-
Wooow dyskoteka ! No to wyszalej się dziewczyno ! To 500 kcal musi zniknąć !
6 kg... No może się wyrobię ! Staram się jak mogę, ale po miesiącu diety jestem wykończona... W sumie to jeszcze 1000 kcal dziennie nie przekroczyłam ( góra 750... ), ale czasem zdarzają się małe występki : np. Wypad do babci i pełno faworków... No ale wyszłam na prostą. Na słodycz pozwalam sobie raz w tygodniu ale z reguły staram sie to stracić jeżdżąc na rowerze ( jazda w miejscu jest żmudna ale dla czystego sumienia jestem w stanie to przetrzymać ) No cóż... Niedługo napiszę coś więcej, a narazie trzymajcie się dziewczyny ! :*
-
Ja tez dzis impreza,ale nie dyskoteka.Wyszaleć mam sie zamiar ,oj mam
Kimimaro ,pytasz czy w ubraniu czy w bieliznie,a ja odpowiadam : Nago I co tydzien,czesciej nie ma sensu,bo wahania wagi są bardzo częste ,wiec niepotrzebnie jest sie stresowac.Ja sie teraz wkurzam na maxa,bo moja waga jest beznadziejna i za kazdym razem pokazuje cos innego.Postanowiłam,ze bede jezdzic co tydzien do szpitala wazyc sie na elektronicznej, tak jak to robiłam 2 lata temu,wtedy mialam co do grama wydruk na karteczce mojej wagi Musze do tego wrocic ,bo przynajmniej dobrze widzialam ,ze chudne ,a tu? Bez sensu,bo wiem,ze chodne ,a waga sie nie zmienia :/ Moze to przez mieśnie ,w sumie waża wiecej niz tłuszcz,a ostatnio zaczęłam je ..czuć
Miłych imprezek i koncowek karnawału
papa
-
niestety
niestety miala byc dyskoteka a skonczylo sie na pubie z piwem i paluszkami...czyli nici z diety.dzisiaj odwiedzial mnie mama z faworkami.nie zjadlam ich duzo ale jednak.postaram sie przez reszte dnia rozsadnie jesc!!!obliczylam ze jeszcze 4 tygodnie przede mnie i chociaz 4 kg musze schudnac!!!!najgorsze jest to ze stracilam zapal do cwiczen bo powoli przestaja mi sie podobac moje miesnie-za szybko je nabywam a to nie wyglada u kobiety zbyt estetycznie niestety...nie wiem co robic...pozdrawiam!!!
-
hejka!
kimimaro mysle ze najlepiej jest sie wazyc nago lub w bieliznie, raz w tygodniu (najlepiej poniedzialek lub dzien od ktorego zaczelas dietke) i na czczo czyli ranusko bo ponoc ta wlasciwa waga to ta po nocy. no i poza tym zawsze jest mniejsza niz w ciagu dnia a to tez motywuje :P.
SunAngel- 8 kg schudlam w ok dwa miesiace i to wtedy kiedy zrezygnowalam z diety i wzielam sie za cwiczenia :P, ale to bylo dawno i nieprawda .
Faworki to zmora ludzkosci zezarlam prawie cala porcje
Qrkczę jak tu się odchudzac kiedy mama ciągle ci pierniczy ze jestes za chuda i mash jesc wiecej i wiecej to jest naprawde trudne!
kochana moze wyprobuj cwiczenia rozciagajace typu joga,a nie rozbudowywujace miesnie. moglabys powiedziec jakie cwiczenia stosujesz bo mi by sie wlasnie przydala rozbudowa miesni zwlaszcza rąk (trener mi tak powiedzial)
chyba sobsie wsadze jakis balonik do zaladka bo juz nie moge wytrzymac z tym ciaglym zarciem. pozdrawiam i zycze wytrwalosci z taka silana wola na pewno wam sie uda!
-
NIE!!!
znowu przegielam!
ALE OD JUTRA!!!
