Wątek: Jak dotrwac by znow nie zaczynac od początku.............

Witaj STELLO!!!!
nARESZCIE MAM SPRAWNY KOMPUTER.DZIS KROCIUTKO BO POZNO.
ZYJE !!!
KOMPUTER NAPRAWIONY!!!
JA CHUDNE !!!CIESZE SIE ZE PAMIETASZ O MNIE.JA MYSLALAM ZE MNIE SKRECI PRZEZ TE PARE DNI.SCHUDLAM PRZEZ 10 DNI PRAWIE 4 KG.
FAJNIE ZE SA NOWE DZIEWCZYNY ,WSZYSTKIE POZDRAWIAM.JUTRO NAPISZE WIECEJ I POCZYTAM CO WYRABIALYSCIE BEZEMNIE.
MILEGO SPANKA ,DO JUTRA.

Witaj Stello !
Widze ze nikogo nie bylo tutaj od wczoraj?
Nareszcie jestem ja .Mysle ze tak bedzie juz codziennie.Ciesze sie z twoich sukcesow i z tego ze dolaczyly tu nowe plazowiczki.Przeczytalam twoje przepisy,fajne .Bede sobie podgladala co pichcisz,bo zaczynalo mi brakowac inwencji tworczej.Nie moge sie zmusic do cwiczen.Brzuch troche jakby zmalal.Zaluje ze nie zmierzylam sobie talii i bioder na poczatku diety.Nie mam porownania bo spodnice mam oczywiscie na gumie.
Nawet nie wiecz jak mi brakowalo tej codziennej pisaniny.Mialam pare dolkow ale o dziwo nie zlamalam sie.Jestem troche z siebie dumna.W nagrode poszlam sobie do fryzjera.Teraz jestem zadowolona ,ale jal siedzialam przed lustrem z mokra przylizana glowa,zawinieta w rozowa pelerynke.....Chcialo mi sie wyc!!!Takie europejsko-damskie wydanie buddy.
Trzymaj sie ,do wieczorka.Wracam po 22 ale pewnie cos skrobne.

Witaj Stello i reszta wspaniałych plażowiczek w bikini
Rozpoczęłam trzeci dzień SB i mam nadzieję że wytrwam bo nie mam innego wyjścia
Narazie czuję się dobrze i optymizm mnie nie opuszcza i chciałabym aby tak zostało.

Wpadnę pózniej.
Pozdrawiam ciepło.

Witajcie...Pozdrawiam z zasniezonej stolicy......
Nie wpadlam wczesniej bo bylam u lekarza...dopiero wrocilam....
Colacaro wreszcie jestes.....!!!No pewnie ze czekalam na Ciebie..i pamietalam o Tobie .Jestes bardzo dzielna...gratuluje Ci sukcesow...4 kg to bardzo duzo...Zmierz sie teraz bedziesz miala pozniej porownanie bo centymetry leca bardzo......
Chyba zadna z nas nie wyglada pieknie u fryzjera W tym turbanie..Ja jak wzylam 91 kg wygladalam jak,,pyza,,Ale teraz buziaczek mi strasznie zeszczuplal....Dzialo sie dzialo...Mam nadzieje ze teraz juz bedziesz wpadac regularnie....
anamat dzieki za piekny obazeczek...poczulam wiosne.....
Widze agemo ze poradzilas sobie dzieki za kwiatuszki...pewnie ze wytrwasz...jestes bardzo dzielna..!!!
Mi juz sie tak skurczyl zolodek ze naprawde jem niewielkie ilosci...mam nadzieje ze bedzie to widac na wadze w niedziele....
Pozdrawiam i przesylam buziaki....

Witaj Stello

Szczerze powiem, ze nie mogę się doczekać wtorku i ważenia mojego cielska
Trzymam się narazie dzielnie, i chciałbym aby tak pozostało.
Nie jestem głodna to mnie cieszy, nie muszę liczyć kalori, dieta jest naprawdę wygodna i smaczna. Książki jeszcze nie skończyłam. Ale leży na widoku I to na mnie działa. Na razie uciekam wpadnę póżniej.
Smacznego

Pozdrawiam i dużo zdrówka Stello

Witaj!
Ja sie waze codziennie.Wyskakuje z lozka,zaliczam lazienke i na wage.Kilka sekund z rozkolatanym sercem dopuki cyferki nie uspokoja sie i .....jest .pare deko mniej niz wczoraj.To mnie tak motywoje ze nie zrezygnowalabym z tej porannej dawki adrenaliny.Musze sie jeszcze uporac z tymi koszmarnymi kolacyjkami po 18.Drugi etap to cwiczenia.Jestem tak leniwa ze nic mnie nie moze zmobilizowac.Moze jak zobacze 8 na poczatku to mnie ruszy.
Pozdrawiam i zycze kolorowych snow.

Witam pogodnie, w nie pogodny dzień....

Samopoczucie mam byle jakie postaram się je poprawić.
Jestem leniem leżeli chodzi o ćwiczenia fizyczne, dlatego napisałam, że ten biały misio to cała ja. Z ruchowych ćwiczeń najbardziej rower i to realny a nie stacjonarny, spacery z moim pieskiem takie intensywne i basen, na ten ostatni narazie nie mam kasy.

Idę napić się jednak kawki. Umyć włosy, bo przez to siedzenie w domu i niechęć do wszystkiego zaczynam się czuś bardzo stara.

zajrzę do Was pózniej.

Witaj Stello w ten paskudny poranek.Lestem po sniadanku i po porannej prasie w lozeczku.Kiepsko sie dzis czuje.Nie wiem czy to pogoda czy cos innego.Moze to wina mojego wazenia.Wczoraj opowiadalam ze codziennie jest mniej a dzis bylo inaczej.Pare deko wiecej niz wczoraj.Nic to pewnie nie znaczy bo trzymam sie diety ale jednak malutkie rozczarowanie.A tak pieknie bylo do tej pory.
Mimo wszystko milego i cieplego dnia.Do wieczora.

Stella sloneczko mam nadzieje ze bedziesz sie dzielnie 3-mac ... a mam prosbe - moglabys mi wkleic w pamietniku moim jakies info o 2 fazie ... tzn cos tam wiem i staram sie tego przestrzegac (dzis zgrzeszylam wiem!) ... ale to za mala wiedza... mam nadzieje ze mnie douczysz...
a z tego ze nie jesz po 18 i jesz sniadania jestem dumna bo powiem ci szczerze ze ja prowadzialam taki tryb ze zarlam do 23 a nie jadlam sniadan ... odbilo mi sie to na kilogramach i nie tylko (niestety). Wiec uwazaj na siebie i prosze ladnie szamac sniadanka

Stella sloneczko mam nadzieje ze bedziesz sie dzielnie 3-mac ... a mam prosbe - moglabys mi wkleic w pamietniku moim jakies info o 2 fazie ... tzn cos tam wiem i staram sie tego przestrzegac (dzis zgrzeszylam wiem!) ... ale to za mala wiedza... mam nadzieje ze mnie douczysz...
a z tego ze nie jesz po 18 i jesz sniadania jestem dumna bo powiem ci szczerze ze ja prowadzialam taki tryb ze zarlam do 23 a nie jadlam sniadan ... odbilo mi sie to na kilogramach i nie tylko (niestety). Wiec uwazaj na siebie i prosze ladnie szamac sniadanka