Szczupłe dziewczyny nie chce tu generalizowac nigdy nas nie zrozumieję nigdy!!!od zawsze były "idealne"i nasze problemy pewnie traktowałyby jako "małe nieporozumienie" taki juz los nasz i ich...pewnie tez maja niezle sfiksowana psychike przeciez za żadne skarby nie chciała by wygladac tak jka my cóz by to była dla nich za kara gorsza niz kalectwo...
Moje małe "Pupinki" przed nami cięzka droga i bardzo długa...niczym wojownicy na wojnie bedziemy opłacac to krwią ( oj pomyliłam forum ) ehheh ale fakt jest faktem nikt nie ma tak cięzko jak my i tylko my same potrafimy to zrozumiec...jak cięzko i jak smutno potrafi niekiedy byc kobiecie puszystej vel "mała pupa " Nas boli kazdy kilogram dlatego czas je likiwidowac po to tylko zeby nas juz nic nie bolało a wiem ze sie uda