WIERZE ZE MI SIE UDA.PRZECIEZ MUSI!!!JA NIE TERAZ TO KIEDY? DAMY RADE WSZYSTKIE.ZOBACZYCIE.CZAS SZYBKO LEC I JUZ NIEDLUGO KAZDA Z NAS BEDZIE MOGLA POWIEDZIEC ZE UDALO SIE! WIERZE W WAS.
aha te cwiczenia, to u mnie jest troche inaczej bo ja gralam 9 lat w tenisa ziemnego i miesnie mam juz wyrobione wiec wystarczy ze troche pocwicze i juz mautki pudzianek ze mnie.a Tobie polecam pompki 9 razy normalne, 2 razy po 15 damskich i 3 razy po 15 przy scianie.oprocz tego nozyce rekoma i musisz codziennie taka sama serie przez 2 tygodnie i nie musisz zwiekszac ilosci tylko pamietaj ze codziennie
-
Dzisiaj poszłam po całej linii... Tyle słodyczy to chyba jeszcze nigdy w życiu nie zjadałam... No i ten makaron ;( Pewnie zaliczyłam jakieś 3000 kcal... Jutro cały dzień głodówka ! A jak muszę siebie ukarać Na szczęście jeździłam trochę na rowerku... Nawet jesli nabedę przez ten dzisiajszy wybryk kilogram to i tak się nie poddam i bedę walczyć dalej... Uwierzcie mi... po tych słodyczach dzisiaj zmądrzałam. 56 kg nie jest źle lecz 50 to dopiero coś ! Będę o to walczyc !!!
Dzieki za odpowiedzi co do ważenia się :* Jeżeli mam się ważyc w bieliźnie to mam 55 kg ! ale pewnie po dzisiejszym dniu... Ehhhhh no nic jeszcze cały luty przed nami ! Powodzenia dziewczyny i nie załamujcie się bo to nic nie da ! Ja sama podziwiam się że jeszcze nie dostalam depresji, ale okaże się jutro rano na wadze
PS. Brzuch mnie boliiii ;(
-
KIMIMARO
Kimimar!
nie przejmuj sie.niedziele zawsze sa takie ze latwo sie na cos skusic, ale nie glodz sie jutro prosze bo twoj organizm zglupieje.najpierw rozpieszczasz teraz karcisz.cukier bedzie skakal ci we krwi...ehh uwierz mi jestem w medycznej klasieNie martw sie i glowka do gory bo ja tez dzis przegielam.Wiec nie maltretuj swojego ciałka tylko jutro zjedz mało...ok?A wieczorkiem napisz jak Ci poszło!No to pozdrawiam!
-
ehhhh,...skacowana ale szczęśliwa dzisiaj ,przesadziłam wczoraj z alkoholem ,ale juz sie poprawiam i nie pije do konca lutego ! A wczoraj no po prostu nie mogłam odmówić :P (zainteresowanych zapraszam na ostatnią strone mojego pamietnika,na ktorym pisałam na rauszu co sie działo minionego wieczoru).A działo sie,działo ,uuuuuuuuu..
Dzis zwiększam hulahopowanie do godziny ,wczesniej było pół godzinki dziennie.Schudłam dzieki temu w pasie 5 cm i spodnie mi z tyłka lecą (kupiłam dzisiaj pasek ). Pozdrawiam. Ciumaski .
-
Dzis prawie nie jadłam,wczoraj tez.Jadłowstręt?
-
uch sunangel zazdroszcze hula hopa i 5 cm na minusie! ja ani hula hola nie posiadam ani hulahopowac nie umiem .tego sie nie da nauczyc!
kochana dzieki za rade postaram sie stosowac! wiecie jai jest moj podstawowy blad? jak jestem glodna to nei ejm czegos pozywnego i malokalorycznego tylko SŁODYCZE, kolacji oficjalnie nie jem bo jem wieczorem SŁODYCZE!one mnie przesladuja HELP ! pozdr
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki