-
Klemensiku po Walentynkach wszystko dobrze i obyło sie bez grzechów, chociaz maz kusił.Winko i pizze przełozyłam na inne lepsze czasy z chudsza figurka.
Znacznie gorszy był weekend ,bo grzeszków było i to sporo.Postanowiłam SB przedłuzyc o tydzien ,czyli praktycznie kolejne 2 tygodnie pierwszej fazy przedemna.Kurcze musze
wytrzymac i basta.
Pozdrawiam Ania
]
-
Witam, nie wiedziałam że tyle jest kobiet, które mają takie problemy jak ja. Mam 29 lat, dwoje dzieci (5 i 1) i jeszcze około 5 kilo nadwagi po ostatniej ciąży. Przestałam karmić piersią 3 miesiące temu i trochę zeszczuplałam ale chcę więcej, bo nadal nie mieszczę się w żadne spodnie sprzed ciąży. Jakieś 3 tygodnie temu dowiedziałam sie o diecie south beach i bardzo mnie zainteresowała. Kupiłam sobie książkę, (uważam, że warto) i już drugi tydzień stosuję się do zaleceń, może nie tak rygorystycznie, bo w zimie trudniej, ale nie jem słodyczy, ziemniaków, makaronu, pieczywa, ryżu i jeszcze kilku rzeczy. Efekt na pewno nie będzie oszałamiający, ale już czuję, że schudłam. Nie mam wagi, więc nie wiem dokładnie ile ważę, ale myślę, że 60 kg, chciałabym 54 przy 163 cm.
Pozdrawiam wszystkie Mamy szczególnie Pad, powodzenia!
-
Witam wszystkie mamy. ja mam 34 lata dwoje dzicei Maćka 5.5 roku i Anule 2.5 roku. Odchudzam się od 1 stycznia schudłam 6 kg. Fajnie że jesteście tutaj. Chce się do was przyłączyć.
Narazie tyle
bo musze zmusić do jedzenia moje dzieci
HAhahahahaha
-
Witaj Alex76 i Aga320!!! Zmagamy sie z mamusiami z naszym sadełkiem pozostałym po dzidziusiach a także nabytym wcześniej bo ja to nigdy nie bylam chuderlakiem. U mnie waga spadła juz o 5 kilo a jeszcze 7 przedemną. Podzielcie się pomysłami jak chudniecie i co ćwiczycie. Pozdrawiam wszystkie panie!!!
-
Witam wszystkie Mamusinskie !!!
W maju koncze 31 lat ;mam dwoje dzieci syna - 6,5 roku i corke - w maju skonczy 4 lata.
Ja takze probuje sie odchudzac, bo na razie miernie mi to wychodzi
W ostatnim roku przez pewne leki bardzo przytylam i teraz czuje sie okropnie...jest bardzo ciezko...
a tu niedlugo wiosna i chcialoby sie apetycznie wygladac...
Powiedzcie mi kobiety, czy macie jakis sposob na odwrocenie swojej uwagi od jedzenia?
Najgorzej jest jak wracam z pracy do domu i szykuje obiad reszcie rodzinki - koszmar !!!Zastanawialam sie czy zaklejanie sobie ust szerokim plastrem zda egzamin ?!
Pozdrawiam wszystkie Mamuski !!!
Piszcie jak wam idzie - wszystkie rady mile widziane !!!
Bikola
-
Jak to zrobilas???!!!
Aga320 - napisz jak udalo ci sie schudnac te 6 kg od stycznia ?
-
Witam, najłatwiej byłoby mieć pustą lodówkę. Niestety gotując obiady faktycznie trudno oprzeć się pokusie. Ja rzadko gotuję Jak już poprzednio wspomniałam stosuję się mniej więcej do zaleceń diety SB. Myślę jednak, że podstawa to umiarkowanie. Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym założyć wreszcie wszystkie moje przedciążowe ubrania. Niestety wciąż wylewa się bokami tłuszczyk...Ale do wiosny damy radę. Trzeba unikać słodyczy i ćwiczyć. Ja staram się być przynajmniej raz w tygodniu na siłowni. Wiem, że to niewiele, ale niestety nie mam czasu. Musimy być zdyscyplinowane. Pozdrawiam
-
Pytacie jak od 1 stycznia udało mi ise schudnąć te 6 kg
Naprawdę staram się trzymac te dietę 1000 kalorii Czasmi tylko weekendy jest gorzej ale nie tragicznnie i tak jak mówiłam nie jadam chleba tylko jedną grachamke dizennie . ziemniaków, makaronu , ryżu nie słodze pie dużo wody mineralnej, nie jem słodyczy praktycznie wcale. i oczywiście ćwiczę. Brzuszki żwiczonaka na brzuch i talie ze strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] I pzrede wszystkim nie dojadam obiadków po moich dzieciach i wszystko co jem licze przy pomocy tej stronki. Tak naprawdę jestem pełna podziwu nie czuje głodu i nie mam ochoty podjadać a jeśli już nie katuję się tylko np robie sobie suchego wafelka z konfiturkami zrobionymi przeze mnie.
Ale przede wszystkim bardzo ale to bardzo chcę schudnąć. Zawsze byłam chuda. mam wąskie biodra a ostatnio mój brzuch był okropny. Nie mogłam na siebie patrzeć w przymierzalni i powiedziałam sobie tak nie może być
Motto dla nas :
Starzejmy się fajnie.
hahahhahaa
Chyba z tym starzeniem to pzresadziłąm ale chyba coś w tym jest.
Narzie tyle
Piszcie i pytajcie .
Agatal
-
Drogie forumowiczki! Pięknie schudłam te5,6 kg, a teraz napiszę wam jak. Mój jadłospis jest chyba malo urozmaicony no i trzeba lubić nabiał. Rano jem szklankę mleka plus kilka łyżek 4 lub 5 musli różnego rodzaju. W pracy koło 10 owoc a około 13 dwa jogurty plus 5 łyżek płatków kukurydzianych. Wracam do domu gotuję obiad lub zupę i jem. Zupki malutką miseczkę albo surówkę plus mięsko nawet smażone ale ciut!!!( uwielbiam mięcho). po 18 niejem nic,piję herbatki wodę i odwealam serię brzuszków. Nie jem wogóle słodyczy, chleba, ziemniaki tylko w zupie. Mam zamiar ćwiczyć z kasetą i kupić sobie hula-hop. Nie chodzę głodna bo nienawidzę tego uczucia. Pozdrawiam serdeczne!!! do wiosny musimy i chcemy być laseczki
-
Witajcie Mamy, postanowiłam skusić się na ćwiczenia "szóstki". Czytałam Klemensiku Twoje posty na ten temat gdzie indziej i nastroiły mnie optymistycznie. Boję się trochę , bo nie lubię się męczyć, ale jak niby inaczej mam zeszczupleć? No cóż, do roboty. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki