Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 53

Wątek: DO DZIEŁA- CZEŚĆ IV- MM

Mieszany widok

  1. #1
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: :o(

    faktycznie brzydka pogoda. U nas na zmiane: snieg i sloneczko, snieg, sloneczko... ale bardzo zimno i wieje.
    Jadlospis wypisany na tamtym poscie, dzisiaj jakos szybciej to forum chodzi.
    Jedzenie mi sie skonczylo i nie mialam kiedy isc do sklepu, na szczescie platki owsiane kupilam, wiec beda jutro na sniadanko.
    lece pisac esej papa
    kasia

  2. #2
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: :o(

    Na kolację było 250g białego chudego sera i 2 kiszone ogórki. Całość jakieś 950kcal i chyba zgodne z MM.
    No chyba że ten kawałeczek drożdzy który zjadłam zawiera jakies ukryte kalorie...
    Jestem totalnie padnięta choć nic nie robiłam?! Idę lulać
    Dobrej nocki
    Do jutra
    Ch.

  3. #3
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :o(

    no to chyba i ja sie załatwilam...
    gardło mnie boli strasznie i glowa tez jakos... wzielam sobie polopiryne ale teraz bede jadła septolete, ktore niestety zawieraja cukier (((
    mam nadzieje, ze mi przejdzie do jutra, bo nie chce lezec w łóżku


  4. #4
    sarnetina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: :o(

    a ja zdrowka zycze Kasiu,
    Tobie Chaney udanych zakupow)))
    no i snow przyjemnych...lece lulac
    dobranoc
    s.

  5. #5
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie (<>)

    Czuje sie juz lepiej (a to dzieki nocnej interwencji mojej mamy). Ale na koncie mam kilka tabletek septolete z cukrem ((
    Dzien ogolnie zaliczam do udanych.
    Mam pytanko do Chaney. Zrobilam sie wielkim pożeraczem owoców i wcinam je przed kazdym posilkiem, no i sie zastanawiam czy tak mozna. Czy moge jesc owoce nawet przed posilkiem, ktory bedzie białkowo-tluszczowy???



  6. #6
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie ...

    Obiad: zapiekanka z bagietki z farszem pieczarkowym i plastrem sera żółtego + surówka z kapusty + frytki - bez komentarza...
    Kolacji nie będzie bo jestem tak nażarta że szok...
    W 1000kcal spokojnie się mieszcze ale ... białe pieczywo i frytki... fujjj...
    Jutro też cały dzień poza domem więc z jedzeniem ciężko będzie... Chyba owoce ze sobą wezmę...
    Co do Twojego pytanka KASIU to wydaje mi się że można jeść owoce przed posiłkiem białkowo-tł, pod warunkiem że wcześniej żeby się strawiło. Ale za dużo i za często nie polecam bo to w końcu ładny cukier
    Ale jak przed każdym śniadaniem i obiadem zjesz np po jabłku to myślę że nic się nie stanie.
    Padaaaam...
    Dobranoc

  7. #7
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie sobotni poranek

    dzis mam wielkie plany odnosnie cwiczen itd... szybko sie zabieram za porzadek w moim pokoju, a potem właczam Cindy.
    Mama wczoraj była na zakupach i kupiła tone jogurtów, serków itp ale wszytko dla mnie nieodpowiednie...i teraz jak bede chciała jogurt 0% to usłysze "nie wymyslaj jogurty są w lodówce" Oj ciezki czasami ten monti...

  8. #8
    maga77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    oj kochane jak ja was strasznie zaniedbuje... nic tylko pisze i pisze i pisze. nie ćwiczę. jem byle jak... i nie mam zadnych wyrzutów
    jeszcze trochę i wszystko się pieprznie a ja beztrosko pisze kolejne opowiadanie. chyba mi wiosna dogrzewa.
    pozdrowienia
    maga z pełnym brzuszkiem (kanapki z kiełbasą i serem pleśniowym)

  9. #9
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :o(

    Wstyd...
    Zamiast obiadu były wafelki...
    Wstyd...
    Idę się schowac bo pewnie czerwona jak burak jestem...
    Ch.

  10. #10
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: :o(


    wyciagnełam tate na zakupy do kerfura i kupiłam sobie jogurty (kolejne oszusty!!!! te jogurt wcale nie maja 0% tłuszczu dokładnie to na opakowaniu napisane jest tak 0,1 tylko, ze zero jest duze, a jedynke po przecinku ledwo widac, taka malutka. Ale nie moge wybrzydzac, bo nic innego naprawde nigdzie nie ma)
    no i zaszalałam i wzięłam ten dziki ryż, teraz sie własnie gotuje i smierdzi jak zioła... ciekawe jaki bedzie miec smak...
    >Chaney i wiesz juz cos na temat tego brazowego ryzu???? Nie bede bic siostry po pupie, bo sama wie, ze źle robi...

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •