Wątek: DO DZIEŁA- CZEŚĆ IV- MM

Dzień dobry )
Zeby nie ten topiący się śniego i brak słońca to byłby taki piękny dzień... Ale i tak jest oki, Chaney w końcu wychodzi na "zewnątrz" )) No i może wieczorkiem "wyrwie" się na siłownię ))
KASIACZKU jeśli chodzi o makaron to ja co prawda próbowałam znaleźć ten "dobry" ale nie udało się i jem taki zwyczajny, np. malme ale al dente. Jak można to można )
A płatki kukurydziane ... powybieraj ;P Z tego co wiem, Monti jest przeciw płatkowm, bo nie dość że kukurydza (słodkie paskudztwo ;P) to jeszcze strasznie przerobione i w związku z tym ma wysoki IG. A co do ryżu to ... nie wiem, ale postaram się dowiedzieć )
A drożdze to fakt faktem, świetne żródło "urody". Dobrze robi na skórę, więc przy okazji wypiękniejszesz )
Ja dziś już wracam na Montiego, choć też musze porządne zakupy zrobić (normalnie otręby mi się skończyły ( a takie dobre były... i "porządki" w żołądku mi ładne robiły... )
Śniadanko będzie tłuszczowe- jajecznica z ogórkiem. Na obiad mam rybkę, tylko siakieś warzywka dokupić. A kolacja... pewnie nie wytrzymam i zrobię sałatkę makaronową )

Nie wiem czy to przez tą chorobę, czy przez coś innego, ale dostałam znów wielkiego kopa do odchudzania, a raczej do ... dbania o zdrowy styl życia ) Jak to ładnie brzmi )
Buziaczki
Ch.

Dzień dobry )
Zeby nie ten topiący się śniego i brak słońca to byłby taki piękny dzień... Ale i tak jest oki, Chaney w końcu wychodzi na "zewnątrz" )) No i może wieczorkiem "wyrwie" się na siłownię ))
KASIACZKU jeśli chodzi o makaron to ja co prawda próbowałam znaleźć ten "dobry" ale nie udało się i jem taki zwyczajny, np. malme ale al dente. Jak można to można )
A płatki kukurydziane ... powybieraj ;P Z tego co wiem, Monti jest przeciw płatkowm, bo nie dość że kukurydza (słodkie paskudztwo ;P) to jeszcze strasznie przerobione i w związku z tym ma wysoki IG. A co do ryżu to ... nie wiem, ale postaram się dowiedzieć )
A drożdze to fakt faktem, świetne żródło "urody". Dobrze robi na skórę, więc przy okazji wypiękniejszesz )
Ja dziś już wracam na Montiego, choć też musze porządne zakupy zrobić (normalnie otręby mi się skończyły ( a takie dobre były... i "porządki" w żołądku mi ładne robiły... )
Śniadanko będzie tłuszczowe- jajecznica z ogórkiem. Na obiad mam rybkę, tylko siakieś warzywka dokupić. A kolacja... pewnie nie wytrzymam i zrobię sałatkę makaronową )

Nie wiem czy to przez tą chorobę, czy przez coś innego, ale dostałam znów wielkiego kopa do odchudzania, a raczej do ... dbania o zdrowy styl życia ) Jak to ładnie brzmi )
Buziaczki
Ch.

Ależ ni ma za co Zamierzam jeszcze pokombinować, ale ... trochę lepiej. Ta rozpiska to takie ... początkowe kombinacje ) W każdym razie mam nadzieje że przyda ci się choć troche!
Aha i w pierwszej fazie uważaj na orzechy, bo jednak są nieźle kaloryczne... Także z umiarem ;o)
Moje żarełko dzisiejsze to:
Ś: jabłko, 2 jajka sadzone + kilka małych ogórków konserwowych
O: talerz kapuśniaku z kiszonej kapusty + kilka kawałeczków śledzia marynowanego
K: sałatka makaronowa w ilości - dużo ;P + kawałek duszonej ryby
Wszystko zgodne z MM, kalorycznie coś koło 1200kcal.
Ćwiczenia - 50 minut na siłowni. Więcej się nie dało, bo jeszcze mnie trochę telepie po chorobie (

kolacja u mnie uległa pewnym modyfikacjom
K: reszta fasolki, jałko, dwa kiwi, 5 sliwek suszonych, garsc orzechów i kefir (poł szklanki).

