Wątek: Podjadam:(((( i nie wiem jak mam przestać

no laski widzę ż ekiloski lecą

cieszę się razem z wami!
i dalej 3mam kciuki

mnie jeszcze zostało ok.8kg ale co tam DAM RADĘ!

ZmarszczkaMimiczna- (hihi fajny nick ) z ta wagą to czasem i lepiej nie wiedzieć,
ja np w domu mam dwie wagi i zawsze się ważę tylko na jednej (na tej której zaczęłam) bo jest między nimi różnica ok 0.5kg :/ mam elektroniczną z dokładnością do 100g chyba, i taką zwykłą ze wskazówką, ważę się na tej "wskazówkowej" bo ona stoi w łazience no a jak się już rozbiore to mam pod ręką :]
jak masz kasę to kup sobie tą dokładniejszą, ale przecież taka zwykła też powinna wystarczyć bo tak strasznie nie liczy się przecież te 100g, a wygląd

powodzenia
wpadnę tu jutro i powiem wam czy schudłam czy nie przez ten tydzień (ważenie w niedzielę )

Wiecie co dziewczyny hehe polubiłam zieloną herbatkę dzisiaj wypiłam jej dwa kubeczki i uważam , że jest smaczna) super poza tą mała pizza zjadłam jeszcze marchewkę pychotka i zatrzymałam się przy 996 kaloriach hehe jestem z siebie dumna , że się nie poddałam po wczorajszym dniu)) dzisiaj kupiłam jogurcik naturalny jutro zrobię mizerię z nim ciekawe czy będzie smaczna)))) bo nigdy nie wybieralam z półki w sklepie tego jogurtu zawsze jakieś owocowe , albo serki)) hehe ;D i co jestem szczesliwa wierze , że z wami mi się uda)))))))) całuski:***

moja waga elektroniczna, jak jej nie odwala i nie pokazuje, że ważę np. 16 kg. ;D to też waży z dokładnością do 0,5 kg. ale takie dokładniejsze to chyba drogie są, co?

16 kilo hehe ;D buziaczki:***
Jeszcze śniadanka nie jadłam , ale zjem razowy chlebek z szyneczka i warzywkami mam bache ciasta drozdzowego w domciu..... ale nie tkne ani kawaleczka) cmokaski:***

witam dziewczyniki

mój nick ma bardzo zabawną historię ......... mojego przyjaciela znam 6 lat ale z tych 6 lat to tak naprawdę rok . chodziliśmy razem do klasy w LO, ale uwierzcie albo nie zamieniliśmy ze sobą przez te 4 lata tylko kilka zdań. ale los rzucił nas na ten sam kierunek studiów no i tak się stało że razem jeździliśmy od listopada do stycznia byliśmy tylko znajomymi , ale od stycznia nasza znajomość coraz bardziej się ''zacieśniała'' no i on stwierdził że jestem jego jedyną przyjaciółką, zna mase dziewczyn ale ma tylko jedną psiapsiułę,,,, on mi się zwierzała z perypetii sercowych i prosił o rady a ja mu mówiłam o swoich problemach i o odchudzaniu, a że ja dużo się śmieję to i on nie miał wyboru, bo przy mnie nie sposób się nie śmiać ...... no i Łukaszek nabawił się zmarszczek mimicznych , co zauważyło dużo osób, a że imię ania i inne jego odmiany i zdrobnienia były już na forum zajęte no to sobie wymyśliłam coś co do mnie najbardziej pasuje ZMARSZCZKA MIMICZNA

a tak na żywo to Łukasz przezywa mnie KURCZACZEK dlatego że jem otręby które mu wyglądają na karmę dla ptaków,

cieszę się ze trzymacie dietkę
a taka dokładna waga kosztuje powyżej 200zł
BUŹAKI

Ciekawa historia z tym " przezwiskiem" )))) hehe ;D ojj naprawde tak duzo;((( masakra . widziałam fajne na alegro za 65 / 85 złotych)))) ale nie wiem czy one były by takie dobre) buziaczków całe mnóstwo:*** i milej "chudej" niedzieli życze)

Sniadanko + obiadek + podwieczorek = 769 kcal))))))) w tym malusieńki kawałek ciasta drożdzowego na osłodę życia) czuję się cudownie moja waga od 29.05.05 roku do dziś spadła o 1,5 kilo choć miałam w tym dwa dni gdy zjadłam raz prawie 3000 kcal a raz 1700 kcal w piątek)) hehe i tak jestem szczęśliwa jak bym chudła w ten spos.ob było by siuper;D do tego ćwiczę i w ciągu dwóch tych tygodni mój brzuszek troszQ mi spadł)hehe
CHCE SCHUDNĄĆ I SCHUDNĘ buziaczki:*****

No widzisz, jak Ci elegancko idzie? Schudniesz, na pewno!
Tylko pamiętaj - nie schodź poniżej tysiąca.
Z wagami elektronicznymi to niezbyt wygodnie - ruszysz głową - kilogram więcej, weźmiesz oddech, 1,23 kg mniej... Ja tam wolę wskazówkową
Zmarszczko, sympatyczna historia z tym nickiem
Zakoffana, zauważyłam, że jesteśmy prawie w tym samym miejscu i dążymy do tej samej wagi Fajnie, w kupie raźniej, nie?

GOSIU, poprostu super!!!!
chyba nic więcej nie musze dodawać
ja już mam 56 i na dodatem mam okres, czyli może być ciutkę mniej

POZDRAWIAM

DearProudence)))))) hehe a no rzeczywiście dazymy do tej samej wagii)) hehe inam się uda na bank)) bo jak mogło by być inaczej)) SChudniemy i bedziemy pikne i unikniemy Jojo dzisiaj dojadłam jeszcze "deser z koroną" ma 178 kcal))))))))) pyyychaa no i w sumie wyszło mi 900 z czyms ta ale jeszcze piłam kawke dzisiaj i szklanke soku wiec w 1000 się zmieściłam i zjadlam wszystko na co miałam chęc możliwie chudoo i smacznie)) mizieria ze swierzegoo ogureczka z jogurtem naturalnym pyszota a ja myślałam , że muszę mieć śmietanę)))) hehe ;DDD cmokaski:****