Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: HELP ME.....!!!!!!

  1. #1
    Jessicaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie HELP ME.....!!!!!!

    Bardzo chcę schudną,ale nie potrafię!!!! Staram się nie jeść po 18.00 ,ale przed tą godziną jem jak "głupia"-hyh. Niestety w moim domku nie mam za bardzo warunków do tego by schudnąć!!! Tzn. moja mama raczej nie będzie gotowała specjalnie dla mnie, a poza tym nie mam tyle kasy, by codziennie jeść chlebki wasa czy coś z tych rzeczy-co ja mam zrobić!!????Rozumiem, że to zależy wyłącznie ode mnie, ale chcę się kogoś poradzić-mam nadzieję, że mnie rozumiecie...!!

  2. #2
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Hej Jessica.
    Sluchaj, brak kasy i obiadki u mamy to nie jest wbrew pozorom problem
    Bo jeśli nie możesz jeść czegoś innego to jedz połowę. Czasami, jeśli idziesz z mamą do sklepu zamiast zwykłego jogurtu albo jakiegoś deseru poproś ją o ten light (jogobella light kosztuje 99groszy i jest tansza od zwyklej). Jesli masz smażone kotlety to poprostu go nie jedz, albo jeśli jest to akurat smażony kurczak (czy to udko czy pierś) to je sobie ugotuj. Poproś wcześniej mamę, żeby Ci jedną odłożyła, włóż do zimnej wody, zagotuj, dodaj vegety lub innej tego typu przyprawy i odczekaj jakieś pół godzinki. też pyszna wychodzi a ma o wiele mniej kalorii. Jedz dużo warzyw. Masz akurat marchewkę w domu? To do dzieła i zagryzaj.
    Na śniadanie zjedz sobie płatki z mlekiem zamiast chleba z masłem, albo kanapke sobie zrób z samego obkładu którego masz akurat w lodówce. Powiedzmy, ze akurat masz żółty ser. Ugotuj sobie do tego jajko na twardo, pokrój je, połóż na plasterek sera, na to jeśli masz to połóż pomidor czy ogórek i już masz pyszną kanapeczkę Ja tak zaczynałam, też nie miałam Wasy. teraz też nie mam, szkoda mi na nią kasy. Na śniadanie jem jogurt, płatki, albo jajecznicę. Zawsze się coś wymyśli z tego co jest w lodówce.
    Podczas diety powinnaś jeść głównie potrawy gotowane, a że przy gotowaniu najczęściej wystarczy wrzucić do wody i tylko delikatnie doprawić to żaden problem, żeby nie wykorzystywać do tego mamy
    Mama się nie zgadza na coś takiego? To zamiast całego obiadu zjedz pół kotleta, łyżkę ziemniaków. Albo połowe czegokolwiek innego. Tylko staraj unikać się rzeczy tłustych i smażonych.
    Buziaczki i powodzenia! W razie czego pisz Możesz też prywatne wiadomości. Zawsze spróbuję coś doradzić Moja pierwsza dieta to głownie było właśnie takie odchudzanie (zjedz połowe), bo młodo zaczynałam.
    I zajrzyj do mnie: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56825
    Napisz jeszcze ile masz lat, jakie wymiary i ile chciałabyś schudnąć.
    Trzymam kciuki.
    Buziaki!!!
    Ewka

  3. #3
    adrik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie dasz rade

    Bardzo dobrze Cię rozumiem.Kiedy skończyłam 18 lat po urodzeniu syna bardzo przytyłam.Rozprawiłam się z moją wagą dopieropo10 latach i mogę Cię zapewnić ,że naprawde można.Stosowałam dietę 1000 kal.chodziłam na siłownie i długie spacery.Jeżeli chodzi o osobne gotowanie to myśle że z tym nie ma problemu.ja gotowałam dla mojej rodziny normalnie a dla siebie odkładałam troszkę zanim dodałam oleju ,sosu lub cukru.Chleba nie smarowałam jadłam to co wszyscy tylko bez tuczących dodatków.Mięso gotowałam(filet z kurczaka)lub piekłam na wodzie.Udało mi się zrzucić 30 kg.wpół roku.Niestety znów sobie pozwoliłam na to i owo iwróciłam do starej wagi,więc zaczynam od nowa. Tobie życzę powodzenia i wytrwałości bo naprawde warto.To jest nr GG gdybyś chciała pogadać 2342099