Skonczyłam czytac juz ksiazke ale o metodzie poczytam sobie jeszcze raz i porobie jakies notatki, bo teraz to moge powiedziec "wiem, ze nic nie wiem".
Mam niestety ochote na słodkości(( ale wmawiam sobie, ze to jest be i żyje.
Dzien chyba moge uznac za udany, ale do pełnego zadowolenia, potrzebna jest mi opinia drugiego eksperta (Chaney oczywiscie)!!!!

No wszystko jest ok ale.... mam nadzieje że te owoce to zjadłaś raczej przed fasolką ( min 15 minut, tak zeby zdążyły się strawić) a nie po... No i tak jak juz pisałam nie przeginaj z orzechami ) A co do śliwek to smacznego ) I wyobrażaj sobie ze są np oblane czekoladką ) Poza tym dobrze Ci zrobią na trawienie i ... "wyjście" ;P
A kefir powinien być chyba ( no wg mnie... ;P) 0%tł. skoro kolacyjka węglowodanowo- białkowa...
Buziaki
Ch.

Miałam ambicje wstać rano i poćwiczyć, ale ... widać nie jestem stworzona do porannego ruchu. Poza tym za oknem tak szaro i paskudnie że nic się nie chce. Śnieg się stopił- to ok, ale słońce chyba zapomniało jaka jest jego rola...
Póki co zjadłam jabłko i ... czuje się dziwnie opchana?!
Dziś na śniadanko bedzie: chudy jogurt bezcukrowy 150g z otrębami + szklanka chudego mleka. Na nic więcej nie mam szczególnie ochoty. Chciałabym mieć zawsze taki apetyt, a raczje jego brak, jak dziś...
Może jednak się przełamię i po śniadanku rusze ten wielki tyłek do ćwiczeń?! Ehhh... leniwiec ze mnie straszny...
Ch.

witam siostry
widze, ze calkiem smacznie sobie wcinacie po Montiniakowemu...jeszcze troche poczytam i sie skusze na ksiazke)))
tez myslalam Chaney o tym, ze do swiatjest jeszcze troche czasu-5,5 tygodnia, wiec te kilka kilosow mozna by zrzucic...
tak ze 4 chociaz
milego nastepnego dnia na montim
buziaczki
s.

znow sie nie moge dostac na nasz drugi post a wszystko mi sie dlugo laduje... mam nadzieje, ze mi znow net nie zniknie...
wczorajszy dzień zaliczam do udanych, bo owoce byly najpierw, a kefir był 0%. Orzechow tylko gastke zjadłam, wiec chyba oki.
Pogoda straszna pada, leje, zimno (( rano sniadanie było na szybko, wiec zjadlam co mi było najłatwiej zrobic:

Sn: 4 kromki pełnoziarnistego, ser, drzem (6 rano)
ob: jablko, 3 kiwi, jedna chudziutka kiełbaska, brokuły (500gr), (13 po poludniu)
k: 3 kiwi,jogurt, sliwki, orzechy (mało, bo Chaney krzyczy,
troszke sera z drzemem, i kefir jak sie zmiesci...
Pytanko do eksperta: Czy mozna jesc owoce przed posiłkiem tłuszczowym??? Dzisiaj zjadlam je 30 min przed obiadem, bo byłam juz starsznie głodna i nie wytrzymalam.

>Chaney musimy sobie cos postanowic odnosnie cwiczen. I jak ktoras nawali to bedzie prana po pupsku.
Ja obiecuje cwiczyc conajmniej 3 razy w tyg (Cindy), jakis basenik w to wlacze, a niedawno wybudowali nam w Katowicach (troche daleko ale czegoz to sie nie robi dla urody) centrum fitnessu i tam jest podobno super. Nie zalezy mi na siłowni, bo są tu jakies blizej i taniej ale podobno są super zajecia, a z tych wszystkich mnie najbardziej zalezy na JODZE!!!!!

faktycznie brzydka pogoda. U nas na zmiane: snieg i sloneczko, snieg, sloneczko... ale bardzo zimno i wieje.
Jadlospis wypisany na tamtym poscie, dzisiaj jakos szybciej to forum chodzi.
Jedzenie mi sie skonczylo i nie mialam kiedy isc do sklepu, na szczescie platki owsiane kupilam, wiec beda jutro na sniadanko.
lece pisac esej papa
kasia

a ja zdrowka zycze Kasiu,
Tobie Chaney udanych zakupow)))
no i snow przyjemnych...lece lulac
dobranoc
s.