kwiatusek: a nawet 15oo ja jem 15oo kcal na dzień i od początku kwietnie schudłam 5 kilo... więc z trzema do lipca problemów być nie powinno
kwiatusek: a nawet 15oo ja jem 15oo kcal na dzień i od początku kwietnie schudłam 5 kilo... więc z trzema do lipca problemów być nie powinno
Kath --> ano, sama. Tak jakoś mi się napisał po prostu
Kwiatusek --> nawet 1200 to może być mało. Myślę, że spokojnie możesz odwiedzić dietetyka, on pomoże Ci dobrać dietę i ułoży zbilansowany jadłospis.
Agasi
Wow Gratuluje wyniku
DamRade
A Tobie gratuluję weny twórczej
Witam Bardzo cieszę się,wszystkie rady bardzo są dla mnie cenne i mocno mi się przydadzą!! Proszę o wuęcej.
DZIŚ DZIEŃ 1
Jak było?? Chyba tak sobie, niestety.
Jedzonko nawet nawet.
*1 szkl barszczu czerwonego
* 1 szkl żurku
* 1/2 szkl kapuśniaku
* 1/2 ogórka świeżegp
* 1 ogórek młosolny
* 2 szkl soku pomarańczowego
* i niestety 50g alkoholu(nie dało się wykręcić) ciekawe ile ja kalorii zjadłam?????
JUTRO BĘDZIE ZDROWIEJ! zakupy na weekend- duuuużo warzyw.
Pozdrawiam i czekam na porady i propozycje menu
43 kcal*1 szkl barszczu czerwonego
147 kcal* 1 szkl żurku
50 kcal* 1/2 szkl kapuśniaku
10 kcal* 1/2 ogórka świeżegp
15 kcal* 1 ogórek młosolny
224 kcal* 2 szkl soku pomarańczowego
110 kcal (jeżeli czysta wódka* i niestety 50g alkoholu(nie dało się wykręcić)
na stronie głównej jest licznik kalorii- wiec możesz wszystkołatwo policzyćciekawe ile ja kalorii zjadłam?????
599 kcal czy to nie za mało
Witam
dziękuję za podliczenie wczorajszych kalorii Katharinka.Dziś już jest zdrowiej i będzie też więcej kalorii. Wiem,że to ile wczraj zjadłam to stanowczo za mało,ale jest to początek diety więc muszę się przestawić i nauczyć na nowo obliczać kalorie. Dziś zjadłam już obiad,warzywa mrożone udoszone, były bardzo dobre. Wypiłam też 1,5 l wody mineralnej i dwie herbaty zielone miętowe.
Niestety dziś wieczorem jestem zaproszona na kolację i będzie licho..... Postaram się wytłumaczyć moją dietę
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady.
damradedziękuję za wierszyk
Albina nie jestem masochistką, ale kusi mnie DC, oj kusi. Moja koleżanka ja stosowała efekty były naprawdę mocno widoczne. Tymczasem jednak zostaję na ograniczeniu kalorii
aaggii pocieszyłaś mnie z słodyczami, uwielbiam je, one mnie właśnie guuubią
Dziewczyny,jesli któraś zna jakiąś smaczną potrawę niskokaloryczną , to proszę o przepis.
Jak sobie radzicie z chęcią na słodkości???
przepisy na pyszne dania light znajdziesz na stronie głównej
a słodycze najlepiej dawkować sobie stopniowo. Np raz na tydzień jakiś mały smakołyk do 150 kcal maxymalnie-(oczywiscie w ramach liczenia tysiaca kcal dziennie )
myśle, że lepiej pozwalać sobie na troszkę... bo gdy zabronisz sobie ich raz na zawsze to moze sie tak zdażyć że pewnego pięknego popołudnia poprostu juz tego nie wytrzymasz i rzucisz sie na wszystko słodkie co tylko masz pod ręką
Mam nadzieję, ze dzisiaj już sama podliczysz sobieie zjadłaś kcal i doniesiesz nam o tym.. i że to nie będzie znowu jakaś okrojona ilość
miłego wypadu na kolacyjke, i nie daj się tam opanować przez obżarstwo
a mój suwak ?? nie chce wchodzić
nieprawda- ja go widzę jest ślicznyZamieszczone przez jooanka
Zakładki