  4. #4
    bahani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Mieszka w
    Orzysz
    Posty
    42

    Domyślnie

    cześć dziewczyny mają w zupełności rację , nie trzeba dużo kasy ani wymyślnego menu , żeby się odchudzać.
    Zwykła herbata mietowa poprawia przemianę materii - należy ją jednak pic tylko po jedzeniu a nie przed.
    Żeby móc opanować napady głodu lub poprostu zmniejszyć apetyt wystarczy przed jedzeniem wypić szklankę letniej wody - wcale nie musi być mineralna , wystarczy też przegotowana . No i najważniejsza zasada jeść wszystkiego połowę. dobrze byłoby abyś do tego wszystkiego dorzuciła ćwiczenia -- na początek chociaż zwykłe brzuszki a po pewnym czasie wejdzie Cio to w nawyk i tak już pozostanie . Trzymam kciuki i pozdrawiam . Służę radą lub zwykłym pogadaniem (gg 3003255)

  5. #5
    Guest

    Domyślnie czesc:)

    Jak tam slucham co do radzacie to nie moge nie napisac.Moze mi tez doradzicie cos?Mam 19 lat 168cm wzrostu i waze 64kg.Moja mama mowi ze to nie duzo,ze dobrze wygladam ale ja sie zle czuje z ta waga.Bardzo chcialabym schudnac do 57,58kg.Jednak chyba nie mam az tyle silnej woli.Co najlepiej jesc na kolacje?Wymyslilam sobie ze na sniadanie bede jadla mozarelle pokrojona w plasterki i na to jeden pomidor tez pokrojony i posypane oregano lub jajecznice z jednego jajka z pomidorem..i np. wyciskany sok z pomaranczy lub grejfrutu.CZy to dobry pomysl?Na obiad moze gotowana piers z indyka posypana bazylia lub oregano?Co dobre jest jeszcze niezbyt wymyslne danie i latwe do przygotowania? prosze o rady..musze do zrzucic jak najszybciej moja siostra niedlugo przylatuje ze Stanow..jest 5 lat ode mnie starsza zawsze byla grubsza a teraz?Zblizaja sie wakacje i musze wygladac lepiej,bo to przeciez nie wypada

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Zastap ziemniaki np. ryzem lub makaronem, jedz mniejsze porcje, nie spiesz sie z jedzeniem, jedz duzo warzyw i owocow i zacznij cwiczyc. Od 30- 60 min dziennie napewno przyniesie efekty. P.S Pij duzo wody mineralnej. Najlepiej z 10 min przed jedzeniem to zmniejszy twoj apetyt. Pozdrawiam!!!

  7. #7
    Guest

    Domyślnie to ja!!

    Komu udalo sie schudnac 8kg i moze mi powiedziec jak??
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #8
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Kaja 8kg wbrew pozorom to nie dużo. Byle tylko nie rzucać się od razu na głęboką wodę i próbować chudnąć to wszystko w miesiąc, bo poprostu szkoda czasu i zdrowia, szybko wrócą stracone kilogramy. Staraj się jeść około 1200kcal, nie jeść po 19, ograniczyć smażone potrawy i się uda.

  9. #9
    Jessicaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaczęłam jeść mniej...Moja przyjaciółka chyba mnie nie rozumie!!!Eh... Ale bardzo wam dziękuję Jesteście wspaniałe!!!!!!!!!
    dziękuję wam wszystkim!!! Moja mama zaczęła mi pomagać zapewne będę miała jeszcze kilka załamek w ciągu całego tego procesu, nio ale tak to chyba jest!!!!heh........A jak wam idzie??

  10. #10
    Guest

    Domyślnie ***

    Ja dzisiaj jem to co sobie zaplanowalam..nie uwierzycie cwiczylam aerobik godzine!!!!Teraz mnie wszystko boli ale bedzie dobrze Ciesze sie mam nadzieje ze do donca dnia bedzie super...

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •