-
No i oczywiscie nie byalabym to ja zeby znowu czegos nie zapomniec. ZAmowiona ksiazka z dieta south beach dotarla do mnie we wtorek wiec oczywiscie nie mialam czasu jeszcze na czytanie ale planuje stosowac ta diete wspomagajac ja moim nowiutkim gym-em. Uff mam nadzieje ze tym razem...
-
werrtzzuiopasdfghjklyxcvnmaA
-
Sorry za ta chinszczyzne ale cos mi klawiatura nawala.
Rano napisalam posta ale gdzies mi go zjadlo.Donosze,ze przez tydzien ubylo mnie 1,5.bardzo sie ciesze bo to znaczy,ze hormony w miare sie unormowaly.
Pucka wiele dobrego slyszalam o tej diecie south beach.jakbys mogla to napisz jak,gdzie i za ile mozna zamowic ta ksiazke.
Kurcze chcialabym napisac wiecej ale klawiatura mi bzikuje.
pozdrawiam ania
-
Witam dziewczyny i od razu przyznaję się bez bicia ,że przez weekend z dietą było u mnie kruchutko , ale obiecuję że od poniedziałku wraca znowu 1000 a może mniej mam teraz urlop wi.ęc będę mogła przypilnować jak i co jem tak wię c moje kochane nie będzie mnie przez tydzień na forum ale na pewno będę o Was myślała i zaraz jak wrócę zamelduję jak mi szło
Trzymajcie się cieplutko i chudnijcie szybko
larka ja nigdy (to znaczy od czsów podstawówki wczesnej zresztą) nie ważyłam 58 kg a tak bardzo bym chciała na razie to bardzo odległa przyszłość ale na pewno dam radę
-
Pad ja mieszkam w canadzie gdzie mialam maly problem z ta ksiazka bo musialam ja zamowic w tutejszej ksiegarni i czekalam caly okres swiateczny zeby mi ja sprowadzili ale o ile wiem to w polsce jest dostepna w ksiegarniach. Kosztuje 29 zl taka mam przynajmniej cene na odwrocie ale do tego jest jeszcze poradnik ale nie powiem ci ile kosztuje bo tam nie bylo ceny. Ja zaplacilam za niego 11$ wiec mozna przypuszczac ze kosztuje cos ok 20 zl. Ale naprawde nie wiem. A jesli nie znajdziesz w zwyklej ksiegarni skorzystaj z wysylkowej ja wiem ze kiedys szukalam tej ksiazki to tylko w wyszukiwarke wpisywalam nazwe diety i znajdowalo mi tyle roznych opisow i sprzedawcow ze mozna nawet w cenie wybierac. Powodzenia.
A ja z przyjemnosc ia pochwale sie ze ubylo m,mnie 2kg czyli mam pelne 60. Rany jak sie ciesze po tylu tygodniach kiedy waga nie drgnela wystarzcyl tydzien i oczywiscie przeprowadzka i 2 kilosy w dol. Juz tylko 3 kg.... Dziewczyny trzymam za was i za siebie kciuki.
-
Pucka gratuluje kolejnych 2 kliogramów
Jesli chodzi o ksiazke to faktycznie zobacze u siebie w ksiegarni jak nie to w necie.
Ja własnie tak sobie przegladam posty osób ,które sa na tej diecie i faktycznie brzmi obiecujaco.
Ja jednak zdecydowałam,ze do wakacji bede na 1000-1200kalorii.Później poeksperymentuje.Zreszta mam cicha nadzieje,ze jak mój synek zacznie chodzic to mamusie szybko odchudzi
Mi odchudzanie idzie super.Musze przyznac,że nigdy nie miałam tyle zapału co teraz.Najważniejsz,że czuje ,że odchudzam sie zdrowo i z rozsadkiem.Mam nadzieje ,ze wiosne przywitam duzo lzejsza.Pozdrawiam Ania
-
Witam dziewczyny i melduję się z nową wagą 61,7 kg mam nadzieję,że za miesiąc przekroczę magiczną 60 ale to będzie radocha Pozdrawiam wszystkie i cieszę się ,że też chudniecie.
Trzymam kciuki może wpadnępóźniej
-
Anetta, gratulacje!!!! Tak trzymac!!!
Ja dzis jestem wreszcie zadowolona z siebie. Udalo sie bez wiekszych wyrzeczen. Przeszlam na tysiaczka i dzis wyszlo mi jak sobie podliczylam 1140 kc. No troszke ponad tysiac, ale nie jest tak zle. Musze tak trzymac. Mam nadzieje, ze juz za miesiac waga pokaze mniej niz 70 kg.
Zapisuje sobie wszystko w notesiku co zjem. Nosze go caly czas przy sobie. Napewno mi to pomoze w podliczaniu. Oh, dzisiaj kusimy mnie ciasteczka czekoladowe, oj kusily. Ale ja twardo mowie do siebie, " jak jestes glodna to lepiej satalki nawcinaj sie i brzuch bedzie pelny" No i podzialalo. Jakie to wspaniale uczucie, ze mozna jednak cos ze soba zrobic.
Trzymam kciuki za nas! Uda nam sie, zobaczycie.
A tak na marginesie. Moja Olivka zaczela juz lepiej spac. Oh, zeby jej juz tak zostalo.
-
No dziewczyny to gratuluje checi i zaparcia.U mnie wszystko pod kontrola chociaz na scisłej nie jestem.Na szczescie waga stoi w miejscu i jest 73 czyli w styczniu ubyło 2 kg.Nie wiele ale zawsze cos.
Od poniedziałku przechodze na scisła i bedzie to 1000kalorii albo SB.Kurcze bardzo sie napaliłam na diete South Beach>Chyba ja wyprubuje.Pierwsza faza trwa 2 tygodnie a można sporo stracić zawsze to cos do przodu.Oj kusi mnie ona kusi chyba sie nieopre.
Moze ktos do mnie dołaczy
pozdrawiam ania
-
Cześć dziewczyny, Larka cieszę się ,że się znalazłaś dawno Cię nie było. jak to miło słyszeć ,że wszystkie tak dobrze trzymamy się na diecie. Co do South Beach też kiedyś próbowałam ale nie przeszłam przez pierwszy etap bo nie wolno jeść owoców i jogurtów a ja bez tego nie mogę żyć ale może jeszcze kiedyś się skuszę bo nawet przez te parę dni efekt był zadowalający
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki