Hej ludziska! Jeszcze mam 5 minut na napisanie tu czegos i musze leciec wiec sie streszczam .
Aia- to przez ta pogode , raz tak raz siak . Jeszcze godzine temu byl upal i sloneczko a teraz wyglada tak jak by mial spasc grad, czarno i zimno. Masz racje- o wpadkach trzeba zapominac i nie rozpamietywac , bo sie czlowiek wykonczy . Bylo minelo ! A ogolnie czujesz jakies luzy w ciuchach czy jeszcze nie ?
Mnie czekaja teraz dwa miesiace walki o utrzymanie wagi, o odchudzaniu na razie musze zapomniec z pewnych wzgledow , bo warunki staly sie nie sprzyjajace czyli nie jestem sama do lodowki . Zaraz bede gotowac obiad , staram sie aby nie byl zbyt kaloryczny ale to na dlugo nie przejdzie , trudno bede gotowac na dwa garnki. Ale jak tu sie oprzec temu co jest w lodowce? Ciezka proba .
Pa pa kochane ! Zycze silnej woli i sukcesow !