACJE TWÓJ PROBLEM TO TERAZ NIE PROBLEM!!!!
ALE POWIEM CI ZE TA TWOJA ZNAJOMA MA WIELE SZCZESCIA ZE JESTES ..BO WIESZ ZE WSPARCIE W CHOROBIE TO RZECZ NAJWAZNIEJSZA NA SWIECIE....A WIARA W TO ZE BEDZIE DOBRZE ....NADZIEJA ...I KTOS KTO WSPIERA CZYNIA CUDA ...
U MNIE POSZŁO PIERWSZE KILO W DÓŁ ..JEST 64 KG
ALE NIESTETY MÓJ SYNEK DALEJ CHORY PO ANTYBIOTYKU WSKOCZYLISMY NA ZASZCZYKI....PUKA GO BOLI A KASZEL DALEJ JEST WIEC NIEWIEM JAK TO SIE SKONCZY....OBY NIE SZPITALEM!!!!!!
ALE WKONCU TO TYLKO ZYCIE NIGDY NIE MA GWARANCJI NA TO ZE WSZYSTKO BEDZIE PIEKNE I KOLOROWE JAK W BAJCE!!!
NAJWAZNIEJSZE TO WSTAWAC KAZDEGO RANKA Z USMIECHEM !!!!
ANETT ZYCZE POWODZENIA!!!!

Powtarzam to już każdemu, że najważniejszy jest ruch i jeszcze raz ruch!! Wiecej spacerków, a także prostych i przyjemnych ćwiczeń w domu