-
po srodzie...
melduje sie druhna Sarenka...
bylam grzeczna
oto co wszamalam
1 danonek - 60kal
kawa z mlekiem - 20 kal
1 wasa, 2 plast.szynki z indyka, pomidor,cebula - 90 kal
rosolek z warzywkami - 200
ziemniaczki, buraczki, jogurt naturalny - 250 kal
pomarancza - 60 kal
wychodzi niby 680 kalorii, a ja jakas taka przejedzona sie czuje - chyba sie lekarstwami przejadlam...
pomierzylam sie dzisiaj i stwierdzilam, ze znowu pupa mi sie rozrasta, znowu 2 cm wiecej...w pasie wiecej...czuje sie ciezka i mam ostatnio ciagle jakis mdlosci, moze ja w ciazy jestem...?jutro chyba pojade na sokach warzywnych, jestem spragniona choc malego wahniecia wskazowki wagi w lewo...moze sobie zrobie ta plynna dietke 3 dniowa co kiedys...?
pomysle rano, soczki w domu mam, bulionik sobie ugotuje i tak 3 dni...dojrzewam powoli do tej decyzji
)))
uciekam powoli do spanka, jakos mnie zoladek dziwnie muli, pewnie po lekach
a Ty Bastyjko dzis wzorowo, malutko zjadlas
)))))
na pewno mniej niz 1000 kalorii
a z tym cukrem, to uwazam, ze slodzik to mniejsze zlo niz cukier, ktory przeciez nie ma zadnych wartosci odzywczych, a tuczy, co posrednio wplywa na wywolywanie roznych chorob
miodzio lepszy 1000 razy, tylko tez kaloryczny...ja pozostaje przy slodziku do kawy, poza tym nie potrzebuje cukru
od kilku dni biore chrom, narazie nie mam ochoty na nic slodkiego-co mnie cieszy, przynajmniej "druh grzesiek" mi nie straszny ;P
udaje sie powoli na nocna warte, odmeldowuje sie 
druhna sarenka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki