Witam! Przyznaję się -zgrzeszyłam.. I to kilka razy. A najciężej tym, że porzuciłam dietke na parę dni. Ostro mam zamiar wziąć się za siebie od poniedizałku. Jeju... Wiem, to żałosne![]()
No nic, zobaczymy. Kupiłam karnet na aerobik, będzie jakaś mobilizacja :]
Pozdrawiam!
Paska nie będzie, bo się ostatnio nie ważyłam. Ehh...
Zakładki