Asinka napisz mi jak mzoesz jak schudlas w miesiąc 6 kg???
Asinka napisz mi jak mzoesz jak schudlas w miesiąc 6 kg???
więc to nic trudnego- tylko się wydaje!Zamieszczone przez jeszczeGrubasek
jak już widać jestem od 3.4.br. na 1000kcal (chociaż u mnie to staram się trzymać w granicach 800-900kcal )
i tak : nie piję napojów gazowanych (trudno się było odzwyczaić :/ )
JEM powtarzam JEM WĘGLOWODANY (chleb ryż kaszę ziemniaki )- mam cukrzycę- muszę :/
+do tego przynajmniej 2x w tygodniu AREOBIC
i to chyba tyle...
jeśli mi się coś przypomni to napiszę, ale wydaje mi się, że całym kluczem do sukcesu jest właśnie
1000kcal+ RUCH
i tyle
aaaaa.... i przede wszystkim NIE WOLNO PODJADAĆ (bo wtedy z pięknych 900kcal robi się 1200 )
UDA SIĘ :*
Hej kochani Ja chcialambym osiagnac sukces juz nieco wczesniej. Do czerwca chcialabym wazyc 48kg Obecnie doszlam do 50 Jeszcze tylko 2
trzymam się bardzo dzielnie i rygorystycznie, jest to łatwe, zwłaszcza że ostatnio w ogóle nie mam apetytu
Asinka3 też bym tak chciała... 6kilosów w miesiąc...
się rozmarzyłam...
zobaczymy =)
heh, na początku przez 2 pierwsze tygodnie chudłam po 1,5kg/ tydzień, ale teraz się to zwolniło i jest ok 1kg tygodniowo także nawet nie tak źle
byle by tylko waga się nie zatrzymała
powodzenia UDA SIĘ!!!!!!!!
hej! przyjmijcie mnie do swego grona mam 162 cm i waze.... 65 kg to efekt ciazy, za tydzien moj synus skonczy 4 miesiace, wiec chyba juz najwyzszy czas sie pozbyc tych kiloskow... chcemy jechac nad morze w sierpniu, ale boje sie, ze bede musiala wystapic w stroju pletwonurka zamiast kapielowego wlasnie startuje z 1000 kalorii....
pozdrawiam!
Hej,
Po licznych wzlotach i jeszcze liczniejszych upadkach dietowych będę próbowała się do was przyłączyć! Mam 164 i 60 kilosków <albo ciut więcej :P> i chciałabym dojść do 55-54 do 18 czerwca, bo wtedy mam występy taneczne i muszę jakoś normalnie wyglądać!
I wiem, że będę baardzo potrzebowała waszego wsparcia, bo za niedługo kończy sie okres matur i zaczą sie imprezki, wysokokaloryczne przekąski i procenty :/ <z jednej strony oczywiscie sie cieszę :P ale z drugiej... ehh...>
3majcie za mnie kciuki w moim 1000kcalowym dietkowaniu...
Na razie!!!
czesc wszystkim!! wczoraj zjadlam troszke wiecej ale i tak jest dobrze. Mozna powiedziec ze przez te 3 dni zrobilam male wprowadzenie do diety a teraz przechodze na prawdziwa diete 1000 - 1200 kcal. Kupilam juz zapas goracych kubków bo maja tylko 80 kcal wierze ze do wakacji schudne te 7 kg, chociaz 5. Mam na to 1,5 miesiaca. A wam dziewczynki jak idzie??
Witamy witamy nowe twarzyczki!
u mnie cos gorzej ostatnio z dietką
zaczęło się coś co doprowadziło mnie do takiego stanu że musiałam zacząć się odchudzać
ZNÓW ZACZYNAM PODJADAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!
proszę mnie już brdzo mocno skrzyczeć!!!!!!!!!!!!!!!!
nie wiem co mam robić pewnie dlatego tak robię że podświadomość mówi- już tyle schudłaś po co Ci więcej?
bu!!!!!!!!!!!!!!!
RATUNKU POMóŻCIE KOCHANE!!!!!!!!!!!
Asinka nie rob tego, posluchaj koleżanki po fachu :P . Podjadanie do niczego dobrego Cie nie doprowadzi, jedynie do efektu JO-JO . Mialm juz ten sam problem kilka razy. Uwierz ze bedziesz pozniej tego mocno zalować wiec póki nie jest zapóźno opanuj sie i wróć do dietki. Podjadać bedzięsz mogla jeśli bedziesz wazyć 60 kg. ale oczywiście nie caly czas. Ja sobie tak mowie i to pomaga. Więc weź sie w garść i pracuj dalej, a bedziemy piekne na wakacje
Zakładki