Dziewczyny, czterdziestki, trzydziestki, piecdziesiatki i setki! Chodzcie na nowego posta, bo stary tak sie utuczyl, ze niemozebnoscia go otworzyc, bez powiedzenia brzydkiego slowa!
Dziewczyny, czterdziestki, trzydziestki, piecdziesiatki i setki! Chodzcie na nowego posta, bo stary tak sie utuczyl, ze niemozebnoscia go otworzyc, bez powiedzenia brzydkiego slowa!
Jest dopiero przed dziewiata wieczorem, a ja juz mysle zeby przygotowac sie do pozycji horyzontalnej
Nie wiem co powiedziec wiecej, po prostu do jutra przy zielonej herbacie porannej
Sciskam
Kochane!
Po wczorajszym szaleństwie, czytaj : długiej pracy, jeszcze nie doszłam do siebie, ale się melduję.
Alinko, dziewczyny już mi natarły uszu, bo nie nazwałam swego posta po staremu.
Mam nadzieję, ze i mnie będzie odwiedzały, bo jak się same już przekonałyśmy, jesteśmy uzależnione od naszych pogaduszek. To nic, że ja "mieszkam" daleko, spacery odchudzają, nawet te po Internecie. Możecie mi wierzyć! Teraz biegnę, by pozdrowić dziewczyny przy moim kawowym stoliku. Do usłyszenia Mirella
PS Mam nadzieję, ze nie pozwolicie, by biedna Pokrzywka usychała z tęsknoty?!
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Naturalnie, że nie pozwolimy, żeby biedna Pokrzywka usychała z tęsknoty! Ja już z tego "nie pozwalania" to odpisałam na jakieś sześć postów, ale nie będę zrzędzić, bo to uwielbiam.
Już nie wiem gdzie się dopisywać? Bo do Mironki wolno, bo wolno, ale wchodzi.
Siedzę właśnie nad kawką z grapefruitem, i zaraz biorę się za robotę. Ale z listwy zerkam i zerkam, co tam ciekawego napiszecie?....
Aśka
Witam i pozdrawiam " dziewczyny- 40-stki, 30-stki, 50-tki i 100-ki".Alinko, wspaniale to ujęłaś))))))))))))))))))))))))))))
Szukam Twoich listów, wciągnęły mnie jak powieść w odcinkach.Kiedy weszłam pierwszy raz na stary post-zamierzałam przystąpić do akcji od 01-go marca2003roku. Dzisiaj mamy 04-ty i nic z mojego postanowienia-bo to Heleny, potem Kazimierza , na dniach Dzien Kobiet, Franciszki,Bożeny Krystyny, Józefy-wszystkie moje koleżanki i jak tu odmówić pyszności. Przyrzekłam sobie ,że dietkę zastosuję od 21-go marca-początek wiosny-to dobry czas)))
ANIU W.-ja też uwielbiam pozycje horyzontalną ale zielona herbatka coś mi nie podchodzi((((((((((((((((((
Pokrzywa wróć na nasz post-Wsparcie czterdziestek""Przyzwyczaiłam się do piszących na starym poście...Ostatnio wolno się wchodzi i nie tak szybko da się WAS znależć-Ciebie Aśka też...RUDA55- ja też tęsknię za słoneczkiem i wiosenką. NO to do DNIA WAGAROWICZA-może mi się też uda tak jak WAM- wówczas się pochwalę- trzymajcie za mnie kciuki)))))))))))))))))))))))))))))))
Kochana Grimmko!
Ja się nie mogę denerwować. Mój mąż może zaświadczyć, że nigdy nie miałam takiej cechy jak cierpliwość! Uwielbiam Was, czyli dziewczyny z wymienionego postu, ale ...
Tylko dla ciebie narażę moje nerwy na szwank. Spróbuję się wedrzeć! Jeśli mi nie wyjdzie, to jestem niedaleko:" Właśnie mija rok". Wasza Mirella - Pokrzywka - Zdrowe Ziółko
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Grimmko nie za dobrze Ci? Dopiero od 21 marca chcesz sie zabrac za siebie? Cos mi sie zdaje, ze masz tylko cos tam malego do zgubienia i dlatego tak odkladasz i odkladasz ta akcje calkowitej mobilizacji
Ja trzymalalm sie wczoraj dzielnie przez calusienki dzien. Niestety wieczorem skusilam sie jeszcze na troche orzeszkow ziemnych i potem myslalam ze to bylo niepotrzebne.
Kika, ogladalam wczoraj film "Wszystko o mojej matce" czy cos takiego. Smutny jak cholera, a do tego taki mialam nastroj ze musialam sie czasami powstrzymac zeby nie zaplakac.
Za chwile ide sie powyciagac przy Callanetics. Lubie te cwiczenia, troche trudne, ale potem lepiej sie ogolnie wyglada.
Alinka, z ta lopata to tez uwazaj troche, nic nie mowie, ale jak bedzie cos za ciezkie dla Ciebie, poszczyknie i bedzie nieszczescie. Przepisy na cos do jedzenia bede podawac czasami. Na stronie :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jest pare, jezeli komus jezyk angielski nie robi trudnosci to polecam.
Nie wiem jeszcze co bede robic dzisiaj. Rozmrazam kawalek piersi indyczej i chudej wolowiny. Pewno dla kazdego cos dobrego
Sciskam
Witam serdecznie!!
Dziewczynki ja mam 37 lat,i założyłam KLUB 30-stek,ale przcież kwalifikuję się jako czterdziecha.Poza tym dzielnie trwam na Montim.
Pokrzywkę już odwiedziłam,a szukam Bakuni ,coś ostatnio się nie wpisuje.
Aniu filmy P.A są z reguły refleksyjne i nie należy ich oglądać gdy jest się w dołku psychicznym.POlecam ci wtedy lekturę książek Joanny Chmielewskiej ,zwłaszcza "Lesia".
A co z ostatkami???
Nie dajcie się skusić.trzymam za was kciuki !!
Pozdrawiam Gorąco !!!!!!
Jest weselsza, mimo sniegu. Przestało sypać. Ostatni dzień kapuscianki. Jutro ważenie - rozczarowanie czy radość?
Witam Grimmkę i Bar w naszych progach. Bar porzuć dziwne dietki i przejdź na "normalną" o ile takie są.
Alinko masz rozgrzeszenie i błogosławienstwo za nową chałupkę. Czas było zmienić adres i ktoś to musiał zrobic. Padło na ciebie. Byłam dzis w starej komnatce ale nie mogłam sie juz dopisać. Tak więc powidziałam jej pa pa i przeniosłam się tu.
do miłego...................
Zakładki