Ty mnie nie strasz, skarbie, bo ja właśnie tyle mniej więcej schudłam w 2 miesiąceZamieszczone przez sowkachoinowka
Ale wydaje mi się, że nic sobie nie rozregulowałam, bo mój system trawienny działa nadal tak jak działał
Pewnie, boję się jo-jo, ale postaram się do niego nie dopuścić (czytaj: nie obżerać się z radości, że schudłam i wciąż się ruszać).
Safonna, kopenhaska to raczej nieprzyjemna dieta. Trudno na niej wytrwać, choć przecież jest krótka. 1000 jest znacznie przyjemniejszy, bo właściwie nie czujesz głodu ani znużenia monotonnymi posiłkami. Najważniejsza sprawa to ruch. Bez niego nie schudniesz zdrowoPróbuj - może nie będzie 10 kg w dół, ale ważne, że w ogóle będzie w dół. Powodzenia!
![]()
Zakładki