Alez Szane - pisz o sobie jak najwiecej, wlasnie takie relacje z udanego dnia sa najbardziej mobilizujace dla innych I bardzo sie ciesze, ze juz masz sukcesy teraz pojdzie juz dosc szybko , najtrudniej "zaskoczyc" Widze, ze powaznie podchodzisz do diety bo konsultujesz sie z lekarzem , to jest zwykly doktor czy dietetyk ?

Dzis tez mialam dobry dzien , ale poranne wazenie zmarwilo mnie, bo kilogram ktory mi przybyl po swietach nadal jest , no trudno- latwo przyszlo ale juz trudniej sie tego pozbyc. Szczegolnie, ze kolano boli mnie coraz bardzej i coraz mniej sie ruszam.

Oto jadlospis:
sniadanie- 5 lyzek otrebow z jogurtem owocowym(165g) i herbata z 1 lyzeczka miodu
2 sniadanie- kawa z 1 lyzeczka cukru, 150g kurczaka w galarecie
obiad- 100 g lososia i jeden swierzy ogorek i 2 listki wasy
podwieczorek- serek danio , kefir naturalny(200g)
kolacja- pol kilo pomaranczy(w sumie troche mniej bo to waga razem ze skora)

Dzis odkrylam , ze pstrag wedzony ma tylko 65 kcal w 100g a losos( ktorego uwielbiam) az 175 , no to przezucam sie na pstraga , tez jest pyszny

Przesylam moc calusow i zyczen samych udanych dni , nie tylko w diecie ale we wszystkim
!!!!